Kurcze jak czytam Wasze komentarze, to wydaje mi się, że mam duże szczęście. Jakoś nie spotykają mnie tak często awarie sprzętu. Chociaż moja mama ma ciągle problem z lodówkami, psują się raz na 3-4 lata! Nie pamiętam marek. U mnie jedynie popsuł się odkurzacz Zelmera i pralka Whirlpoola, ale miały już swoje lata, można wybaczyć. Teraz kupiłam pralkę MPM i odkurzacz Philipsa (mam też ich TV LCD bardzo dobry). A z nowych produktów synek skarży się na plamki na monitorze LG kupionym w tym roku, gwarancja nie uznana, bo za mało tych plamek, a też jak czasami sobie usiądę przed komputerem, to obraz ładny, ale te plamki wkurzają. Jednym słowem nie fair z ich strony.