Mariusz.W

Witam serdecznie Ja także noszę się z zamiarem ocieplanie poddasza styropianem. Czy mógłby ktoś z ocieplających się styropianem zdradzić w jaki sposób wykonał część pozioma na poddaszu? Czy była to konstrukcja jak do podwieszanego sufitu czy też może styropian był podklejony np do płyty OSM przykręconej do jętek? Pozdrawiam Mariusz

Witam Wracając do mojego dużego zbiornika na CWU i paleniem latem na ruszcie to czy pomijając wygodę palenia groszkiem na automacie zda to egzamin? Nie będzie to szkodliwe dla kotła? Przepraszam że tak się dopytuję ale muszę niebawem kupić ten zbiornik i nie wiem na jaki się decydować? Jeśli miąłbym palić na automacie to wystarczyłby mniejszy natomiast jak na ruszcie to wolałbym większy i palić co 2-3 dni. Możecie coś doradzić? Mariusz

Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów. W ubiegłym roku zacząłem budowę domu a w tym na wiosnę miałem robić centralne ogrzewanie. Jako że mój instalator zamiast w kwietniu chce zaczynać już wkrótce od dwóch tygodni pilnie się dokształcam w temacie ogrzewania ekogroszkiem:). Z tego co już doczytałem to wiem że z górką wystarczy mi piec 10kW (powierzchnia do ogrzania ok 140m2, ocieplenie ścian 20cm styropianu, okna 3 szybowe, na skosach 30cm wełny), a nie jak moi potencjalni instalatorzy twierdza ze ok 25kW. Mam jednak takie pytanie odnośnie zbiornika CWU. Czy nie będzie szkodliwe dla kotła i komina jeśli zamontowałbym zbiornik 300 litrów i w okresie letnim wodę podgrzewałbym na ruszcie dodatkowym paląc drzewem? Wydaje mi się że wystarczyłoby grzać wodę co 3 dni podgrzewając ją do np 70 stopni. W chwili obecnej zużywam ok 200 l dziennie łącznie ciepłej i zimnej gdzie ciepła służy tylko do kąpieli. czy taki układ nie byłyby lepszy niż duszenie pieca latem na węglu? Pozdrawiam Mariusz

Cześć. Ja w swoim starym domu na wsi najpierw wzmocniłem stara podłogę tak aby deski się nie ruszały, następnie wkręcałem w nią wkręty tak mniej więcej co 20 cm ale tak aby wszystkie były poziomo i wystawały nad deski jak najmniej. Następnie położyłem na nie płytę wiórową chyba nazywa sie to OSB którą również przykręciłem wkretami do starej podłogi. Potem ponawiercałem w niej otwory w które wpuściłem piankę montażową. Podłoga jest sztywna, nie ugina się, nie dudni i nic nie chrzęści. Na płytę przykleiłem kafle i wszystko jest ok. POzdr. Mariusz

Cześć. Ja w swoim starym domu na wsi najpierw wzmocniłem stara podłogę tak aby deski się nie ruszały, następnie wkręcałem w nią wkręty tak mniej więcej co 20 cm ale tak aby wszystkie były poziomo i wystawały nad deski jak najmniej. Następnie położyłem na nie płytę wiórową chyba nazywa sie to OSB którą również przykręciłem wkretami do starej podłogi. Potem ponawiercałem w niej otwory w które wpuściłem piankę montażową. Podłoga jest sztywna, nie ugina się, nie dudni i nic nie chrzęści. Na płytę przykleiłem kafle i wszystko jest ok. POzdr. Mariusz

Cześć. Ja w swoim starym domu na wsi najpierw wzmocniłem stara podłogę tak aby deski się nie ruszały, następnie wkręcałem w nią wkręty tak mniej więcej co 20 cm ale tak aby wszystkie były poziomo i wystawały nad deski jak najmniej. Następnie położyłem na nie płytę wiórową chyba nazywa sie to OSB którą również przykręciłem wkretami do starej podłogi. Potem ponawiercałem w niej otwory w które wpuściłem piankę montażową. Podłoga jest sztywna, nie ugina się, nie dudni i nic nie chrzęści. Na płytę przykleiłem kafle i wszystko jest ok. POzdr. Mariusz