Witam wszystkich
Czytalam trochę na tym forum o ściankach kartonowo gipsowych mam takźe ogromny problem. po krótce dostałam mieszkanie z urzędu miasta, miało być to wymarzone 8 lat chodzenia , naoglądałam się tych ruin które oni proponują w końcu wzieliśmy jedną z nich, mieliśmy dosć mieszkania w 15m. dostaliśmy 50m pokój z kuchnią co prawda w starym budownictwie ale centralne więc całkiem całkiem.....rozpoczeliśmy remont mieliśmy go zrobic wedle urzędasów w miesiac , wiadomo że to nie realne w sumie robiliśmy wszystko sami więc zeszło się 4 miesiące. perypeti po drodze mnóstwo ale skoro już tyle wycierpieliśmy ,to damy radę . wczoraj miałam odebrac umowę najmu z adm, lecz niestety pan dyrektor się przyczepił o ścianki kartonowo gipsowe.ponieważ lokal ma tylko jeden pokój ma dokładke z jednym oknem to podzieliliśmy go na trzy , zrobiliśmy malutką sypialkę dla nas i pokoik dla córki co prawda pomieszczenia są ślepe ale zawsze to jakiś kącik , pokój ma 40m więc było czym dzielić.kilka lokali w tym budynku było przydzielonych na tych samych zasadach co nasz i nikomu nie przeszkadzały ścianki tylko moje......ponieważ pan dyr. twierzdził że musi miec papier z inspektoriatu pojechałam natychmiast do nich z podaniem że chcę je zalegalizować.... wygląda to tak że będzie to trwalo bardzo długo i okazuje się że muszę miec projekt na te ścianki , dzwoniłam juz pytać o koszty od 1500tyś w zwyż , nieporozumienie jakieś wsadziliśmy w te ruinę ponad 20tyś, jako przeciętny zjadacz chleba będziemy to spłacać trochę czasu..jestem wściekła do granic gdyby nie ta nasza praca i kasa wszystko byśmy w trzy......zostawili bo brak słów.
jak to jest naprawdę ,z tyni ściankami ile to naprawdę kosztuje czy ktos z was przeszedł taka gechennę!!!!??????
w lipcu złożyłam podanie do adm o pozwolenie na postawienie po 1,5miesiąca otrzymałam odp że robie samowolę!!!!!!!!!!!!!!!!a sami obligowali mnie szybkim terminem zakonczenia remontu a czekalam na odp.tyle
pomózcie bo jestem już u kresu wytrzymałości , a najgorsze jest to że bez umowy najmu nie mogę założyc liczników od gazu i pradu, bo lokal nie posiadał , czynsz każą płacić i czekac na co ? czy te wstretne urzedasy mają ciągle na wszystko czas.....
ania