diablica sakrucka

Jesteśmy w tym samym miejscu tylko rok później. Jak dobrze pójdzie to PnB mamy mieć w połowie lutego. .. może w marcu ruszymy. Ciągnie się wszystko jak flaki z olejem....

Witam. Ja się przenoszę z tych co to mieli budować dom w 2016 roku. Masakrrrra. Jak dobrze pójdzie to PnB mam mieć w połowie lutego.... czekam i doczekać się nie mogę.

Dzięki bo zastanawiam się czy 126 cm wystarczy...

I mamy problem ☺ stanowisko archeologiczne na działce. Niby dom nie stoi na stanowisku ale media będą przez nie przechodziły

Super, że zaczynacie. My może też... tylko poszliśmy już trochę na "łatwiznę" i mamy Pana, który załatwia nam pozwolenia :) Jutro rano mam się spotkać z nim na naszej działce.

Mogę zapytać jak wysoką masz ściankę kolankową?

Wow!!! Dzięki wielkie!!! Ale prezent Noworoczny :)

Masakra. W Nowym Roku życzę Wam aby nie było już takich niespodzianek.

A to jest projekt naszego domu. Komentarze i dobre rady mile widziane Rzut parteru Rzut poddasza Elewacje

To było jak budowali autostradę do Tarnowa. Nie wiem do końca dlaczego ale robili to za free. Do tego jest wydzielona nowa droga dojazdowa (gminna). Ciekawe kiedy ją będą robić bo na razie jest tylko wyznaczona. W nowy rok będę w kraju to muszę i za tym się ruszyć.

Dzięki. Z tym scaleniem gruntów to jest trochę inaczej bo nas to nic nie kosztowało. Dlatego urzędy miały czas... A nasza gmina to Niepołomice. :)

To i ja witam. Mamy zamiar budować dom w okolicach Krakowa. Planujemy ruszyć koło września. Projekt indywidualny.

Od 2007 roku myślimy o budowie domu. W tym samym roku pojawiła się możliwość darmowego scalenia gruntów. Więc super:wiggle: mąż dokupił ziemię przy naszej działce. Scalanie miało się zakończyć w połowie roku 2008 i zakończyło się..... miesiąc temu:bash: Projekt gotowy od kilku lat leżał sobie w szafie i czekał cierpliwie. Mam nadzieję, że się doczekał bo dopiero jesteśmy na początku drogi. Czekamy na pozwolenia, jak będą to i my będziemy działać dalej. A to nasze miejsce na ziemi

Witam. Moja znajoma ma od miesiąca taki dach, wygląda to znakomicie, wnętrza zrobione bardzo precyzyjnie praktycznie są gotowe, wystarczy delikatnie gładz zrobic, praktycznie zatrzec pod malowanie. Odpadają wszelkie prace z suchymi tynkami, wydaje mi się ze również wszelkie wady membran (ich zywotnosci?), czy pelnego deskowania. Zatarty styropian pod dachowką tez bedzie mial wlasciwosci i odpornosc tynku na scianach, wiec wszelkie ewentualne zaciekania, czy nieszczelnosci dachu nie bedą tak uciazliwe jak przy wczesniejszych rozwiazaniach. Poza tym styropian jest nie nasiakliwy, sama obawiam sie co bedzie z zawilgocona watą pod membraną po kilku latach... przy betonie ten problem chyba nie istnieje... Jedno mnie tylko zastanawia, czy ktos liczyl lambda takiej przegrody? Bardzo mi sie podoba takie rozwiazanie, chcę zastosowac 8 cm betonu i 15 albo 20 styropianu, czy to wystarczy? pozdr.

chyba nie do konca Frankai chodziło o to o czym piszecie (chyba że ja się mylę ) Czy naprawdę już na etapie budowania macie w głowach wizje poszczególnych pomieszczeń może to zabawne ale właśnie powstaje projekt naszego domu i to ściany są projektowane do mebli... chodzi tylko o kuchnię ale jeszcze podczas pobytu we Włoszech zakochałam się w takiej jednej i to musi być ona! Nad resztą też staram się myśleć teraz bo jak płacę za projekt to nie chcę w nim mieć ani jednej nieprzemyślanej kreski.

ja odradzam. pracowalam we Włoszech w domu gdzie cała kuchnia była ze stali nierdzewnej i w łazience też były takie wykończenia. fakt że to jest ładne ale nie praktyczne... wiem bo przez cztery lata myłam i wycierałam to ''piękno'' ale czy warto być niewolnikiem we własnym domu???

Do budowy naszego domu jeszcze daleka droga... Chcemy rozpocząć budowę w przyszłym roku i budować etapami. Obecnie powstaje projekt domu. Wybraliśmy projekt Archetonu-Akord ale po oględzinach wstępnych zatrudniliśmy architekta i na bazie Akordu powstaje projekt indywidualny. Podobają mi sie duże okna i chciałam powiększyć okno w jadalni... architektowi spodobał się ten pomysł i odrazu wyszedł z popozycja budowy domu "ala" pasywny Zrezygnowaliśmy z okien od strony północnej przenosząc je na stronę wschodnią i zachodnią, powiększamy maksymalnie okno w jadalni (strona południowa) aby dom był w zimie dogrzewany słońcem.Rolety zewnętrzne też zmniejszą straty ciepła... Planujemy 20 cm ocieplenia domu a Stronę północną 25cm. Izolacja dachu przewidziana na 25-30 cm... Do tego obowiązkowo wentylacja mechaniczna z rekuperatorem, piec gazowy kondensacyjny i solary. Jesteśmy w Irlandii i mąż obawia się, że pięć lat pracy tutaj jak zaplanowaliśmy może być mało... Ale pocieszamy się właśnie tym że już pierwszej zimy po zamieszkaniu w domu będziemy mogli powiedzieć: a jednak warto było... Pozdrawiam. Ps. A jak będzie jeszcze studnia to będzie wypas

Ja też mam zamiar budować ten dom ale wprowadziliśmy z mężem dużo zmian, przedewszystkim na parterze. Na forum nie ma niestety wiele informacji na temat tego projektu...

My planujemy zacząć budowę w przyszłym roku. Obecnie rodzi się projekt indywidualny i czekamy na pełną dokumentację do działki. Też nie mamy zamiaru spieszyć się z budową. Za rok fundament, za dwa ściany i dach a za trzy okna i tynki. Może to kogoś dziwi bo teraz budowa to pewien rodzaj wyścigu... miesiąc, dwa,trzy... Co do wykonawców: majster i pomoc rodzny. Cena też ma być atrakcyjna a jak będzie to zobaczymy za dwa lata...

My też planujem budowę tego domu ale ze zmianami. Kosztem pomieszczena technicznego chcemy zrobić WC z prysznicem, w kuchni zrobić panoramiczne okno a na górze powiększyć garderobę. Obecnie nasz architekt jest w trakcie robienia projektu ale do budowy to jeszcze długa droga... Czy jest ktoś z okolic Krakowa kto ma taki dom?