Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mirosław

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    500
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Mirosław

  1. Witam Jesień a tu ciągle plaża . Powoli kończę sezon budowlany właśnie kończę układać kostkę przed domem. Jeszcze przesadzę parę iglaków i na ten rok wystarczy. Pozdrówka
  2. Witam Widzę że lato w pełni bo plaża totalna. Pozdrówka
  3. Witam U minie wygląda to trochę inaczej - staram się grzać przez cały wieczór i całą noc czasami wstaję nad ranem około 3 i dokładam do kominka.To wstawanie wymusza nasz kocurro który wychodzi na nocne wojarze albo z nich wraca powsinoga jedna. Dlatego temperatura w czasie nocy prawie nigdy mi nie spada . Natomiast w dzien kiedy nikogo niema w domu temperatura spada około 4 stopni po 12 lub czasami nawet 16 godzinach niepalenia w kominku. Pzdrówka
  4. Witam Ogrzewanie to chyba najbardziej płynna część eksloatacji zależna od wielu czynników. Pierwszy - ocieplenie domu (u mnie poroterm 24cm + styropian 15cm), jakość okien . Drugi - ilość m3 do ogrzania . Trzeci- ilość elementów grzewczych ( kaloryferów, m2 orzewania podłogowego.) Czwarty - Czy ogrzewanie jest razem z podgrzewanien wody użytkowej. Piąty - ile godzin dziennie jest włączone ogrzewanie oraz jaką temperaturę chcemy w domu uzyskać. Pierwszy rok a nawet dwa lata dom pobiera więcej ciepła z racji tego że ściany się wygrzewają i co ważniejsze trzeba się nauczyć ekonomicznego używania własnego pieca. Ale dosyć tych wymądrzeń czas na konkrety. Zaczniemy od m2 - dom dół 127m2 góra około170m2 tyle że skosy co daje mniej m3 + kaloryfer w garażu. Dom ogrzewany kominkiem z płaszczem wodnym oraz piecem na olej opałowy. Pieca używam głównie do podgrzewania wody - po nauce ekonomicznego używania 1000 litrowy zbiornik wystarczył prawie na 2 lata.Pierwszy rok dwie osoby drugi cztery. Odpadło zmywanie naczyń to załatwia zmywarka. Kominek pracuje zazwyczaj od godziny 17 do 24 ,soboty i niedziele cały dzień. Temperatura w domu po nagrzaniu podchodzi do 20-22 stopni . Do następnego dnia przy normalnej zimie spada do około 18 stopni.W jesienne dni kominek pracuje około 3 godziny jeden pełny wkład. Użytkowanie kominka wymaga praktyki odpowiednie wysezonowane drewno,oraz umiejętne użytkowanie potrafią bardzo ograniczyć koszty .Zapomniałem o odpowiednim dobraniu mocy kominka (pieca) do wielkości domu. Pierwszy rok ogrzewania zakończył się zużyciem 26 m3 drewna (niewysezowanego) temperatura w domu około 20 stopni. Drugi rok drewno już wysezonowane więcej dni grzewczych temperatura do 22 stopni spaliłem ok. 20 m3 drewna. Udział pieca olejowego w ogrzewaniu domu(czasami nie chciało się palić w kominku ) ok.2%. Już nie pamiętam kiedy się tyle rozpisywałem , na koniec zaznaczę że dwie ostatnie zimy trochę nas rozpieszczały. Pozdrówka
  5. Mam takie same odczucia - ale jestem cały czas na podglądzie. POZDRÓWKA
  6. Witam Życzę powodzenia Co do makietki to na początku każdy jest zauroczony projektem . Ja miałem inny pomysł - chcałem sobie sprawić obraz z widokiem domu , który miał wisieć nad kominkiem. Ale pomysł upadł- znalazło się tysiące innych wydatków a i euforia mineła. Pozdrówka
  7. Witam Nie wiem czy dobrze zrozumiałem '' cokół ''- jeżeli chodzi o fragment muru pomiędzy ziemią a początkiem tynku zewnętrznego to ja obłożyłem płytkami klinkierowymi w kolorze dachówki (kolor root). Wyszło nawet nie najgorzej. Pierwsze mrozy wytrzymało - nic nie odpadło.Trzeba przyznać że po obłożeniu dom prezentuje się znacznie lepiej. Po obłożeniu klinkierem dookoła domu ułożyłem agrowłukninę i wysypałem kamykami opaskę o szerokości ok.50 cm. Lepiej pacuję się kosiarką oraz ''cokól'' się tak nie brudzi podczas deszczu. Pozdrówka
  8. Witam Troche spóźnione ale najszczersze życzenia (po)świąteczne. Wszystkim sympatykom BABIEGO LATA wszystkiego najlepszego , dużo zdrówka oraz cierpliwości w dążeniu do celu. No i kupę kasiory bo wykańczanie wykańcza . Pozdrówka
  9. Witam Może wyjdę na pesymistę ale myślę że nawet przy nie najwyższym standardzie pieniążków może zabraknąć. Takie koszty budowy (okna ,drzwi, podłogi,piece,kaloryfery,dachówka ,ocieplenie ,tynki zewnętrzne, oraz wiele innych drobiazgów które kosztują. ) z były w 2004-2005 . Ale z całego serca życzę powodzenia będę trzymał kciuki a może się uda. Pozdrówka.
  10. Zaglądać pewnie zaglądają tylko z pisaniem gorzej. Pozdrówka
  11. Podejrzewam że to jet normalna stopnica , a Florencka tak było na fakturze co nie zmienia faktu że kupiłem tanio bo po 7,6 zł (produkt pozagatunkowy- mm różnice w wymiarze). W innych firmach za podobne cena kształtowała się od 30 w górę nawet do ponad 200. Pozdrówka
  12. Witam Z fotkami to muszę się w końcu sprężyć i coś popstrykać, ale jak narazie to ,, mało casu, kruca bomba, mało casu '' Wracając do stopnic , są to kafle klinkierowe w kolorze root o grubości 11 mm z wygiętym przodem tak że przy układaniu przód zachodzi na podstopnice na jakieś 2 do3 cm , a przy okazji nie potrzeba żadnych listew wykończeniowych . http://www.klinkierprzysucha.pl/images/schody/s1m.gif Wygląda to mniej więcej tak. Pozdrówka
  13. Witam U mnie z informowaniem też nie najlepiej. Ale od czasu do czasu zaglądam i chyba temat jest w odwrocie. Moim zdaniem temat kuleje ponieważ starzy bywalcy są już trochę wypaleni a nowych nie przybywa ze względu na to że nasz projekt do tanich w realizacji nie należy. Aktualnie tak jak Bikosa wykańczam tarasy . Po wielkich poszukiwaniach udało mi się zakupić bardzo tanie stopnice florenckie , ale suma sumarum i tak to trochę kosztuje. Łazienki czekają na lepsze czasy. Myślę że zacznę gdziś w listopadzie , chociaż zdążyłem się już przyzwyczaić do obecnego stanu. Pozdrówka
  14. Witam Z planowaniem wysokości wylewki trzeba ogromnie uważać - moje planowanie wzieło w łeb po wizycie fachowca od wylewek . Łapanie poziomów zaczoł od pierwszego stopnia schodów i okazało się że wylewkę trzeba podnieść o 3 cm. Polecam też zróżnicowanie wysokości wylewki inna w miejscach gdzie będzie parkiet (niższa) i wyższa w miejscach gdzie będą płytki . Ułatwia to bardzo złapanie poziomu w miejscach styku. Pozdrówka.
  15. Witam http://www.album.com.pl/6n7alaJestGlupiaDoKwadratu/mini/m157072.jpg Jak widać nie udało się uniknąć belki łączącej , nie udało się też zrobić okna uchylnego jest tylko otwierane na bok. Bardzo dużo czasu szukałem wykonawcy który zrobi mi okna z łukiem , w końcu jeden powiedział że uda się je wygiąć . Byłem bardzo zadowolony gdyż wielu innych mówiło że jet to niewykonalne. Pod termin okien umówiłem innych wykonawców ( wylewki i tynki). Przyszedł czas montowania okien a wykonawca mówi że przywiezie wszystkie pozostałe okna oprócz łukowych ponieważ nie dało się ich zrobić .Przyciśnięty terminami musiałem wstawić to co widać a co gorsza musiałem je polubić. Pozdrówka
  16. Witam Oczywiście zapomniałem o wylewce - też nie wchodziła w robociznę ponieważ robiona była razem z dołem i tynkami na ścianach działowych. Rafałek za co dokładnie płacisz wcale nie taką małą kasę. Mój sąsiad w listopadzie podpisał umowę na wykonanie domu ok 220m2 w stanie surowym otwartym wraz z więźbą w tym wylane schody i strop za 150000. Pozdrówka
  17. Witam Jak już pisałem góra jest zupełnie przerobiona , znalazło się miejsce na 4 pokoje ( w tym jeden ogromny nad garażem ) oraz łazienke ,garderobę + duży przedpokój. Co ile kosztowało to już niebardzo pamiętam. Ścianki działowe tynkowane płaciłem razem z dołem - robocizna układanie płyt kg na skosach+ układanie waty + jednokrotne malowanie zapłaciłem dwa lata temu 6000. Z materiałów pamiętam cenę waty -7000 ( 15+5 razem 20cmm gróbości). Ceny stelaży , wkrętów , uchwytów, i wszystkich pozostałycch pierdółek już nie pamiętam. Malowanie , kładzenie podłóg(o ile dobrze pamiętam 160 m2) , wstawienie drzwi (6szt.),instalacje elektryczne, odpadło bo zrobiłem to sam. Najdroższe były okna dachowe i ich wstawienie (10 weluxów 160cm w tym jeden łazienkowy) ale to płaciłem razem z dachem.Jedno jest pewne że koszt materiałów na wykończenie góry przewyższył dół i to znacznie. Ale cen z przed dwóch lat nie ma co porównywać do dzisiejszych gdzie wszystko powariowało . A mi się wtedy wydawało że wszystko jest takie drogie w porównaniu z kosztami jakie płacił kolega budując dwa lata wcześniej. Z tego co piszesz jestem szczęściarzem że zrobiłem to 2 lata temu teraz jest to duuuuuużo droższa impreza Co do jakości wykonania - okna osadzone wzorcowo - obrobienie i ocieplenie otworów okiennych (bardzo ważna sprawa!!!) ok. Płyty KG w rogach pracują razem z dachem i mimo użycia akrylu widać małe pęknięcia ale to chyba jest nie do uniknięcia. Złącza płyt na dużych powieżchniach są spoinowane gipsem VARIO i sprawują się całkiem dobrze. Zapomniałem napisać o foli pomiędzy kg a watą - ja zastosowałem droższą ale dużo lepszą folię z aluminiowy ekranem co podobno zastępuje dodatkowe 5 cmm waty. To już chyba wszystko pozdrówka
  18. Witam Mieszkam ale z tym wykańczaniem to nie jestem pewien kto kogo ja dom czy on mnie wykańcza . Czym dalej w las tym więcej drzew coraz częściej dochodzę do wniosku że zanim skończy się wykańczać to będzie czas na pierwszy remont .Zresztą o to żebym się nie nudził postarali się złodziejaszki podprowadzili mi rury spustowe od rynien,pewnie to naprawiałem jak przejeżdżałeś . Pozdrówka
  19. Witam Mieszkam ale z tym wykańczaniem to nie jestem pewien kto kogo ja dom czy on mnie wykańcza . Czym dalej w las tym więcej drzew coraz częściej dochodzę do wniosku że zanim skończy się wykańczać to będzie czas na pierwszy remont .Zresztą o to żebym się nie nudził postarali się złodziejaszki podprowadzili mi rury spustowe od rynien,pewnie to naprawiałem jak przejeżdżałeś . Pozdrówka
  20. Witam Markus widzę że jeszcze tutaj bywasz podziwiam twoje zaangażowanie. Ja czasami zajżę tu z czystego sentymentu.Jak to dobrze że budowaliśmy jeszcze w miare normalnych czasach. Pozdrówka
  21. Witam Markus widzę że jeszcze tutaj bywasz podziwiam twoje zaangażowanie. Ja czasami zajżę tu z czystego sentymentu.Jak to dobrze że budowaliśmy jeszcze w miare normalnych czasach. Pozdrówka
  22. Witam No to Ci współczuję z moich doświadczeń wynika że wykańczanie poddasza wykańcza finansowo dużo bardziej od wkańczania dołu . A schody to już osobna historia -mnie to kosztowało ok 6000 a schody proste. Całe szczęście elewacje zrobiłem jeszcze przed tym szleństwem. Pozdrówka
  23. Witam Dziwne tak jak już pisałem mam przerobioną konstrukcję na drewnianą i mam mniej podpór od pierwowzoru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...