Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Migo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Migo's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Użytkuję te grzejniki już ponad 8 lat. Nic się z nimi nie dzieje, są bez zarzutu.
  2. Witam. Forest-Natura - rozumiem że kominki to Twój biznes i z tego powodu opowiadasz różne historie. Ja oprócz zdawania sobie sprawy z praw fizyki, nie za bardzo przepadam za tzw. czczymi akademickimi dyskusjami. Nie oznacza to, że jestem przeciwnikiem kominków, wręcz przeciwnie - szczerze polecam. Niemniej jednak należy zdawać sobie sprawę, że posiadanie kominka (podobnie jak np. psa) oprócz tego, że dodaje naszemu domowi wiele uroku, a mieszkańcom sprawia wiele przyjemności, wiąże się też z uciążliwościami, jak np czyszczenie szyby, wyrzucanie popiołu, czy uzupełnianie paliwa - drewna. Niestety nie za bardzo rozumiem cel Twojego, Forest-Natura, wywodu n/t sprawności i energii spalania. Domyślam się że chciałeś udowodnić, że w kominku wcale nie trzeba często uzupełniać drewna. Oczywiście w pewnym sensie masz rację, - żar w kominku możemy utrzymać nawet przez kilkanaście godzin, ale zasadniczo chyba nie o to chodzi. W swojej wypowiedzi chciałem zaznaczyć tylko, że do typowego kominka, co 2 - 3 godziny musimy dorzucić nową porcję drewna żeby nie tylko podtrzymać płomień, ale również uzyskać stosowny komfort cieplny w całym domu (chociaż zdaję sobie sprawę że jest to odczucie względne). Oczywiście pomijam sytuację kiedy satysfakcjonuje nas jedynie tzw żar w kominku. Ja lubię kiedy w kominku "grają płomienie". A co do dywagacji n/t nadmiernego "przemiału" ciepła, to nawet przyjmując zużycie ca 18kWh w przeciągu 3 godzin, czyli ok. 6 kWh na godzinę, w domu o powierzchni 250m2, to chyba nie jest zły wynik. Nie za bardzo chce mi się wierzyć, że można znacząco obniżyć w/w wartość np. o połowę, czyli do 3 kWh na godzinę, bo jeśli tak, to oznaczałoby, że dom o powierzchni 250m2, przy ujemnych temperaturach na zewnątrz, można ogrzać zwykłym, typowym grzejnikiem elektrycznym, takim samym jak przysłowiowa pani Zosia (przepraszam wszystkie Zosie) używa w biurze w jesienne dni aby ogrzać sobie nogi. Pozdrawiam
  3. Jak czytam wypowiedzi o kominkach co to prawie nie trzeba do nich drewna dokładać i nie brudzących się szybach to dochodzę do wniosku że ja żyje na innej planecie. Użytkuję kominek (z płaszczem i szybą samo-oczyszczającą się) od kilku lat, drewno sezonowane min. 2 lata i aby ogrzać dom (pow. ponad 200m2) muszę do kominka co 2-3 godziny dowalić kolejną porcje drewna. Praw fizyki nijak nie udaje mi się oszukać. Dom - mimo iż wydaje się że jest szczelny i dobrze ocieplony zawsze będzie się mniej lub bardziej wychładzał, chociażby za sprawą wentylacji (mam wentylację mechaniczna + rekuperator), i jeżeli nie chcemy w nim przebywać ubrani na 'cebulkę' no to chyba trzeba się pogodzić z tym że w kominku musi się palić porządnie, chyba że kominek ma jedynie stwarzać nam specyficzny nastrój, - jednak wtedy wybrałbym kominek otwarty. Szybę (mimo że samo-oczyszczająca się) po 2 dniach palenia muszę koniecznie czyścić. Używałem różnych środków czyszczących, (te po kilkadziesiąt złotych też) ale nie powiem żebym był z nich szczególnie zadowolony. Dopiero ostatnio w Castoramie, trochę tak przez przypadek kupiłem środek do czyszczenia szyb kominkowych o nazwie "Cyk Cyk" i muszę przyznać że jest rewelacyjny. Czyści nawet najbardziej zadymione i przypieczone miejsca za jednym podejściem. Trochę spływa, ale to nie problem. Kosztował kilkanaście złotych.
  4. Czy można stosować podbitkę w przypadku murów dwuwarstwowych?. Jak w taki przypadku wygląda zamocowanie od strony muru?. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...