MieLuZ

Witam. Brakuje mi doświadczenia a zastanawiam się jak można ogarnąć pokój pomalowany na kilka kolorów w nietypowy sposób (ściany + fragmenty sufitu). Pierwsza myśl to inwestycja w panele ścienne by to po prostu zakryć. Druga to skuć wszystko i od nowa tynkować Trzecia to spróbować zakryć to białym kolorem. Tylko ile litrów było by potrzeba?.. (450 x 350 x 270 pokój) Szczególnie przy tej wiśniowej ścianie Ściana pomarańczowa ma bodajże 6 warstw (walka z przykryciem zielonego który pewnie miał z 2 warstwy). To już 8 a żeby to przykryć potrzebne by były kolejne (na pozostałych ścianach jest mniej warstw). Jak byście WY rozwiązali taką sytuację?.. Dziękować za odp

Ściana jest pomalowana lateksową farbą śnieżka (zielona). Chciałbym ją wykończyć umieszczając na niej wzór który sobie wymyśliłem. Polega on na dużej ilości podobnych do siebie,małych elementów. Docelowy kolor to biały. Pierwszym sposobem jaki mi przychodzi na myśli to zrobienie tego markerem. Robiłem coś podobnego wcześniej ale później były problemy z pokryciem tego jasną farbą. Poza tym nie ma chyba markerów biało-piszących Można to zrobić w jakiś inny sposób? Czy mam poszukać jakiś "białych pisaków"?

Witam..,pierwszy raz w życiu maluje swój pokój Pomalowałem trzy ściany (dokładnie ich fragmenty) pomarańczową farabą Dulux (emulsja "Kolory Świata"). Problem polega na tym, że w przypadku dwóch ścian nowa faraba nie zakryła całkowicie starego koloru (zielony). Jak dla mnie wygląda to okropnie... [trzecia ściana była wcześniej biała i jest ok] Jedna z tych ścian została pomalowana dwoma warstwami,druga trzema. Jak można postąpić w tej sytuacji? Tak spontanicznie myśląc stwierdziłem że można by je dokładnie przetrzeć papierem ściernym, dokładnie zagruntować i pomalować jeszcze raz. Ale że jestem zielony w tej tematyce to pisze na forum licząc na Waszą pomoc...