Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

matylda1977

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez matylda1977

  1. Dzieki, to miło z Twojej strony, że się przejąłeś ale zaczynam się poddawać i chyba położę te panele na tym syfie. To tak trzyma, że nie sądzę, żeby ta opalarka pomogła bo to jest budapren albo coś jeszcze gorszego nawet jak się uda oderwać płytki to i tak ten posrany klej zostanie a póżniej jeszcze będą dziury. Mam cieńką podłogę i jak się będę mocno upierać to wpadnę do sąsiada przy kuciu. Chyba po prostu spasuję ale bardzo mi to humor psuje Wogóle mam przed sobą ogrom roboty a dłubanie w tych płykach chyba mi bardzo wydłuży postęp prac. Pozdrawiam i dzięki
  2. Dzięki moderatorze, że mnie tu wygnałeś, tu mi nikt nie pomoże bo nikogo tu niema
  3. Moze dzisiaj ktoś posłuży doba radą? Co z moimi płytkami?
  4. To mało jeszcze widziałeś i wybacz ale Twoja fantazja Cię zawodzi. Jedyny problem skąd mam ten sprzęt - palnik skombinować bo jestem bardzo zdesperowana. Dla większego zaskoczenia powiem Ci, że mam 165 cm wzrostu i ważę niespełna 44kg. Ostanio ciełam płytki ceramiczne piłą elektryczną a przedwczoraj kułam ścianę młotem bo pręt metalowy wystawał z parapetu. Rzucało mną jak diabli ale dałam radę. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Zresztą samo się nie zrobi a fachowcy wyjechali
  5. Dzięki ale to nie było pocieszające
  6. Jak chcesz to Ci wyślę wieczorem mms-a z tym jak to wygląda tylko tel. by się przydał...ale pomijając zdzieranie w pokojach gdzie mają być panele to i tak pozostaje kwestia przedpokoju i kuchni gdzie mają być kafle a na płytki ich nie położe więc i tak trzeba zdzierać, w łazience są te małe szklane kafeleczki - mozaika? - to nie problem to się odbije przecinakiem.
  7. Słyszałam, że jak się podgrzewa żelazkiem to może pomóc co o tym myślisz?
  8. Drogi Piter, niestety muszę liczyć sama na siebie płytki są przyklejone chyba budaprenem i to bardzo mocno. Tylko się "łupią" a nic a nic nie odrywają. Na tym pół metra, które udało mi zerwać jeszcze pozostawał klej i co ja mam robić? Mój dotychczasowy patent to szpachelka, młotek, podważanie i odrywanie ale schodzi po centymetrze Zaradź coś bo wygłada na to, że jedynie Ty się mną przejąłeś. Dzięki :*
  9. Drogi Piterze gdyby był facet to by mnie tu nie było! Sama robię dużo rzeczy ale płytek zedrzeć nie umiem
  10. Droga Inchiez te płytki nie wyglądają za dobrze mają zacieki i śmierdzą zgnilizną. Póżniej owszem będą panele ale boję się że mi to pózniej będzie parować po remoncie, poza tym świadomość tego syfu pod nogami i panelami będzie mnie nieźle wkurzać. Tam na nich chyba ktoś wcześniej siusiu robił (dopiero kupiłam ten przybytek płytek PCV). Pozdrawiam
  11. Ja mieszkam w wielkiej płycie, raz przypiłuję i jestem u sąsiada. Może są jakieś rozpuszczalniki żeby lepiej to g.... odchodziło?Dzięki za radę może rzeczywiście spóbuję jak nic innego nie wymyślicie...
  12. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia ze zrywaniem płytek PCV bardzo proszę o pomoc. W moim mieszkaniu są tak przyklejone, że 0,5 m dłubałam około 2h. Czy jest na to jakiś patent? W PRL-u wszystko było do d... ale kleje były nie do zdarcia!Pomocy!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...