BARABUS

małe pytanko ...ma ktoś moze kogoś kto wykonuje altany ogrodowe na zamówienie ...mam pewien pomysł...i potrzebny mi ktoś kto dobrze to zrobi!!!!!z góry dziękuję i czekam na jakieś namiary!!!

mam nieogrzewane poddasze!okap ma przepustnice pzaraz przy wejsciu do komina !

ponawiam swoje pytanie....ma ktoś może namiary na jakiegoś magika od wentylacji grawitacyjnej....trzeba popatrzeć ocenić i ewentualnie coś poprawić....proszę o namiary na priv...z góry dziękuję!!!!1

Problem z wentylacją: Kłopoty zaczęły się niedługo po zamieszkaniu w nowo wybudowanym domu w 2010 roku. Problem zaczął się pierwszej zimy kiedy temperatura zewnętrzna spadła poniżej zera. Na oknach od wewnątrz zaczęła się pojawiać woda i kapała aż na drewniane parapety. Nie pomagało wycieranie ani wietrzenie. Woda na oknach pojawiała się natychmiast po wytarciu. Problemy kończyły się wiosną albo przy wyższych temperaturach….jak potem się dowiedziałem kłopoty nie z oknami lecz niesprawną wentylacją .Drugi rok też te same problemy…człowiek nie miał nawet czasu się nad tym zastanowić bo w domu dwójka małych dzieci….było co robić a nie było czasu zadbać o dom. Dopiero trzeciego roku po przeczytaniu paru artykułów w necie rozpocząłem żmudną walkę z wentylacją ….I co się okazało ….Komin wentylacyjny do kominka ( kominek bez bajerów tylko rekreacyjny na zimowe popołudnia i zimne dni) na GÓRZE TYLKO JEDNA KRATKA WENTYLACYJNA I TO PONIŻEJ KALENICY . Drugi komin wentylacyjny ( typowy systemowy). Na górze tylko kratki wentylacyjne z jednej strony. Drugi komin to: wentylacja dolnej łazienki, kuchni-okap plus kratka oraz wentylacja górnego pokoju córki. Trzeci komin to komin spalinowy plus wentylacja kotłowni i łazienki górnej. Dodatkowo w górnej łazience wentylator mechaniczny wyprowadzony na dach i zakończony kominkiem wentylacyjnym. Dodam tylko że pierwszego i drugiego roku ze wszystkich otworów wentylacyjnych wiał wiatr a nie wyciągane było brudne powietrze .Straty ciepła duże a wentylacji żadnej. Walka z wentylacją zaczęła się dopiero trzeciego roku i wyglądała następująco: -pierwszym krokiem była próba usprawnienia poprzez przebicie się na kominach i zrobienie kratek na przestrzał . Na wszystkich trzech kominach poprawiłem siedem kanałów wentylacyjnych robiąc dziury i montując kratki .Na pewien czas jakoś się poprawiło ale po pewnym czasie wiatr znowu zaczął zawiewać do domu i go strasznie wychładzać . Nadmienię również że mieszkam w dzielnicy zwanej wichrowymi wzgórzami a dookoła mnie nie ma jeszcze domów. Drugim krokiem po przeczytaniu paru następnych artykułów zaślepiłem kanały boczne w kominach .Na jednym z nich tym typowo tylko wentylacyjnym zrobiłem dwie dziury od góry i zamontowałem wywietrzaki .Kanał z okapu zostawiłem z kratkami ponieważ na dole w rurze zamontowałem przepustnicę zwrotną i wiatr nie zawiewał tamtędy do domu a kanał u córki był nieużywany( brak kratki w pokoju)..Na kominie od kominka zaślepiłem kratki i od kalenicy rurą 8cm wraz z kolankiem wyprowadziłem wywietrzak .Tak samo zrobiłem na trzecim kominie gdzie dodatkowo wywierciłem otwór w garderobie ,zrobiłem tam kratkę a od góry wyprowadziłem z kratki wywietrzak. Dodam że garderoba i górna łazienka podłączona jest dwoma kominami wentylacyjnymi ale kończy się na górze jednym obsługiwanym przez jeden wywietrzak. Wywietrzaki zamontowane są na próbę takie zwykłe plastikowe o przekroju 7,5 cm. Na obecną chwilę to wszystkie moje zabiegi z wentylacją grawitacyjną . Podsumowując atmosfera w domu się dużo polepszyła .Chodzę z higrometrem po całym domu i sprawdzam wilgotność. Ta oscyluje w okolicach 45-50 . kratki sprawdzam świecą albo cienkim papierem i wciągają a nie wwiewają. Problem z roszącymi szybami pojawia się dopiero przy temperaturach ok. -10 stopni. Wilgotność w domu nie przekracza 45 procent, w pokojach i kuchni okna w miarę możliwości zostawiam na mikrorozszczelnienie( oknoplast) i dodatkowo zostawiam w kominku od dołu otwartą przepustnicę . W oknach dachowych mam nawiewniki regulowane ręcznie i też czasami jak nie wieje są pootwierane. Powietrze świeże jest dostarczane ,kratki wyciągają a rosa przy dużych mrozach i tak pojawia się na oknach .Co mogę jeszcze zrobić żeby nie mieć tego problemu??? oczywiście mówimy tylko i wyłącznie o poprawieniu wentylacji grawitacyjnej. Z góry dziękuję za odpowiedzi… ( może za mała średnica tych wywietrzaków ????...już sam nie wiem Anie chcę zgadywać!!! I dlatego proszę o pomoc!!!!!)

okna dachowe roto z nawiewnikem regulowanym recznie.obróbki okna troche spartolone bo dolna część okna wogóle nie jest podgrzewana przez grzejnik.ten tzw parapet dachowy musiałem obrobic płytką bo płynęła po nim woda a przy duzych mrozach w kątach okna zamarzała woda która się skraplała.Teraz jak poprawiłem trochę wentylację to już na tych oknach się tak mocno woda nie pojawia,ale jeszcze jest!!!!!

Problem z wentylacją: Kłopoty zaczęły się niedługo po zamieszkaniu w nowo wybudowanym domu w 2010 roku. Problem zaczął się pierwszej zimy kiedy temperatura zewnętrzna spadła poniżej zera. Na oknach od wewnątrz zaczęła się pojawiać woda i kapała aż na drewniane parapety. Nie pomagało wycieranie ani wietrzenie. Woda na oknach pojawiała się natychmiast po wytarciu. Problemy kończyły się wiosną albo przy wyższych temperaturach….jak potem się dowiedziałem kłopoty nie z oknami lecz niesprawną wentylacją .Drugi rok też te same problemy…człowiek nie miał nawet czasu się nad tym zastanowić bo w domu dwójka małych dzieci….było co robić a nie było czasu zadbać o dom. Dopiero trzeciego roku po przeczytaniu paru artykułów w necie rozpocząłem żmudną walkę z wentylacją ….I co się okazało ….Komin wentylacyjny do kominka ( kominek bez bajerów tylko rekreacyjny na zimowe popołudnia i zimne dni) na GÓRZE TYLKO JEDNA KRATKA WENTYLACYJNA I TO PONIŻEJ KALENICY . Drugi komin wentylacyjny ( typowy systemowy). Na górze tylko kratki wentylacyjne z jednej strony. Drugi komin to: wentylacja dolnej łazienki, kuchni-okap plus kratka oraz wentylacja górnego pokoju córki. Trzeci komin to komin spalinowy plus wentylacja kotłowni i łazienki górnej. Dodatkowo w górnej łazience wentylator mechaniczny wyprowadzony na dach i zakończony kominkiem wentylacyjnym. Dodam tylko że pierwszego i drugiego roku ze wszystkich otworów wentylacyjnych wiał wiatr a nie wyciągane było brudne powietrze .Straty ciepła duże a wentylacji żadnej. Walka z wentylacją zaczęła się dopiero trzeciego roku i wyglądała następująco: -pierwszym krokiem była próba usprawnienia poprzez przebicie się na kominach i zrobienie kratek na przestrzał . Na wszystkich trzech kominach poprawiłem siedem kanałów wentylacyjnych robiąc dziury i montując kratki .Na pewien czas jakoś się poprawiło ale po pewnym czasie wiatr znowu zaczął zawiewać do domu i go strasznie wychładzać . Nadmienię również że mieszkam w dzielnicy zwanej wichrowymi wzgórzami a dookoła mnie nie ma jeszcze domów. Drugim krokiem po przeczytaniu paru następnych artykułów zaślepiłem kanały boczne w kominach .Na jednym z nich tym typowo tylko wentylacyjnym zrobiłem dwie dziury od góry i zamontowałem wywietrzaki .Kanał z okapu zostawiłem z kratkami ponieważ na dole w rurze zamontowałem przepustnicę zwrotną i wiatr nie zawiewał tamtędy do domu a kanał u córki był nieużywany( brak kratki w pokoju)..Na kominie od kominka zaślepiłem kratki i od kalenicy rurą 8cm wraz z kolankiem wyprowadziłem wywietrzak .Tak samo zrobiłem na trzecim kominie gdzie dodatkowo wywierciłem otwór w garderobie ,zrobiłem tam kratkę a od góry wyprowadziłem z kratki wywietrzak. Dodam że garderoba i górna łazienka podłączona jest dwoma kominami wentylacyjnymi ale kończy się na górze jednym obsługiwanym przez jeden wywietrzak. Wywietrzaki zamontowane są na próbę takie zwykłe plastikowe o przekroju 7,5 cm. Na obecną chwilę to wszystkie moje zabiegi z wentylacją grawitacyjną . Podsumowując atmosfera w domu się dużo polepszyła .Chodzę z higrometrem po całym domu i sprawdzam wilgotność. Ta oscyluje w okolicach 45-50 . kratki sprawdzam świecą albo cienkim papierem i wciągają a nie wwiewają. Problem z roszącymi szybami pojawia się dopiero przy temperaturach ok. -10 stopni. Wilgotność w domu nie przekracza 45 procent, w pokojach i kuchni okna w miarę możliwości zostawiam na mikrorozszczelnienie( oknoplast) i dodatkowo zostawiam w kominku od dołu otwartą przepustnicę . W oknach dachowych mam nawiewniki regulowane ręcznie i też czasami jak nie wieje są pootwierane. Powietrze świeże jest dostarczane ,kratki wyciągają a rosa przy dużych mrozach i tak pojawia się na oknach .Co mogę jeszcze zrobić żeby nie mieć tego problemu??? oczywiście mówimy tylko i wyłącznie o poprawieniu wentylacji grawitacyjnej. Z góry dziękuję za odpowiedzi… ( może za mała średnica tych wywietrzaków ????...już sam nie wiem Anie chcę zgadywać!!! I dlatego proszę o pomoc!!!!!)

czy ktoś ma kogoś poleconego kto mógłby zająć się wentylacją w domu już wybudowanym?chodzi mi o spotkanie ,ocenę wentylacji i rady ,ewentualnie wykonanie poprawek bądz też usprawnienie.... nawiewniki itp?????za odpowiedz z góry dziękuję

Może ktoś z grupy podlaskiej ma namiary na kogoś kto zrobiłby drewniane baerierki na balkon albo metalowe z katowników na wzór drewnianych.Jażeli ktoś ma namiary na kogoś dobrego i szybkiego to prosiłbym na priv ...z góry dziękuję!!!!

Mała prośba!!!!ma ktoś może namiary na jakiegoś dobrego speca od piecy na ekogroszek??potrzebuję człowieka który zrobi mi jakiś mały przegląd pieca!!!mój piec to metalfach sokół!!trzeba by było zobaczyć ślimaczka....od czasu do czasu coś już tam trochę jakby skrzypiało a boję się żeby nie stanął w trakcie zimy!!!!używam go już trzecią zimę a tylko go do tej pory czyściłem!! przydałby się pewniw jakiś mały przeglądzik ewentualnie wymiana części zużywalnych!!!proszę na priv jakieś namiary na poleconych serwisantów...z góry dziękuję!!!!!

Od pewnego czasu czyli od ponad roku mam problem z kominami! Komin z kotłowni przechodzący przez łazienkę oraz komin w sypialni! Komin w łazience zaczął przeciekać kiedy pojawił się deszcz zacinający pionowo ! nadmienię że kominy są systemowe oklejone styropianem i otynkowane tynkiem do kominów! Na dachu jest membrana i dachówka betonowa! Na kominie z góry jest czapa z blachy ocynkowanej ! pierwszymi zabiegami po ujawnieniu kałuży w łazience ( woda spływała po koszu i znalazła na szczęście ujście na końcu kosza) zabezpieczono kratki wentylacyjne ,sprawdzono czapę oraz poprawiono wszystkie dachówki wokół komina. Dodatkowo sprawdzono obróbki oraz zastosowano dodatkowo silikon dekarski.i co …deszcz zacinający i lipa. komin dalej cieknie. Po zabezpieczeniu wszystkiego co się dało dachowcy owinęli cały komin folią strecz …wiatr wyrwał ją z obróbek ale cała reszta została ….deszcz lał i leje a komin nie cieknie. Jest tylko jeden problem …folia nie załatwi sprawy…!!!!trzeba ja zdjąć i znaleźć przyczynę. Widać że to chyba nie są obróbki…więc chyba coś ze styropianem????? Z drugim kominem jest większy problem…!zrobiono wszystko co z poprzednim lecz ostatnio podczas deszczu znowu woda strumieniem lała się po ścianie!!! albo obróbki albo żle wywinięta membrana na kominie.! Na zdjęciach z realizacji zauważyłem że folia wywinięta jest nie bezpośrednio na komin lecz na komin ze styropianem …może w tym jest problem???????? na drugim kominie nie ma zabezpieczenia z góry tzn nie ma czapy!!!!!!!! Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam !!

witam wszystkich budujących i wybudowanych na podlasiu!!!mam mam kilka pytań? gdzie kupowaliście w tym roku ekogroszek, który możecie polecić i za jaką cenę???no i oczywiście najważniejsze jak w tym roku przy tej pogodzie spalanie ?ile idzie ekogroszku na dobę ???

Ja kupowałem ostatnio po parę woreczków w BCMB obok Elewatorskiej na Popiełuszki . Kupiłem pierwszy raz droższy polski po 22 pln (dobry ale drogi).Za drugim razem kupiłem też polski tyle że za 17 pln za 25 kg. jest dobry ,mniejszy ( nie trzaska w podajniku) i pali się zajefajnie.||Polecam.Jest też syberyjski ale strasznie brudzi...nie polecam!!!!!

Ja kupowałem ostatnio po parę woreczków w BCMB obok Elewatorskiej na Popiełuszki . Kupiłem pierwszy raz droższy polski po 22 pln (dobry ale drogi).Za drugim razem kupiłem też polski tyle że za 17 pln za 25 kg. jest dobry ,mniejszy ( nie trzaska w podajniku) i pali się zajefajnie.||Polecam.Jest też syberyjski ale strasznie brudzi...nie polecam!!!!!

potrzebne namiary na szambonurków okolice Choroszczy! ...oczywiście w rozsądnej cenie...z góry za odpowiedzi dziękuję....

potrzebne namiary na szambonurków okolice Choroszczy! ...oczywiście w rozsądnej cenie...z góry za odpowiedzi dziękuję....

Potrzebuję namiarów na stolarza który zrobiłby półkę do łazienki z blatem na umywalki i z szufladami oraz kogoś od schodów wewnętrznych jesionowych tzn stopni z podstopniami na beton (oczywiście niedrogich i dobrych)za namiary z góry dziękuję!!!!

Potrzebuję namiarów na stolarza który zrobiłby półkę do łazienki z blatem na umywalki i z szufladami oraz kogoś od schodów wewnętrznych jesionowych tzn stopni z podstopniami na beton (oczywiście niedrogich i dobrych)za namiary z góry dziękuję!!!!

szukam kogoś do polbruku.....interesuje mnie robocizna z materiałem

szukam kogoś do polbruku.....interesuje mnie robocizna z materiałem

małe pytanko????jakie sa ceny szpachlowania,przecierania,gładzi i i malowania na tynkach cementowo-wapiennych oraz na płytach kartonowo-gipsowych(szpachlowanie płyt w całości)??????

małe pytanko????jakie sa ceny szpachlowania,przecierania,gładzi i i malowania na tynkach cementowo-wapiennych oraz na płytach kartonowo-gipsowych(szpachlowanie płyt w całości)??????

za tynki cementowo-wapienne 2 miesiące temu płaciłem 21 zł z materiałem a była też opcja 14 zł bez materiału --ekipa godna polecenia

za tynki cementowo-wapienne 2 miesiące temu płaciłem 21 zł z materiałem a była też opcja 14 zł bez materiału --ekipa godna polecenia

Małe pytanko odnosnie pieca na ekogroszek?Piec 17kw sokół ,sterownik ecomax600 ,dmuchawa ustawiona na około 2 cm rozwarcia ,temp.zadana 65st.,podawanie 10 sek., czas postoju 60 sek.,nadmuch 50 %, jak narazie ustawienia najlepsze jakie mogłem znależć.Jest jedynie problem z całkowitym spalaniem węgla!!!!eko mocno się zżużla i powstaja mocne spieki. Próbowałem zmniejszać nadmuch do ok. 40% ale to prawie nic nie pomogło.Nie dotykałem się jedynie do przesłony na wentylatorze.Zmiana przestojów i podawania tylko zmniejszała wydajność i moc kotła.Czy jest to wina ekogroszku czy może coś jeszcze trzeba zmienić w ustawieniach kotła>?????Za odpowiedzi z góry dziękuję i przy okazji życzę Szczęśliwego Nowego 2010 roku!!!!!

Małe pytanko odnosnie pieca na ekogroszek?Piec 17kw sokół ,sterownik ecomax600 ,dmuchawa ustawiona na około 2 cm rozwarcia ,temp.zadana 65st.,podawanie 10 sek., czas postoju 60 sek.,nadmuch 50 %, jak narazie ustawienia najlepsze jakie mogłem znależć.Jest jedynie problem z całkowitym spalaniem węgla!!!!eko mocno się zżużla i powstaja mocne spieki. Próbowałem zmniejszać nadmuch do ok. 40% ale to prawie nic nie pomogło.Nie dotykałem się jedynie do przesłony na wentylatorze.Zmiana przestojów i podawania tylko zmniejszała wydajność i moc kotła.Czy jest to wina ekogroszku czy może coś jeszcze trzeba zmienić w ustawieniach kotła>?????Za odpowiedzi z góry dziękuję i przy okazji życzę Szczęśliwego Nowego 2010 roku!!!!!