Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kremenso

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kremenso

  1. kremenso

    Problem z kominkiem

    Ciężko będzie uchwycić ten dźwięk Jedynie co mogę powiedzieć, że dźwięk jest identyczny jak przy wybuchu petardy. Może drzewo jest zbyt mokre, nie potrzebnie przymykam szyber i suwak przy szybie kominka (do połowy) i występuje zapłon gazów w kominie. Nie wiem już sam. Boję się tylko o stan komina...
  2. kremenso

    Problem z kominkiem

    Dolot wygląda tak, że pod wkład mam wyprowadzoną rurę fi 160, na końcu której mam założoną przepustnicę na linkę której dekiel można ustawić poziomo lub pionowo odcinając dopływ powietrza. Na 100% jest drożna. Dzisiaj znowu miałem ten sam wystrzał - tak jak by dwie próby zapalenia i bum. We wkładzie palę około 4 miesięcy sporadycznie, od miesiąca częściej prawie co dziennie. Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą... komin do kominka poprowadzony jest przy kominie do ogrzewania gazowego (dwa pustaki przy sobie), być może piec gazowy nie przepala wszystkiego? Lecz efekt wybuchu jest nawet wtedy kiedy piec nie pracuje.
  3. kremenso

    Problem z kominkiem

    Mam założony sznur. Dzwięk słychać jak by przy samej górze komina. Po konsultacji z kominiarzem, który robił odbiór budynku, stwierdził że przyczyną może być odcinanie dopływu powietrza z zewnątrz - ze względu na b. niską temperaturę zamknąłem dopływ powietrza (na wylocie mam założoną metalową przepustnicę). Z tego co napisałeś istnieje możliwość przemieszczania się rur dymowych? A może to rury metalowe biegnące od kominka do komina, a dźwięk po prostu tłumi się w w kominie?
  4. kremenso

    Problem z kominkiem

    Dodam jeszcze, że rozpalam drobnym drewnem sosnowym, palę brzozą (około 8 miesięczną) Posiadam dopływ powietrza z zewnątrz (rura fi 160)
  5. Witam wszystkich forumowiczów. Od kliku dni mam następujący problem. Po rozpaleniu w kominku (14kw) po około 20-40 minutach w kominie następuje wybuch (tzn. odgłos jak strzał). W tym momencie nie ma żadnego objawu w samym kominku, dotykając ręką ściany z kominem (komin z kreamzytu z wkładami shindla) nie jest on nawet nagrzany. Komin wystaje odrobinę po za szczyt dachu, dodatkowo zakończony metalową rurą (taką z zestawu), nie posiada strażaka. Cug wydaje się być dobry, gdyż nic się nie kopci, nie dymi. Na 100% jest czysty. Budynek używany od około 2 miesięcy, lecz problem pojawił się od niedawna. Czy ktoś ma jakieś pomysły - rozwiązania? Boję się uszkodzenia wkładu przez te strzały.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...