Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Doberfrau

Users Awaiting Email Confirmation
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Doberfrau's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. No super! Hip, hip, hurra! A jak się nazywa Pan(i) z chorymi oczkami?
  2. Albo zaśnie snem wiecznym;) Daj Boże:P To gratulacje. Teraz mnie olśniło i zmartwiło - musi być niezadaszony i nieutwardzony, ale przecież kostka brukowa to nie fundament - nie powinno to być uznane za nieutwardzone? Wiem, że konstrukcja tejże altanki musi być bez fundamentów, więc belki/słupki zakopane w ziemi a bruk potem. Bo ja właśnie chciałam postawić kojec na części ogrodu, która jest wybetonowana i w sumie jakby się uprzeć (sąsiad jest bardzo uparty), można by to uznać za fundament. Przepisy zabraniają stawiania więcej niż 1 altany na 500m2 bodajże, ja nawet tyle ogrodu nie mam a altanka już jest - to co, mam rozbierać altankę, bo przęsła ogrodzeniowe zamykające się w czworokąt, niezadaszone, ale na "fundamencie" mogą zostać uznane za altanę? P.S. Arjuna - jakie masz psy? Ooo, i pochwal się zdjęciami z budowy kojca i efektem ostatecznym. Gdzie kupujesz budy?
  3. Och, no to super. Szczęściary! A kogóż Ty tam na zdjęciu masz, nowego psa? (Rzadko ostatnio bywam na Dgm., więc nie jestem na bieżąco.)
  4. Przyjmę lub TANIO odkupię słupki ogrodzeniowe, co najmniej 2m wys., mogą być używane, ale nie przerdzewiałe na wylot;) Ewentualnie jeszcze końcówkę rolki siatki ogrodzeniowej. WARSZAWA i okolice Wawra - Józefów, Wesoła, itp.
  5. Witam okolice prawobrzeżnej Warszawy Pojawiają się oferty oddania/odsprzedania pozostałych po budowie materiałów budowlanych. Może ktoś ma słupki ogrodzeniowe (najlepiej od 2m wys.) - tanio lub mogą być używane za darmo - chodzi dosłownie o kilka sztuk - do psiego kojca. I żółty piasek bez żwiru. Czy ktoś wie, czy tu na forum jest wątek typu "oddam/przyjmę/odsprzedam"? Bo ta wyszukiwarka jest beznadziejna... I chciałam spytać o RZETELNYCH ludzi od ogrodzeń - o tenże kojec chodzi i praca jest niewielka, żadna większa firma się tego nie podejmie a wśród rodziny nie ma takiej złotej rączki. Chodzi mi o niepijących, punktualnych, dokładnych, sprawdzonych ludzi. Będę bardzo wdzięczna, poprzednio zatrudniłam tzw. "znajomych znajomych" i więcej tego nie chcę
  6. Doberfrau

    Grupa otwocka

    Witam okolice prawobrzeżnej Warszawy Pojawiają się oferty oddania/odsprzedania pozostałych po budowie materiałów budowlanych. Może ktoś ma słupki ogrodzeniowe (najlepiej od 2m wys.) - tanio lub mogą być używane za darmo - chodzi dosłownie o kilka sztuk - do psiego kojca. I żółty piasek bez żwiru. Czy ktoś wie, czy tu na forum jest wątek typu "oddam/przyjmę/odsprzedam"? Bo ta wyszukiwarka jest beznadziejna... I chciałam spytać o RZETELNYCH ludzi od ogrodzeń - o tenże kojec chodzi i praca jest niewielka, żadna większa firma się tego nie podejmie a wśród rodziny nie ma takiej złotej rączki. Chodzi mi o niepijących, punktualnych, dokładnych, sprawdzonych ludzi. Będę bardzo wdzięczna, poprzednio zatrudniłam tzw. "znajomych znajomych" i więcej tego nie chcę
  7. Witam jako nowa użytkowniczka i od razu pochwalę się moimi staruszkami - OBAJ SĄ ADOPTOWANI - PIESEK ZE SCHRONISKA, KOTEK OD DOTYCHCZASOWYCH WŁAŚCICIELI. http://i43.tinypic.com/35ndk6t.jpg Kot - Kacper - był w domu pierwszy i pewnie dlatego dobkowaty Lachs go szybko zaakceptował. To jest "jego" kot a wszystkie spotkane na spacerze próbuje upolować :/ Na zdjęciu z kolegami, którzy odwiedzili go, przyjeżdżając na ferie http://i40.tinypic.com/1tpzwi.jpg Mój kochany Gacek - NIEKOPIOWANY! A jedno ucho i tak mu stanęło - w paźdz. 2007r. i już tak zostało... Drugie nadal powiewa jak u knura <3 http://i44.tinypic.com/2jbumh4.jpg http://i39.tinypic.com/zthrwh.jpg Jak widać, jedną gałkę oczną ma niepełną - skutek "opieki" schroniskowej, na drugim ma zaćmę. http://i43.tinypic.com/1zg87lu.jpg Co oczywiście nie zmniejsza naszego wzajemnego przywiązania i sympatii. http://i42.tinypic.com/15ywsxv.jpg Zanim jego stan zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu (choruje m. in. na serce), dużo jeździliśmy (celowo nie "podróżowaliśmy" - głównie na małych dystansach i komunikacją miejską) - na zdjęciu powyżej u znajomych w Kobyłce. A tu jego ukochany gryzak, którego panicznie bał się, gdy ten był jeszcze szczeniakiem... Trzyma go za skórę na karku i wywija ósemki;) Cody w odwecie podrapał mu kubrak zimowy, który już nie nadawał się do użytku. Bawią się jak dzieci - ma być ostro i brudno:P http://i42.tinypic.com/akg70i.jpg
  8. O ho, ho, nie wiedziałam, że tu też jesteśmy;) Wszystkie budujecie lub właśnie zbudowałyście? Moim marzeniem jest zbudowanie na kupionej przez mamę, hm, nazwijmy to szumnie, posesji, ogrzewanego budynku z boksami Forumowicze! Zajrzyjcie na stronę ND, może okazać się, że znajdziecie tam swojego Psa Idealnego - a jak wiadomo, doberman świetnie się zapowiada i nie rozczarowuje Jeśli lubisz ruch, masz czas dla psa, który bezgranicznie kocha człowieka, chętnie z nim współpracuje I NIERZADKO DZIELI Z NIM KANAPĘ - dobek to pies dla Ciebie.
  9. Nooo, to teraz musicie zdać fotorelecję z pierwszych wizyt weterynarza, a i może zdjęcie jakiegoś wykurowanego pieska da się wkleić
  10. Ja też mam ten problem. Tzn. akurat mój własny pies jest tak przywiązany do mnie, że pozostawiony sam w ogrodzie piszczy i nie chce się załatwić, tylko jak najszybciej wrócić do domu. OGRÓD ma być dla mnie ogrodem, nie klepiskiem z odchodami i o ten kawałek zieleni dbam, więc nawet postawienie kojca by tego nie zmieniło. W Polsce sąsiedzkie nękanie to już chyba tradycja:/ Bywają u mnie różni tymczasowicze, którzy chętniej przebywają w ogrodzie niż w pokoju. Chciałam postawić kojce, ale sąsiad nie pozwolił nawet dokończyć budowy, pisząc donos do PINB o "niezgłoszonych robotach budowlanych" - i weź tu się tłumacz, że piach jest do podmurówki ogrodzenia. Szukałam przepisów OGÓLNOKRAJOWYCH (nie zarządzeń osiedli czy gmin) dot. minimalnej powierzchni i odległości kojca od granicy działki, nic takiego nie znalazłam. Logicznie rzecz biorąc, nie jest to nieruchomość, nie jest to wiata, pod którą będzie parkowany samochód - nawet zadaszona. Stwierdziłam w końcu, że postawię ogrodzenie, tworzące zamknięty czworokąt, na razie niezadaszone, dookoła POUSTAWIAM DONICE Z BLUSZCZEM i będę twierdzić, że to pergole. A pies jest zamknięty na chwilę, bo właśnie koszę trawnik (w sezonie) albo właśnie odśnieżam (zimą) i nie chcę, żeby się kręcił. Skoro sąsiedzi mogą rżnąć głupa (rozmnażalnia - pięć psów, smród, ale psy karmione, więc nikt się tym nie chce zająć), to ja będę trzymać psa (i tak nie całą dobę) między pergolami. Matra8833 - zgłoś SM lub policji zniszczenie mienia (podkopy, obsikane ogrodzenie), zrób zdjęcia zniszczeń, pokaż faktury za materiały budowlane (jak nie masz, to przedstaw szacunkowe ceny takich samych dostępnych na rynku), robociznę i - jeśli masz czas, duuużo czasu - skieruj sprawę do Sądu Grodzkiego - jeśli zniszczenia są widoczne i udowodnisz, że to przez psy (zdjęcie stanu dalszych części ogrodzenia - spoza kojca), możesz liczyć na odszkodowanie. Nie zaszkodzą również zdjęcia kopiących i sikających na ogrodzenie psów (filmów sądy raczej nie lubią i niechętnie oglądają, przynajmniej w W-wie, poza tym znajomy strażnik m. powiedział, że w Grodzkim właściwie nie uznają tego za dowód...). Życzę wszystkim powodzenia w walce o swoje prawa ze złośliwymi sąsiadami i urzędnikami. Ametyst, daj potem znać, czy udało się z wybiegiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...