dagson

Tak prubują ale nie wszyscy,wcale nie ma takiego przeliczniku ile zaa towar tyle za robote niejednokrotnie robota przekracza cene materiałów . Al;e czemu nie ględzicie w sklepach ze ta wanna z babelkami kosztuje 8000? przeciez to ten sam akryl,pompa i kilka rurek plastikowych,takie jest własnie myślenie pseudoinwestorów,którzy jadą na kkarku ludzi fizycznie pracujących, a ja twierdze ze jak cie nie stac to nie kupuj a jak cie stac za baterie za 700 zl i masz w domu 3 łazienki i robi sie raban na forum ze płytkarz chce 5 czy 4 tys.... nie masz szacunku Ja z akimi inwestorami rozmawiam szybko i zwięzle ,,do widzenia,,, co dziwne w całej mojej karierze jeszcze nigdy nie natrafiłem na brak zyczliwości u ludzi skromnych ,biednych wrecz którzy na remont uciułali kase przez rok zbierali,jeszcze nigdy zadnych problemów co do ceny itd tylko nowobogacyy z 3 łazienkami stwarzają zawsze problemy ,nawet na forum...żenada Ja np trzymam sie pewnego profilu własnej działalnosci,po prostu uprzedzam klienta ze robie powoli,dokładnie ale trwa to dłuzej i jest drożej,jesli trafie na klienta który chce szzybko najczesciej nie dogadujemy sie bo nie moge przy danym czasie zachowac wysokiej jakosci roboty,a wiadomo ze jak ktos mówi ze mozee byc srednio bo toi tylko komórka pod schodami to i tak przy rozliczeniu będzie kwękał ze są niedoróbki,marudził ,zjeżdzał z ceny itd. A wiadomo że tzw. ,,Pan Mietek,, zrobi to samo za 20n zl/m i nie będzie sie przejmował niuansami,Dlatego klient zawsze bedzie miał wybór,i dobrze bo to wolny rynek. ___________________________________________________________ Pod tym tekstem. Popisuję się dwoma rękami !!!! Pozdrawiam