Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

grischa17

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

grischa17's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Super, dzięki raz jeszcze...
  2. Zygmor, Dzięki serdeczne za tę poradę... Spróbuję tak pokombinować... pozdrawiam
  3. Z linia kroplującą dałem sobie spokój... Filtrów, które zapobiegają zażelazieniu nie ma, bo to ustrojstwo przechodzi przez najmniejszy przekrój filtra. Jedyne co to jakiś filtr żwirowo-żywiczny, ale to już przedraża całą imprezę. Szukam cały czas odpowiedzi na temat tryskaczy... i ewentualnie Waszych doświadczeń z konsekwencji (dla trawnika) podlewania mocno zażelazioną wodą...
  4. Nie mamy zdjęć. Ale wyglądało to tak jakby korozja zaatakowała światło otworu. Sąsiad ma do dzisiaj podobny problem, z tym, że co jakiś czas "opukuje" młotkiem zapchane otwory. My niestety przy długości linii kroplującej 200 metrów zapukalibyśmy się na śmierć . Ta woda to niestety takie nasze tutejsze przekleństwo, ale nawodnienie i w końcu trawnik musimy założyć !. Zmartwił mnie post o brązowieniu trawnika...Podejrzewam, że to jednak możliwe.. . Co robić...???
  5. Nawet przy krótkich cyklach nawadniania...?
  6. Witajcie, Mamy zamiar zamontować system nawadniania naszego trawnika. Jednak -jak to w okolicach warszawy - woda jest fatalnej jakości. Chodzi głównie o jej straszne zażelazienie. Dwa lata temu zamontowaliśmy linie kroplującą pod Thujami i niestety system w całości pracował ... 3 - 4 tygodnie, później się zapchał żelazem właśnie... System nawadniania to już jednak jakaś inwestycja i nie chcielibyśmy napytać sobie strat, stąd pytanie o rodzaje tryskaczy trawnikowych, które podołają tak "trudnej" wodzie... Słyszeliśmy, że zraszacze młoteczkowe Naan nadają się, choć niektórzy przekonują, że młoteczkowe to przeszłość bo głośne..., a dziś montuje się już przeważnie zraszacze turbinowe tzw. rotory, które mają większe otwory przepływu wody... Co robić...? pozdrawiam
  7. Witajcie, Mamy zamiar zamontować system nawadniania naszego trawnika. Jednak -jak to w okolicach warszawy - woda jest fatalnej jakości. Chodzi głównie o jej straszne zażelazienie. Dwa lata temu zamontowaliśmy linie kroplującą pod Thujami i niestety system w całości pracował ... 3 - 4 tygodnie, później się zapchał żelazem właśnie... System nawadniania to już jednak jakaś inwestycja i nie chcielibyśmy napytać sobie strat, stąd pytanie o rodzaje tryskaczy trawnikowych, które podołają tak "trudnej" wodzie... Słyszeliśmy, że zraszacze młoteczkowe Naan nadają się, choć niektórzy przekonują, że młoteczkowe to przeszłość bo głośne..., a dziś montuje się już przeważnie zraszacze turbinowe tzw. rotory, które mają większe otwory przepływu wody... Co robić...? pozdrawiam[/b]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...