AgnieszkaG.

Można kupowac nasiona na Allegro, ale chyba najlepiej takie w firmowych opakowaniach, tzn. konkretnych firm nasiennych. Oczywiście jeśli ktos nie ma sklepu ogrodniczego w pobliżu, bo w innym wypadku nie ma sensu. Jest tez dużo sklepów internetowych z nasionami sprzedających nasiona w oryginalnych opakowaniach, tam też polecam. Z nasionami egzotycznymi to raczej nie polecam eksperymentów.

Nasi sąsiedzi wprowadzili sie w grudniu do wybydowanego domu. Od stycznia zaczęło śmierdzieć im szambo. W zasadzie smierdzi od niego codziennie, a w dni kiedy wiatr wieje od nich do nas to poprostu ciężko to znieść. Nie wiem, jaki typ szamba mają zainstalowany, może to POŚ, tego niestety nie wiem. W każdym razie mieszkaja już ponad 3 mieś. i nie widziałam, aby szambo wywozili. Czy od jakiegos typu "kanalizacji" ma prawo śmierdzieć, nie myślę o momencie wywozu przez szambiarke, bo wtedy to czasami ma prawo. Pracuję na dworzu we własnej szkółce z roslinami i niestety męczą mnie te smrody. Nie chcę z nimi zadzierać, musze sie jakos przygotować merytorycznie do rozmowy z nimi, bo ja sobie nie wyobrażam tych smrodów latem. Co oni moga mieć nie tak z tym szambem? Wiem, ze mi nie odpowiecie, ale chociaż podpowiedźcie, jak ugryźć problem.

W zasadzie o tej porze roku powinny być juz młode pędy wychodzące przy nasadzi ezeszłorocznychliści. Lawenda lubi przycinanie, ale nie w pierwszych latach uprawy i raczej nie za mocno. Być moze twoja przemarzła, ale daj jej jeszcze szanse.

Polecam tez pragnię syberyjską, karmnik ościsty, acenę, skalnicę Aureopunctata, wszelkie bodziszki, hosty. Generalnie skalniak to nie wyjdzie z tego typowy, gdyż rośliny skalne to w wiekszości rosliny na pełne słońce, ale moze coś skomponujesz z tego. Większosc roslin podanych przeze mnie i mariuszdro to rośliny zadarniajace, no ale może też sie przydadzą.

Dziękuję za odpowiedzi. Czyli reasumujac mam sie udać do Wojewódzkiego konserwatora zabytków i zapytać, jak to będzie w moim przypadku. W okolicy to nikt generalnie nie wie, o jakie stanowisko chodzi, poprostu od lat jest gdzies w papierach. Pół działki leży w samym stanowisku, drugie pół w strefie ochronnej. W razie problemów moge sie przesunać i budowac w strefie ochronnej. Kopanie ręczne nas nie przeraża, gdyż i tak raczej na to sie nastawialiśmy. Chciałabym tylko miec poprostu pewność, że kiedys tam powstanie MÓJ DOM, a wcześniej pomieszczenie gospodarcze, bo nam bardzo potrzebne. No ale jak wykopiemy nocnik...itp to będzie klapa. Wiec póki co pewności nikt mi nie da. Pocieszajace jes jednak to że w sumie, zakądajac że sie "bomby" nie wykopie to można sie raczej budować.

Witam, lada moment będziemy mieli obowiązujacy plan zagospodarowania w gminie.Okazało sie, ze mamy na naszej działce stanowisko archeologiczne. Ono w zasadzie ciagnie sie kilka kilometrów a w gminie nikt nie wiem, o co chodzi. Co to oznacza w praktyce? Teren jest pod zabudowę z uwzględnieniem przepisów dotyczących tego stanowiska? Czy mogą być jakieś poważne problemy z uzyskaniem pozwolenia na budowę?

Podpisze się pod przedmówcą. Jak najbardziej mozna sadzić.

Tani świerk jest w nadleśnictwie. My kupowalismy swój po 40 groszy czy jakos tak. Świerk sadzić najlepiej wczesna wiosną. W tym roku sadzilismy w pierwszym tyg. marca.

Kurcze, przejęzyczyłam sie, chodzi mi o budynek gospodarczy. Znaleźliśmy projekt w necie, ale wymaga on zmian w postaci podpiwniczenia i przeniesienia jednaj ściany w środku. chyba nośna. Ciekawi mnie jakie są koszta zmian, no ale najlepiej powiedzą mi to w biurze projektowym. Ciekawi mnie jednak jakie koszty inni ponieśli za zmiany, gdyz wycieczkę do biur planuję dopiero za dwa tyg.

Witam, jestem całkowitym laikiem w kwestii budowy. Dopiero zaczynamy o tym myśleć, a i tak najpierw musimy zbudować pomieszczenie gospodarcze. Pooglądałam sporo projektów i niestety, ale projektów pomieszczeń gospodarczyc nie ma zbyt dużo. I teraz mam pytanie. Znalazłam projekt, który w miarę nam odpowiada. Chcielibyśmy przesunąć jedna ścianę zwężając jedno pomieszczenie a poszerzajac w ten sposób drugie i no i zrobić jeszcze podpiwniczenie na połowie budynku. Podpowiedzcie ci, którzy zmieniali cos w projektach, czy to są jakieś typowe zmiany, czy ta piwnica to nie jest jakaś zbyt duża zmiana i da sie radę ją zrobić? Ile zapłaciliście za wprowadzenie zmian w waszych domach przy robieniu piwnicy, a może taniej jest zrobic projekt na zamówienie? Wiem, ze najlepiej iść do architekta i popytać, ale chciałam się najpierw zorientować, jak to u innych wygladało? Pozdrawiam. Agnieszka

Witam, my posadzilismy żywopłot ze świerku zwykłego. Troche myślałam o srebrnym, ale właśnie mnie akurat zniechęciła ta mieszanka kolorów w żywopłocie. Na wyrównany kolor żywopłotu trzeba by posadzic sadzonki chyba szczepione, a te były strasznie drogie. Zasadziliśmy całą działke takim żywopłotem oprócz frontu - działka 32 m x 100m długosci. Tył i tyle boki były dosadzane w tym roku w marcu, bo w zeszłym roku zabrakło już kasy. W każdym razie żywopłot sadzony wcześniej ma około 70cm, posadzony w dwóch rzędach co metr od siebie, sadzonki w rzędach naprzemiennie. Kupowane były w Nadleśnictwie, około 45 gr za sztukę. Przyjęły sie prawie wszystkie. Leśniczy nie liczyl tych sadzonek dokładnie, wiec pozostałe zadoniczkowalismy i były na późniejsze uzupełnienie braków. Dodam, ze podobny żywopłot ma mój mąż w swoim rodzinnym domu, strzyżony ręcznie co roku - jest piękny, zdjeć nie pokaże, bo to 400km stąd. Jak sie zagoszczę na forum to moze jadąc do teściów popstrykam i umieszczę. W każdym razie mój mąż ma jakieś "swoje teorie" na strzyzenie tego żywopłotu, prześwietla go jakoś w środku. Żywopłot ma 16 lat - jest gęsty, zielony i wszystkim się podoba, ma z 2m wysokości.

Witam, karmnik jest bardzo ładny, występuje w dwóch kolorach - czysta gatunkowo forma zielona i żółta odmiana Aureum. Jednakże nie polecam na skalniak, gdyż ta roslina wymaga wilgoci i częstego podlewania. Z doświadczeń wielu ludzi i własnego wiem, ze skalniak to nie najlepsze dla niej miejsce. Niestety, ale większość niskich bylin skalnych kwitnie wiosną (żagwiny, skalnice, piaskowce, floksy szydlaste i floksy Douglasa, sasanki itd) więc moze dodać koloru skalniakowi poprzez kolorowe liscie innych roślin. Szczególnie polecam kolorowe szałwie w odmianach, u mnie rozrosły się fantastycznie - Salvia officinallis "Aureum" oraz odmiana "Tri color". Wiele niskich rozchodników ma kolorowe liscie, występuje duzo macierzanek o różnych kolorach lisci - tylko te raczej dosyc szybko opanowują teren, więc warto je kontrolować, aby nie wrosły w inne rosliny. Troche wyższe rosliny, ale kwitnące później i długo to goździki kropkowane - wystepują w kolorze karminowym, różowym, białym, białym z oczkiem. Polecam również wszelkie niskie gatunki i odmiany dzwonków.