Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pawalara

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    480
  • Rejestracja

pawalara's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Cześć Havema. Mieszka się świetnie. U nas jeszcze sporo roboty szczególnie na działce. Ale jesteśmy zadowoleni.
  2. Dawno mnie tutaj nie było, nasz Krzyś (dodam że zdjęcie jest z maja ubiegłego roku) wygląda tak: http://foto0.m.onet.pl/_m/49aa38bd23fc0989cf3b3bd3a2b51018,10,19,0.jpg Rzeźbimy go już ponad trzy lata, ale większość rzeczy własnymi rączkami, więc troche to jeszcze potrwa. Tynki wewnętrzne są gipsowe, dach ocieplony (25 cm wełny, mogło być więcej, ale jest jak jest), we wtorek przykleiliśmy ostatnie metry folii. Miło patrzeć ile krzysiów już jest zamieszkanych. Dodam, iż u nas też są problemy z kominem od kominka, póki co działa na nim przysłowiowa koza, ale zdarzyło się kilka razy że dom był pełen dymu. Pozdrawiam.
  3. Przejczytałam dziś Wasz dziennik, i muszę przyznac, że bardzo przypomina nasze zmagania, może dlatego że budujecie z ytonga, podobnie zbrojony strop, ale Wasz garaż mnie przeraził, tzn ilość stali na siatki!!! My zrobiliśmy strop nag garażem ze stropu ceramicznego wienerbergera, więc uniknęliśmy ciutkę zbrojenia. Ze złupami też mieliśmy problem, ponieważ ekipa która wykonywała nam fundamenty zrobiła je znacznie szersze niż powinny być z niewielkimi przesunięciami, ale udało nam się jakoś to wyprostować. Będziecie ocieplać dom, czy zostawicie ścianę jednowarstwową? I jeszcze jedno pytanko, będziecie mieli wieńce wokół ścian szczytowych? Pozdrawiam.
  4. Więźbę sami, dachówkę - nie wiem, ograniczone zaufanie mojego męża do wykonawców może mieć różne skutki, a więc może i dachówkę sami (nie daj Boże). Creatona nie weźmiemy, bo jest jednak za drogi, ciekawie cenowo wypada Braas Tegalit, ale to dachówka cementowa. Nie mam pojęcia co to w końcu będzie. Ale teraz nadszedł już czas żeby podjąć decyzję. Jedyny pewnik to kolor - grafitowa.
  5. Dano mnie tu nie było, bo nowy format bardzo mnie zniechęcił, a tu tyle news-ów!! Kulshrank już mieszka!!! Gratulacje!!! Też czekam na zdjęcia! Muszę uzupełnić swój dziennik, bo jestem w głębokim w lesie ... My zbliżamy się do więźby.
  6. Prześledziłam Wasz dziennik, i ostatnie wydarzenia przyprawiają o dreszcze. W tym momencie nie żałuję, że budujemy sami, bo gdyby robiłą to ekipa na którę się zdecydowaliśmy, to też mogło być nie wesoło. Trzymam kciuki.
  7. Witam, mam do sprzedania stemple budowlane, używane. Ilość ok. 200 szt, śr. długość 250 cm, stan dobry (znajdują się pod zadaszniem). Nie zapewniamy transportu. Cena 800 zł.
  8. Witam, mam do sprzedania stemple budowlane, używane. Ilość ok. 200 szt, śr. długość 250 cm, stan dobry (znajdują się pod zadaszniem). Nie zapewniamy transportu. Cena 800 zł.
  9. Mam pytanko odnośnie wieńca na ścianach szczytowych, Kulshrank - o ile dobrze pamiętam Twoje zdjęcia, tochyba miałeś robione te wieńce, Havena - jestesmy na bieżąco, ale jestem ciekawa opinii innych budujących Krzysia? Robicie te wieńce, bo my chcielismy zrezygnować, ale nasz kierownik stoi swardo przy swoim i ... nie możemy nic przewalczyć.
  10. pawalara

    Zaczynamy!!!

    Zima zafundowała nam dłuuugi odpoczynek. Ale w końcu ... wróciliśmy na budowę. Na pierwszym miejscu naszych planów było utwardzenie wjazdu na działkę, bo do tej pory "ujeżdżaliśmy" działkę sąsiada. Ale nie mieliśmy pojęcia znalezienie gruzu będzie graniczyło z cudem. W końcu udało się, ale ciągle było zbyt miękko aby ciężki sprzęt wjechał na działkę. Zabraliśmy się więc do realizacji kolejnego punktu na liście "do zrobienia, a więc porządki, usuwanie stempli i szalunków. Dzieki temu mogliśmy oddzać Danusi pożyczone stemplem a pozostałe ładnie ułożone czekają na nowego właściciela. W międzyczasie pojawił się dylemat czy robimy wieńce na ścianach szczytowych. Wg projektu powinny być. Przeglądając dziesiątki dzienników budów na palcach jednej ręki można policzyć ile domów ma takie wieńce. Zdajemy sobie sprawę z zalet tych wieńcy, ale może gdybyśmy z nich zrezygnowali to też nic by się nie stało (???). Kierownik obstaje przy swoim, że wieńce muszą być, bo jeśli nie to wpisze w dzienniku, że wykonano niezgodnie z planem. Zadzwoniłam do naszej Pani architekt, któa adoptowała nasz projekt, przedstawiłam jej nasz problem. OKazała się pomocna, porozmawiała z konstruktorem z którym współpracuje i ten stwierdził, że nie widzi żadnych powodów, dla których te wieńce musiały by być robione. Niestety naszego kierownika to nie przekonuje, więc postanowił spotkać się dziś z naszą Panią architekt i jej konstruktorem. Aż się boję co wyniknie z tego spotkania. Ale póki co kilka zdjęć tego co ukazało się naszym oczom po usunięciu szalunków: http://foto3.m.onet.pl/_m/be03b0d0b6a46897e69d938c548ac863,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/be03b0d0b6a46897e69d938c548ac863,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/fcaed1bf0e4e611ed7578430925af25a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/fcaed1bf0e4e611ed7578430925af25a,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/8fb21af1d2b6cd15fdc3709384f99111,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/8fb21af1d2b6cd15fdc3709384f99111,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/c786c696ac31af56b942f6e2b9cded6b,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/c786c696ac31af56b942f6e2b9cded6b,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/e47b0a96344de818a84101b0283c270d,10,19,1.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/e47b0a96344de818a84101b0283c270d,10,19,1.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/712a6c7f3f2951c03f44b9c66e81f9d1,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/712a6c7f3f2951c03f44b9c66e81f9d1,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/a45ea2b3b65e51b16fb4827173d3bf60,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/a45ea2b3b65e51b16fb4827173d3bf60,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/317aa2e4b5d06a180ddc15289aaf2375,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/317aa2e4b5d06a180ddc15289aaf2375,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/9b6564b989cd69540b732bb93c33c3d5,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/9b6564b989cd69540b732bb93c33c3d5,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/dda71609081ad71ea93a4be893d5dc26,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/dda71609081ad71ea93a4be893d5dc26,10,19,0.jpg
  11. Zima zafundowała nam dłuuugi odpoczynek. Ale w końcu ... wróciliśmy na budowę. Na pierwszym miejscu naszych planów było utwardzenie wjazdu na działkę, bo do tej pory "ujeżdżaliśmy" działkę sąsiada. Ale nie mieliśmy pojęcia znalezienie gruzu będzie graniczyło z cudem. W końcu udało się, ale ciągle było zbyt miękko aby ciężki sprzęt wjechał na działkę. Zabraliśmy się więc do realizacji kolejnego punktu na liście "do zrobienia, a więc porządki, usuwanie stempli i szalunków. Dzieki temu mogliśmy oddzać Danusi pożyczone stemplem a pozostałe ładnie ułożone czekają na nowego właściciela. W międzyczasie pojawił się dylemat czy robimy wieńce na ścianach szczytowych. Wg projektu powinny być. Przeglądając dziesiątki dzienników budów na palcach jednej ręki można policzyć ile domów ma takie wieńce. Zdajemy sobie sprawę z zalet tych wieńcy, ale może gdybyśmy z nich zrezygnowali to też nic by się nie stało (???). Kierownik obstaje przy swoim, że wieńce muszą być, bo jeśli nie to wpisze w dzienniku, że wykonano niezgodnie z planem. Zadzwoniłam do naszej Pani architekt, któa adoptowała nasz projekt, przedstawiłam jej nasz problem. OKazała się pomocna, porozmawiała z konstruktorem z którym współpracuje i ten stwierdził, że nie widzi żadnych powodów, dla których te wieńce musiały by być robione. Niestety naszego kierownika to nie przekonuje, więc postanowił spotkać się dziś z naszą Panią architekt i jej konstruktorem. Aż się boję co wyniknie z tego spotkania. Ale póki co kilka zdjęć tego co ukazało się naszym oczom po usunięciu szalunków: http://foto3.m.onet.pl/_m/be03b0d0b6a46897e69d938c548ac863,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/fcaed1bf0e4e611ed7578430925af25a,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/8fb21af1d2b6cd15fdc3709384f99111,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/c786c696ac31af56b942f6e2b9cded6b,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/e47b0a96344de818a84101b0283c270d,10,19,1.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/712a6c7f3f2951c03f44b9c66e81f9d1,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/a45ea2b3b65e51b16fb4827173d3bf60,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/317aa2e4b5d06a180ddc15289aaf2375,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/9b6564b989cd69540b732bb93c33c3d5,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/dda71609081ad71ea93a4be893d5dc26,10,19,0.jpg
  12. Wierzę na słowo, że widok powala, w końcu o to chodziło. U nas profil Veka też jest pierwszy na liście...
  13. Ale zasuwacie!!! Jednak Creaton Domino Ciekawa jestem efektu.
  14. Super Wam idzie!!! Jakiego producenta okna zamontowaliście? Jak możesz to zrób i wrzuć zdjęcie zrobione od środka w salonie z widokiem na to duże okno, razem z dachowymi
  15. Masz rację, brakuje w spisie jednej murłaty, więc trzeba uważać. Gratulacje z okazji narodzin nowego członka rodziny!!! Nasze stropy (pisze w imieniu swoim i Haveny) juz wylane, zdjęcia sa w dzienniku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...