robertos1

Tego niestety - przynajmniej ja nie wiem. Jednak droga ta będzie służyć tylko dwóm segmentom, więc wnioskuję, że coś musiało skłonić dewelopera do poniesienia kosztów.

Specjalność Trustowa to ostatnio zadziwianie mieszkańców osiedla: w dzień -5 stopni, a tzw. fachowcy rozpoczęli kładzenie kostki na bocznej drodze przed pierwszym domem po prawej stronie od wjazdu na osiedle..., gratuluję wyboru jednego z najchłodniejszych dni tej zimy i czekam-y na kolejne genialne pomysły. Swoją drogą samo rozpoczęcie budowy drogi bocznej to już nie lada wyczyn...

Żyjemy, a jakże Jeśli chodzi o dźwięk to nie mogę się przyczepić, sąsiadów nie słychać - przynajmniej u mnie.

Jest nadzieja i chyba duża, że ulica pójdzie dalej w osiedle. Na wzniesieniu za segmentami po prawej stronie ulicy jest składowanych 16 palet z kostką.

Wiosna się zaczęła, słońce przygrzewa, więc po co się przemęczać... Na budowie błoga cisza, przez całe ostatnie dni ani jednego robotnika, który zajmowałby się kończeniem jakiegokolwiek domu, a kierownik tej niby budowy to co chwilę wyjdzie ze swojego baraku, to do niego wejdzie, aż odbębni te godziny do 15-stej. Swoiste niespodzianki pomału się ujawniają same, np. u mnie na dachu okazało się, że Panowie, aby nie wymieniać pękających dachówek postanowili je pokleić silikonem...pomysłowość wykonawców dewelopera mnie przeraża.

Dzisiaj była to jedna z wiadomości w głównym wydaniu teleskopu.

aha, to rozumiem teraz w takim razie pomysł z wymianą jest wart zastanowienia, a reklamacja u producenta - ciekawe, czy Trust faktycznie ją złoży, czy mówią tak,żebyśmy dali im spokój na jakiś czas...

...a mogli zamontować ten świetlik - właśnie obejrzałem go sobie dokładnie i jestem pod wrażeniem. Tylko jeśli faktycznie w naszych domach jest 80x80, a ten ma 100x100 to montaż do łatwych nie będzie należał..., ale absolutnie specjalistą nie jestem w temacie.

Dokładnie, to ja piszę maila, zobaczymy, czy dostanę odpowiedź.

U mnie było jedno pęknięcie powiększające się na ścianie między wiatrołapem, a kuchnią - Panowie spece wywalili stamtąd cegły i wmurowali nowe - na razie nie pęka, ale pęka za to na innej ścianie - też w kuchni - na razie sprawdzam czy pęknięcie się wydłuża, a reklamację swoją drogą zgłoszę. Pękająca ściana to na pewno podstawa do reklamacji u wykonawcy, sądząc po reakcji budowlańców na pierwsze pęknięcie u mnie...

Też śledzę batalię naszego dewelopera o przetrwanie, oby się nie wyłożyli na tych obligacjach i to prawie na koniec kryzysu w budowlance, bo np. o drodze osiedlowej będziemy mogli tylko pomarzyć, a za naszymi domami będą straszyć fundamenty pod rozpoczęte domy...

Witamy Arnikowa 18, a po staremu LG 19/2 pozdrawia

Drodzy Sąsiedzi, my dziś jeszcze raz zwróciliśmy uwage na to miejsce - woda skrapla się jak diabli... W związku z tym, że raczej większość z nas ma ten sam problem, może napiszemy wspólnie pismo reklamacyjne - dom jest objęty 3-letnią rękojmią. Może świetlik jest zbyt szczelny, może należałoby mieć tam opcję rozszczelnienia ? - to takie moje głośne myślenie, ale fakt jest taki, że jest coś spieprzone...

Dzisiaj popatrzyłem u mnie w górę i fakt - też zauważyłem skraplanie się wody i mokrą ścianę w obrębie wyjścia przez świetlik na dach. Zapytałem moją ekipę od wykańczania i oni twierdzą, ze to dlatego iż mocno grzeją, są opary klejów itd i po skończeniu prac wnętrzarskich nie powinno sie to pojawiać. Niestety doświadczenie innych sąsiadów, jak pisze Wojtek jest inne i woda się wciąż skrapla...

Bardzo świeże informacje o kondycji finansowej naszego dewelopera - stan na 03.10.2013, link poniżej: http://obligacje.pl/front/news/viewNews/id/1952/search/trust