Witam, mam taką sytuacje, w pomieszczeniu nie ma centralnego ogrzewania, powierzchnia 30m2, wysokośc pomieszczenia 4m, moje pytanie co mozecie doradzic czym to ogrzac w sezonie grzewczym, pod uwage biore: 1. Grzejnik elektryczny olejowy, można kupić za około 150zł, tylko jakie rachunki przyjdą? Bo nie chce płacić 500zł za miesiąc grzania po te 6-7 godzin. 2. Piecyk Naftowy, za 400zł mozna kupić nowy piecyk japoński moc 3kw, zużycie nafty 250g/1godz 20 litrów nafty= 120zł, 1 litr nafty waży 800g , czyli za 120zł mam tylko 64 godziny grzania? Dobrze to obliczyłem? 3. Piecyk na butle gazową, tutaj nie mam pojęcia jak przeliczyc to ekonomicznie, ile kosztuja butle itp, wiem że emituja spaliny i zapach Moje pytanie: czy ktos moze przeliczyć mniej więcej jaki jest koszt dogrzewania w tych wariantach, czy za 200-300zł jestem w stanie ogrzac takie pomieszczenie w zimie?