zezo
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1 350 -
Rejestracja
zezo's Achievements
ELITA FORUM (min. 1000) (6/9)
10
Reputacja
-
projekt TUKAN zakupiony właśnie zaczynam go analizować, jakie zmiany wprowadzę? jeszcze nie wiem ale zapewne powiększony zostanie garaż tak aby powstało dodatkowe pomieszczenie przy kotlowni na sklad opału, komin zostanie wykonany z dwoma kanałami dymowymi jeden na paliwo stałe a następny dopieca gazowego, zapewne zrezygnuję też na parterze ze ściany 3w na rzecz 2w ktłóra zostanie obłożona płytkami elewacyjnymi, co do zmian opisanych wcześniej to powiem tak każdy sam decyduje o zmianach, ale dlaczego chcecie rezygnowacja z wejścia do łazienki z sypialni nijak mnie nie przekonuje wszak jest to wyłącznie łazienka dla gospodarzy domu i nie widzę powodu aby przenosić wejście do niej z innej strony ta łazienka nie może być ogólnie dostępna,, jeśli się rozchodzi o wyższości maxa nad ścianą wykonaną z Porothermu 25 P+W to mnie takie teksty nie przekonują. Pozdrawiam
-
taki piękny piecyk http://www.wedlinydomowe.pl/chleb-domowy/budowa-pieca-chlebowego/1728-na-prosbe-zadymiaczy-budujemy-z-antonio-piec-chlebowy-od-podstaw
-
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
zezo odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Zapewne większości z nas podoba się samochód FERRARI lub PORSCHE, dlaczego więc nie widzi się tych samochodów tak często na naszych drogach ? Dlatego że zdecydowaną większość nas na nie nigdy nie będzie stać. Zapewne każdy by chciał mieszkać w pięknym domu z basenem, wypoczywać w przepięknym ogrodzie w którym wszystkiego pilnuj doświadczony ogrodnik, a gdzie i jak mieszkamy to sami wiecie najlepiej dlaczego tak mieszkamy. Jeżeli kogoś stać niech buduje WAWEL lub WERSAL, stać go, ma taką ochotę i chęci ja nic przeciw temu nie mam, ale jeżeli nas nie stać to przestańmy wierzyć w cuda że jakoś to będzie, że za kilka lat jak zaczniemy lepiej zarabiać to nasze domostwo będzie w sam raz, tylko co będzie jak za te kilka lat nie zaczniemy lepiej zarabiać ? Teksty w stylu że bez garażu, piwnicy i przydomowego warsztatu nie da się żyć mnie nie przekonują, ja uważam że się da żyć i to całkiem fajnie, widziałem kilka domów które mają spory metraż ale z funkcjonalnością to bym polemizował. Dlatego musimy sobie uświadomić że największe oszczędności to można zrobić już na etapie wyboru projektu. Dwa identyczne domy w kosztach mogą się różnić i to znacznie, zależy gdzie budujemy, jak budujemy, z czego budujemy, oraz kto nam buduje. Jeszcze tylko taka uwaga dotycząca domów drewnianych lub szkieletowych, Nie wierzcie w cuda, taka technologia nie w naszym kraju, a kasy kosztuje prawie tyle samo co murowane domostwo. -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
zezo odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
niktspecjalny ja to grila robię na zewnątrz nawet przy dużym mrozie da się rozpalić ognisko i zrobić kiełbaski na patyku, no ale ja mam troszkę działki a po kilku latach użytkowania kominek już moim przyjacielem nie jest hihihi -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
zezo odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
front247 masz racje, muszę powiedzieć że w mojej sypialni która ma 12 m2 śpi się podobnie jak w sypialni kumpla która ma 25 m2, w moim saloniku o metrażu 24 m2 piwo smakuje tak samo a może i lepiej jak w 45 m salonie kumpla, /ciężko trafić aby było piwo u niego/ ale kumpel wydał 400 tys a ja 150, ja w banku mam 40 tys długu a kumpel .................................. szkoda gadać, ale ON ma dom a ja psią budę hahahahaha on ma garaż gdzie stoi 12 letni Golf , rowery i narty a ja nie mam garażu ale na narty to jadę sobie w góry a nie do garażu, hihihih -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
zezo odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Co jakiś czas na forum jest temat CZY ZA TYLE A TYLE KASY DA SIĘ WYBUDOWAĆ DOM?? i jak to w życiu bywa jedni twierdzą że się da a inni że się nie da a mieszkać gdzieś trzeba ?? i co tu począć? każdy musi sam sobie odpowiedzieć co ma czynić, nie można się sugerować kilkoma postami za lub kilkoma przeciw, nikt za nas tej decyzji nie podejmie oraz nikt nie będzie ponosił konsekwencji takiej czy innej decyzji Ja kiedyś też toczyłem zażarte polemiki na tym forum, aż doszedłem do wniosku że nie warto się denerwować lub denerwować innych był kiedyś taki wątek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?46108-Tanio-wybudowac-dom&highlight=tanio+wybudowa%C4%87 Start mojej budowy to 2005 rok zakończenie 2007 jedni powiedzą że za mały domek, a ja powiem że skrojony na miarę, powierzchni użytkowej mam 75 m2 całkowitej ponad 90 m nie mam pralni, suszarni, siłowni, garażu, piwnicy i basenu ale mam własne miejsce na ziemi, nie zrywam się w nocy przerażony że frank lub dolar idzie w górę, choć muszę się przyznać że przy moich dochodach musiał by bardzo dużo iść do góry, postawiłem taki domek gdyż tak chciałem ja i moja rodzinka, Ja na swoją inwestycję wydałem /lub może wydam , pozostał mi jeszcze taras do wykończenia/ jakie 150 tys zł w stanie takim jak jest na dzień dzisiejszy. sadek125 jak chcesz fotki daj adres e-mail Pozdrawiam i życzę powodzenia w realizacji marzeń -
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?39321-Heblarka-w%C5%82asnej-roboty-!!!&highlight=heblarka http://forum.muratordom.pl/showthread.php?76929-Konstrukcja-maszyn&highlight=heblarka http://forum.muratordom.pl/showthread.php?101351-Krajzega-nie-wiadomo-do-czego-a-stolarstwo-amatorskie-%29&highlight=heblarka Muszę powiedzieć że kiedyś, kiedyś też myślałem o wykonaniu takiej maszyny i doszedłem do wniosku że jest to /jak dla mnie mało opłacalne/ silnik to wydatek 300 zł do tego wałek to jakieś 150 zł + inne elementy 100 zł to razem wydatek około 550 zł, o przydatności takiej machiny można dyskutować, tak więc kupiłem więc strug elektryczny za 100 zł szlifierkę za 50, piłę za 150 i to mi wystarcz, wykonałem już drewutnie, pergole i kilka innych potrzebnych elementów, a jeżeli sobie z czymś nie mogę poradzić to za kilka zł pewne usługi wykona mi stolarz, widziałem już wiele takich maszyn które następnie tylko leżą i zawadzają. Tak więc radzę przemyśleć taką inwestycję.
-
Liwko już nic nie będę pisał na różniący nas temat, Ty masz swoje zdanie ja swoje. temat obuwia uważam za zamknięty powodzonka życzę w pokonywaniu nordicowych kilometrów,
-
Liwko widzę że ty to z tych ludzi co to twoje musi być na wierzchu, być może Być może i Twoje są tańsze, nie przeczę, ale nie o cenę się rozchodzi, szkoda że nie zrozumiałeś mojej uwagi o tych butach i wszystkich innych dodatkowych upiększeniach tej prostej a zarazem skomplikowanej dyscypliny sportowej, bardzo proszę nie wymyślajmy utrudnień dla wszystkich początkujących "tuptusiów" , osobiście śmieszą mnie wszyscy znawcy NW którzy twierdzą że jak rozgrzewka to tylko taka na którą jak patrzę to już jestem zmęczony, eksperci co to uważają że bez kijków z węglowego włókna specjalnych skarpet i krokomierza nie da się uprawiać tego nordyckiego chodu, ja uważam że się DA, mało że się DA to DA się nawet poprawnie go uprawiać, zdecydowana większość pytających to ludzie co to nie zamierzają bić rekordów tak jak np. Pani Anetą Awtoniuk, zdecydowana większość "tuptusiów" to ludzie co to sport uprawiali ostatnio w średniej szkole lub na uczelni, dlatego mówienie że taki sprzęt to BE a taki to jest CACY mogą odebrać jako duże utrudnienie, na proste kijki to może i wydadzą kilka zł ale jak już dojdą specjalne GADŻETY to już raczej wola siedzieć w domu przed TV, dlatego uważam że każdy może chodzić jak chce, w czym chce i z czym mu się tylko podoba ale niech chodzi, niech się rusza, Nie sprzęt jest najważniejszy, w/g mnie ważniejsza jest dynamika i technika marszu, zamiast wydawać kasę na te wszystkie zbędne dodatki proponuję wydać kilka zł ale na instruktora NW który udzieli nam fachowych rad a kije wypożyczy w ramach uiszczonej opłaty. Co do tych twoich butów to zapewniam cię że w najbliższych kilku latach nie planuję zakupu specjalnych butów do Nordic Walkingu, dlatego że aktualnie posiadam kilka par prawie nowego obuwia, a że gustuje przeważnie w sprawdzonej firmie ASICS /którą jakoś nie podrabiają szewcy z azjatyckich garaży/ zapewne ten zakup nie nastąpi tak szybko, jeżeli jednak kupię te specjalne obuwie to możesz być pewny że napiszę o swoich wrażeniach z ich użytkowania. Pozdrawiam
-
Liwko napisał I masz racje, nawet na kijach od szczotki da się chodzić http://www.youtube.com/watch?v=jVWGn5S3I2M widzisz ja mam podobne zdanie do ciebie, człowiek powinien mieć dobre buty, gdy byś napisał że wskazane są dobre i wygodne buty, nie było by tematu tylko że wcale nie uważam że do chodzenia z kijami są konieczne buty do Nordic Walkingu, które po pierwsze są trudne do zdobycia i nie są konieczne do uprawiania tego sportu, w związku z tym że NW zaczyna być modny to sprzedawcy zaczynają wciskać nam wiele drogich i zbędnych gadżetów, między innymi specjalne buty, a sportowe buty do bieganie nie wystarczą ? a jak w hipermarkecie ktoś wpadnie na pomysł opisania tego sprzedawanego tam badziewia jako buty do Nordic Walking to te buty będą lepsze od moich butów biegowych np takich: http://www.sklep.pro-sport.com.pl/product_info.php?products_id=96 lub takich http://www.sklep.pro-sport.com.pl/product_info.php?products_id=104 reasumując popieram Cię w tym aby buty były dobre i wygodne, zgadzam się też z tym że jest mi to obojętne w czym i z czym ludziska łażą. Tak więc więcej nas łączy niż dzieli Pozdrawiam i życzę powodzenia
-
Mnie do tego sympatycznego człapania przekonało też to że Nordic Walking reklamuje się jako tani sport, dlatego proponuję zachować odrobinę zdrowego rozsądku. jak czytam posty w stylu że jak kije to tyko włókno węglowe /jakieś 300 zł/ jak buty to tylko specjalne /za jakieś 450zł/ konieczne też są oczywiście skarpetki za kilkadziesiąt zł oddychająca bielizna, pas na bidon i inne podręczne akcesoria, jakiś miernik GPS co by nam liczył przebyte odległości, krokomierz, odtwarzacz MP3, jakieś odżywki no i oczywiście dobre okulary słoneczne, ale koniecznie muszą być dobrej marki /ostatnio taki gość w TV przekonywał do takich gogli za bagatela 1500 zł/ , I to ma być tani sport ??? ja jakoś nie widzę takiej dużego dyskomfortu z tego że człapę w butach NIKE kupionych na wyprzedaży za 150 zł, sprawdzone skarpetki Pumy też zdają egzamin, kije mam składane za 70 zł i mogę zaręczyć że nie są to kije trekingowe jak ktoś pisał wyżej, mam też MP3 za jakieś 80 zł okulary za 100 zł, mam jeszcze kilka sportowych koszulek, spodenek i dres, dziennie pokonuję średnio jakieś 10 km, tak oceniam że łącznie pokonałem jakieś 2500 km, zapewniam wszystkich że w takim sprzęcie jak posiadam da się chodzić tym nordyckim marszem, powiem więcej często spotykam bratnie dusze na szlaku które śmigają na kijach narciarskich, w sandałach, idą na pająka czy też niedźwiedzia i wiecie co powiem, te kije i sandały są mało ważne, ważne jest to że wiara zaczyna się ruszać, to jest najfajniejsze w tym nordyckim chodzie. Ale jeżeli komuś jest potrzebny wypasiony sprzęt to nie ma sprawy, oczywiście popieram też takie chodzenie. Powodzonka życzę wszystkim kijowym sportowcom
-
Muszę powiedzieć że znam wiele, ale to wiele przyjemniejszych zajęć niż człapanie z kijami po górach.
-
Myślałem myślałem że jestem silnym i twardym gościem, wiele w życiu widziałem, ale ta tragedia mnie przerosła.
-
Nie podoba mi się buuuuuuuuuuuuuuuuuu Stare było SUPER, co to za mania ulepszanie czegoś co było dobre, może kiedyś się przekonam ale wolałem stare forum na dzień dzisiejszy mówię NIEEEEEEEEEEEEEEEEE
-
Ile za wykonczenie mieszkania? 49,5 mkw?
zezo odpowiedział aniken → na topic → Lista płac wykonawców
aniken napisał Prosże nie brać moich wyliczeń dosłownie, tak chce napisać kilka słów i uwag, może 150 zł j/w czyli powiedzmy też 150 zł tu może być problem ale myślę że 3000 zł wystarczy 50 zł za m2 powinno wystarczyć czyli mamy jakieś 600 zł tak myślę że 5000 zł wystarczy ale czego ?? jak całego mieszkania to będzie zapewne jakieś 170 m2 licząc jakieś 10 zł za metr mamy 1700 zł sumując wszystko mamy 10600 zł jeśli doliczymy jakieś inne wydatki powiedzmy 1400 zł, powinniśmy wydać jakieś 12 tyś. zł czyli wychodzi jakieś 240 zł /m2 Tych gości co proponują 600 zł za m2 to bym wywalił na zbitą mordę, ale jak ten remont w LONDYNIE lub w PARYŻU to zmienia postać rzeczy ja jeszcze proponuję nową instalację elektryczną to jakieś 3000 zł oraz nową hydraulikę - też jakieś 3000 zł, razem mamy jakieś 18 tys zł czyli 360 zł za m2, a jak jeszcze położymy gładź gipsową na tych 170 m2 to wydamy więcej jakieś 3400 czyli otrzymujemy kwotę 21400 jeżeli zaokrąglimy w górkę do 22 tys zł to mamy 440 zł za m2, ale jaki zakres prac. Ciekawe co niby ma tyle kosztować że Ci powiedziano 600 zł / m2