se poczytałem... a na moje pytanie odpowiedzi brak. nie chodzi mi o to skąd i dlaczego bierze się wilgoć, nie dziwi mnie też to że pojawiła się w moim schowku - tylko - czy dobrym rozwiązaniem będzie wentylator z czujnikiem wilgotności?!
Mieszkam pierwszy rok w nowym domu. zrobiliśmy sobie schowek pod schodami. całe lato wszystko było ok ale zimą na ścianach i suficie pojawiła się pleśń. dodam że schowek oraz strych nad nim nie jest ogrzewany. mam zrobiony otwór w ścianie fi100 (z rury pcv) ale na zimę zapchałem go watą bo strasznie wiało. czy jest jakieś rozwiązanie żeby nie wiało a wentylacja działała? myślałem o zakupie wentylatora i czujnika wilgotności... tyle że nie wiem czy to pomoże.