no.. taka cementowa. nie wiem czemu sobie ubzduralem ze o takiej caly czas mowa w Twoim watku. tak czy inaczej umordowalem sie pol soboty z jednym m2 i passuje tzn wyszlo.. na razie trzyma, ale mam jeszcze pare metrow do pokrycia i to sie chyba mija z celem - sprobuje zerwac. a poza tym nie jestem pewien czy jak reszte zrobie zaprawa gipsowa, czy nie bedzie roznicy w kolorze na jednym i drugim rodzaju. slowem, czy sie nie bedzie odznaczac.
no dobrze, chyba dosyc mam tynkow i struktur w niedzielny wieczor. pozdrawiam