Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Markus_G

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Markus_G's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Tzn. ja wogóle nie palę drewnem, no chyba, że przepalenie suchym drewnem to jakaś metoda na ogrzanie komina? Rozumiem, że chodzi o rewizję na dole komina, sprawdzę jak tylko będę na budowie. Podzwoniłem trochę za wykonawcą wkładu i mówili to co ty, że wkład nie wytrzyma długo jeśli jest duże skraplanie w kominie, ale jakie ja mam inne wyjście? Co mam zmienić w sposobie palenia żeby uniknąć skraplania? (w chwili obecnej temp. kotła 65C) Połączenie komin-dach raczej szczelne, w każdym bądź razie plamy nie są od deszczu bo od dwóch tygodni nie padało.
  2. Czy podniesienie temperatury na kotle jest równoznaczne z podniesieniem temp. spalin? Czy ma na to wpływ jak często włącza się nadmuch? Innymi słowy jak to zrobić (podnieść temp. spalin)? Co do pieca to otwarłem czopuch i raczej jest ok. Tak jak napisałem wyżej piec wcale nie pracuje na niskiej temperaturze a i komin na parterze jest dosyć ciepły i nie ma na nim żadnych plam. Mam więc nadzieję, że piec nie cierpi.
  3. Instalacja C.O. jest wyposażona w zawór 4D. Tym samym temperatura na kotle nigdy schodzi poniżej 60C (tak aby powrót zawsze był ponad 50C). Problem w tym, że przy takiej temperaturze jak jest teraz na zewnątrz piec rzadko się załącza, ale jak to rozwiązać nie mam pojęcia. Podnosząc temperaturę na kotle wydłużam tylko czas jego bezczynności. Jeśli ją obniżę pewnie będzie jeszcze gorzej. Na parterze komin jest całkiem ciepły, ale na poddaszu jest już dużo zimniejszy, może ocieplić go na poddaszu? Co jeszcze mogę zrobić? Jak mam zmienić kulturę palenia? Wkład stalowy dam na pewno (może macie jakieś rady co do producenta, albo na co należy zwracać uwagę?). Myślę, że do rozbiórki komina to jeszcze trochę brakuje aczkolwiek wesoło nie jest. Poradźcie co zrobić żeby po założeniu wkładu nie zniszczyć go. Czy powinienem podnieść temp. kotła do np. 70C? Wydaje mi sie, że wtedy spaliny powstające podczas bezczynności (bez udziału nadmuchu) mają niską temperaturę, a im dłużej ta bezczynność trwa tym ich będzie więcej. W jaki sposób najprościej zmierzyć temp. spalin u wylotu komina? Z tego co doczytałem to skraplanie następuje poniżej 55C. Będę wdzięczny za sensowne wskazówki. Żal d... ściska jak się przydarza takie coś. Tym bardziej, że wbrew temu jak założył greyzone nic nie było robione "po taniości". Instalacja C.O. jest dosyć rozbudowana więc nawet przez myśl nie przeszło mi że mogą być tego typu problemy. Druga sprawa to, że to moja pierwsza budowa, przy drugiej będę mądrzejszy
  4. Raczej tak. Deszcz nie padał od dawna, a plamy mają charakterystyczny zapach (cuchnie w całym pomieszczeniu). Wyciek z instalacji wodnej i co również nie wchodzi w rachubę. Wydaje mi się, że jest to problem ze skraplaniem się w kominie, ale palę normalnym groszkiem (z polskiej kopalni), w domu temperatura ponad 22C, więc nie ma mowy o pracy "na pół gwizdka" nie wiem więc co pozostaje innego poza dodatkowym wkładem ze stali kwasoodpornej?
  5. Nad stropem (tzn. między stropem a posadzką) w tym akurat pomieszczeniem jest ogrzewanie podłogowe, instalacja wodna i elektryczna, a jakie to ma znacznie?
  6. Greyzone dzięki za porady. Szkoda że wcześniej Cię nie poznałem. Ty na pewno nie popełniłeś w życiu żadnego błędu. Czy jak przestałeś palić sosną to problem ustał? (ja palę groszkiem, ale pewnie temperatura jest teraz za wysoka na zewnątrz i piec więcej nadzoruje niż pracuje). Komin zrobiony z cegły (ponad dachem cegła klinkierowa) zgodnie z projektem. Wkładu niestety nie mam i podejrzewam, że przy tym typie pieca konieczne będzie zamontowanie takowego. Czy możecie polecić jakąś firmę na terenie Śląska, która robi to solidnie?
  7. Cześć, Zauważyłem na kominie (2 kanały, dymowy i wentylacyjny) mokre plamy jak na zdjęciu w załączniku. Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że nieszczelny komin, ale od 2 tygodniu nie spadła kropla deszczu. Co dziwne mokry jest tylko komin natomiast płyta gipsowa sucha. Budynek jest na etapie wykończenia (niezamieszkany), ogrzewany (temp wewn. ponad 20C), temperatura zewnętrzna oscyluje pomiędzy -5 a +7C. Dach wykonany z dachówki cementowej, ocieplony wełną 20cm. Z czego te plamy? Z moich obserwacji wynika, że nie zanikają w ogóle a wręcz powiększają się. Proszę o pomoc bo nie uśmiecha mi się rozbieranie płyt gipsowych albo dachówki... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...