Witam, chciałbym prosić o małą poradę. Miałem katastrofę przez którą drewniana podłoga została podmyta od spodu wodą z łazienki. Podłoga uniosła się znacznie (2-3 cm) w miejscu łączenia paneli przy progu od łazienki. Pod podłogą jest prawie 1cm szczelina (zdjąłem listwę z progu zeby był wentyl). Nie wiem teraz czy jest szansa, że podłoga, jak zacznie się ogrzewanie mieszkania, osuszy się i "opadnie" do stanu pierwotnego? Czy nie ma już ratunku i trzeba ją zmienić? Będę bardzo wdzięczny za pomoc! pozdrawiam Dariusz C.