Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kmink

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kmink

  1. Odgrzewam kotleta... Moi rodzice kupili od gminy Wałbrzych działkę - stare boisko podzielone zostało na 7działek....oni kupili tą środkową tak więc do najlblizeszego domu itp maja za daleko zeby spełnic warunek ,,dobrego sąsiedztwa''.......ok postanowili więc kupić działkę obok żeby ten warunek spełnić....niestety gmina nie chce już nic sprzedawać....i tak minęły ponad 2lata i dalej nic nie budują..... Jak tą sprawe najlepiej załatwic? Jak takie sprawy sa traktowane w sądach? Na co sie powoływać (wyroki itp.) zeby gmina wydała w końcu wz? Moze ktos mi wyjaśni o co chodzi z ,,zabudową zagrodową''? z góry dzieki za info
  2. Ja w przeciwieństwie do Was po prostu potrafię zrozumieć malarza czy innego budowlańca... Jak dla mnie przedstawiciel handlowy to zawód którego tez w ogóle nie trzeba sie uczyć są to najsłabiej opłacani pracownicy - jak ktoś cos potrzebuje to i tak kupi niezależnie jak przedstawiciel handlowy będzie starał i pocił...przedstawiciel handlowy = sklepikarz więcej wypłaty jak 1500zł/miesiąc to przesada
  3. A ten dalej swoje - przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem p.s nie jestem wykonawcą
  4. za produkt X można chcieć i 1zł jak i 100zł w zalezności jak sie go poda/dostarczy jak będzie zapakowany i jaką ilość chce kupujący - ale Ty to wiesz lepiej ode mnie - bo siedzisz w handlu wracając do realiów to wiadomo że sa wykonawcy co przeginają z cenami i jak normalnie ceny oscyluja w zakresie od 10-20zł a ktos zawoła 40 to chyba jest nienormalny....ale dla niektórych i ten co chce 20 jest ,,wariatem''....tylko potem wychodzi ze ten co wziął 20 zrobił szybko,ładnie po po prostu super a ten za 10zł ciagle robił problemy albo odwalił maniane... Ja osobiście wolałbym bym zapłacić troche więcej i mieć super wykonana pracę i bezproblemowa współprace Gdybym byłl wykonawcą wolałbym wziąść więcej - spedzic więcej czasu na danej ,,robocie'' ale wykonac ja tak zeby klient klaskał w łapki.. Problem jest w tym że jak ktoś chce zapłacic mniej niż te 10zł to wykonawca też sie znajdzie i to zrobi za tyle - ale jakość pracy będzie marna - ewentualnie - po porstu wykonawca pracuje na czarno i nie płaci podatków.....uczciwy dobry fachowiec....nie może sprzedac swoich usług bo jest za drogi...ci tani zrobili złą opinie i ludzie myslą że wszyscy sa tacy sami...po czasie ten DOBRY fachowiec obniża cene - ale za ta nizsza cene nie może juz tyle pracy wkładac co poprzednio - robi szybciej i mniej dokładanie-dodatkowo każda rozmowa z inwestorem na temat pieniędzy go flustruje....itd itd
  5. Hehe - wykonawca nie może przeginać z cenami ale inwestor może żądać darmochy? Problem jest taki że każdy by chciał zarabiac kokosy a dostawac wszystko za darmo...
  6. Jakoś tu gdzie mieszkam(raczej bogate osiedle) nie mam sąsiadów malarzy tylko lekarzy co oznacza że: 1.lekarz zarabia więcej niż malarz 2.mam znajomych lekarzy którzy opowiadają jak to jest w tym fachu Nie wiesz to sie nie wypowiadaj Zgodze sie tylko co do jednego - dentysta ma bardziej odpowiedzialną pracę....a co z tym co opony zmienia? Kim jesteś żeby oceniać co jest trudniejsze a co łatwiejsze? Wykonywałeś 100róznych zawodów - zawodowo? Twoja żona pomalowała 1dom - po czym nie biegła do następnego i następnego...spróbuj - gwarantuje że po 2miesiącach wysiądziesz - będziesz miał bule krzyża i mase innych dolegliwości...tak samo górnicy - tylko kopią - ale że rzadko który górnik 60dozywa to pikuś...
  7. Problem z czytaniem ze zrozumieniem? Nie wolno mi krytykować tego co w Polsce sie dzieje? Mieszkam tu 6miesięcy w roku i chyba mam do tego prawo...a nawet gdybym nie mieszkał i był kosmitą to tez moge to robić....ja mam porównanie w przeciwieństwie do Ciebie.... MI też sie w Polsce podoba-nigdzie nie napisałem że jest inaczej - ale chyba nikt nie uważa że wszystko jest idealne - tak samo nie napisałem że ,,na zachodzie''jest wszystko super...ale nie o tym ten temat.. Chodzi mi tylko o jedno - jak ktoś jest fachowcem w jakiejś dziedzinie - nieważne jakiej - może być mistrzem w zamiataniu ulicy - to powinien mieć za to odpowiednio płacone...a nie że jeden uważa że jest super(jak Ty) a inni to robią same proste prace i można im za to płacić grosze bo obrosną w piórka
  8. Jest duża różnica między tym jak ktos nie chce sie dac naciągnąć a tym jak ktoś oczekuje że inny mu zrobi za darmo.
  9. Jesteś co najmniej śmieszny To weź zostań malarzem, to taka prosta i łatwa praca Ja ci życze żeby ten twój dom zbuowany cudzym kosztem bokiem ci jeszcze wyszedł...te tanie farby,tani beton,tania siła robocza... Przez takich ciemniaków jak ty dobrzy fachowcy wyjechali - teraz budują i nikt sie z nimi nie wykłóca o 5euro/m2 TYlko ludzie puści i zadufani w sobie uważają tak jak ty - inni to moga robić za półdarmo - ale ja super fachowiec i super wykształcona osoba musze mieć dużo
  10. Nie jestem żadnym wykonawcą i nie muszę się reklamować, a instalacje jakie wykonuje nawet ci się nie śniły...pracuję w Norwegii,Meksyku,Brazylii i czasami po morzu Kaspijskim pływam - jestem fachowcem w tym co robię - i pieniądze też mam odpowiednie - bo na zachodzie ceni sie fachowców a nie to co w Polsce....jak jesteś informatykiem - niewazne że tylko potrafisz jakąs baze danych zrobić czy uzyć offica - to już jestes gość i musisz co najmniej 10k miesiecznie zarabiać....ale budowlaniec który stawia dom - i jest odpowiedzialny za to co zrobił to jest tylko ,,Jasiu'' pijaczek
  11. darekpt - to zostań budowlańcem jak ci tak gul na ich zarobki skacze tak samo z samochodami kupujecie okazje a potem płaczecie Najlepiej zeby oni jeszcze wam dopłacali za to że moga wam dom postawić Tylko na prowincji w Polsce tak sie robi - zaglada sie do portfela - chcesz cos miec - płać - ty pracujesz za darmo? Jeszcze troche i w Polsce sie to zmieni - byle pijaczek bez odpowiedniej szkoły nie będzie mógł zostac budowlańcem, to samo z elektrykami i hydraulikami....ale będziesz wtedy płakał...
  12. to zmienicie ,,osiołki'' profesje jak do dentysty idziesz i płacisz 100zł za 20min to jest ok? jak za wymianę opon - 40min płacisz 60zł to tez jest ok? Zostańcie malarzami i po problemie
  13. Ja pojechałem za granice(Norwegia) z założeniem że tu moge w 5lat a nie w 20 zarobic na dom, ale coś zauwazyłem .... życie jest tu 3razy drozsze niż w Polsce a zarobki 5razy wyższe więc wychodzi na to że nawet siedząc tu będę żyłe lepiej niz na podobnym stanowisku w Polsce, dodatkowo weekend to rzecz święta, nie pracując z polakami dostrzegasz to że nie ma az takiej złosliwości i zazdrości...szef co najwyżej nie da premi albo zwórci uwagę podniesionym głosem, nie ma takie gońtwy w pracy jak w Polsce...ale....jak chcesz wpasc do sasiadów musisz sie wcześniej umówić, ludzie są trzymani ,,za gebę'' jakikolwiek wystepek - płacisz - wrzucisz przez pomyłke worek z foliami/plastykami do śmietnika na papier - płacisz, pojedziesz 5km/h szybciej,nakrzyczysz na dziecko - płacisz,pojedziesz do marketu za parking - płacisz itd. W sklepach Coca... czy Pep... ewentualnie coś w chmi jeszcze sie znajdzie co jest z importu - pozatym wszystko made in Norge i nie masz kilku producentów 2-3 kupując nabiał masz tylko 2producentów do wyboru...ja uwielbiam słodycze ale...2ie marki czekolad a wszystkie cukierki smakuja tak samo.. Jedno czego Tutaj nie ma to zróżnicowanie w zarobkach... Wołasz elektryka - przychodzi robi swoje i wychodzi - fakture dostajesz pocztą, idziesz do mechanika, robi samochód - albo dostajesz fakture z terminem albopłacisz na miejscu - kartą, idziesz do lekarza - płacisz kartą albo dostajesz fakture....Tutaj jak gotówka chcesz płacić to jest dziwne...nie ma zazdrości bo sąsiad ma więcej - bo sasiad zpłaci podatki a nie jak u nas bo jest cwaniakiem - a ja uczciwy płacacy podatki i nie oszukujacy na chleb ledwie mam - z tąd sie bierze tyle zawiści i złosliwości. Jesteśmy nauczeni kretactwa i cwaniactwa, co tu zrobic żeby sie nie narobic a zarobić...bierzemy fachowca to zamiast nam dobrze doradzic to mysli ile tu mozna na materiale przyciąć albo na czyms jeszcze innym, idziemy do adwokata to samo ciagłe naciaganie i oszukiwanie Teraz zastanawiam sie czy wracać do Polski bo tu sie czuje lepiej mam tu rodzine itd. ale jak pomyśle że ma zacząć ten wyscig szczurów, cieszyć sie jak ktos mnie nie oszuka, czy jak mi czegoś z budowy nie wyniesie to mi sie odechciewa....w Polsce tez sobie poradze bo zapotrzbowanie na elektryków,inzynierów elektryków itp zawsze będzie - ba nawet w Polsce mam wieksze możliwości bo w Norge nie moge firmy otworzyć...ale czy sie opłaca? czy nie lepiej zostac tutaj żyć na spokojnie bez obawy że ktos mnie okradnie, że szef będzie po mnie jechał jak po dzikiej świni, że jak przez gapiostwo komus zajade droge to uśmiechnie sie i machnie reką a nie środkowy palec pokaże(tutaj też sa nerwowi kierowcu zajeżdzaja drogę itp - ale to margines) itd.
  14. Ja mam zamiar wrócić niedługo do kraju, ale jak czytam takie rewelacje to coś mnie trafia...takie rzeczy na zachodzie to margines a w Polsce marginesem jest jak nikt cie nie oszuka czy nie naciagnie...paranoja...budujesz dom - zlecasz wszystko ,,profesjonalistą'' których ty laik musisz pilnowac bo cie zrobia na szaro...ale zanim jeszcze przystapią do budowy musza miec materiał...ale tu nawet jest problem... Najgorsze jest to że nie pociąga sie nikogo do odpowiedzilności za takie coś...np. w Norwegii idziesz od sądu za pare tygodni masz wyrok i idziesz do firmy widykacyjnej - najpier proszą a potem nawet buty z niego zdejmą...a u nas...majątek na żone albo dziecko...a jak oni na to zarobili? konfiskata i tyle co zostanie po spłacie długów powinno sie oddać i tyle...taki sytuacji było by mniej....ale u nas to chyba za 1000lat mistrzem będzie ten kto na więcej naciągnał i na więcej oszukał a nie uczciwi ludzie..
  15. Dlaczego właściciel rtej firmy sie nie przestawi na uczciwość - w pierwszym momencie mniej zarobi ale potem zadowoleni klienci będą go polecali a nie pisali tutaj na forum złych opini...ale niektórych mamona tak zalepiła...
  16. to wynajmijcie firme która zciągnie te długi albo sami sie przejedzcie do prezesa J - tak to jest jak ludzie chca zaoszczędzić pare groszy...a auto by ktos z was w ten sposób kupił? raczej nie Mam nadzieje że uda wam się ta sprawe pozytywnie załatwic i ukręcić łeb temu naciagaczowi
  17. Takie jest moje zdanie że, budując dom za 400ooozł wydać 10ooozł na instalacje elktryczną to jest dużo? A jak zabije nam jednego z członków rodziny to co? Co nam da użalanie sie i płakanie ,,było trzeba nie oszczędzac...'' zamiast dac prace wykonac wirmie która udzieli gwarancji(sprawdzić czy takowa ma wykupione OC), zamiast kupić b.dobrej jakości elemty składowe instalacji kupujemy włączniki made in china za 10PLN.....dużo by pisać..... Ale najważniejsze że ja mam coś za 5zł taniej od sąsiada W dzisiejszych czasach za darmo nawet w morde nie dadzą... Idź do firmy powiedz co chcesz nie zrobia kalkulacje, nie powiedza jaki osprzet będa instalować i jakiej produkcji kable,POSŁUCHAJ I ZROZUM co mówią FACHOWCY - przemysl propozycje nie trześ sie jak zaproponują instalacje częściowo inteligentną...porównaj z oferta innej firmy i zrób tam gdzie wydadza ci siepewnijsi czy wiesz że mają dobrą renome.... 1.Będziesz mieszkał w bezpieczym domu Ty i twoja rodzina nie będziecie zgrozeni porażeniem pradem el. 2. Twój sprzęt RTV/AGD - niekiedy koszmarnie drogi będzie bezpieczy 3. Teraz jest bum w budownictwie - ale to minie i mieszkania/domy będa tańsze niż teraz - mając nowoczesną,bezpieczną,energoszczędną i nowoczesną instalacje podnisisz standard domu/mieszkania nikt nie powie ze zrobiłes wszystko jak najmnijszym kosztem dzisiaj ,,INTELIGENTNY DOM'' to dla niektórych abstrakcja - tak jak 10 lat temu telefony - wtedy tez wszyscy mówili ,,po co mi komórka''.... To tak jak z autem cena rynkowa 28-32tys ale my okazje za 26 tyś. wyrwalismy to sąsiadowi gul skoczy....to wam bedzie skakł jak sasiad po stłuczce w 3dni auto poskałda a wasze po takiej samej kolizi rozleci sie na pół...on rano pojedzie do pracy a Ty bedziesz na pomoc drogowa czekał.. Na zachodzie ELEKTRYK to jest gość, jest bardzo ciężko zostac elektrykiem, niekeidy elektrycy zarabiaja tyle co prawnicy(średnia klasa) ale nikt tu nie oszczedza - moze niekótrych nie stac na całkowitą autmatyke - robią tradycyjna instalacje z elementami ale wszystko HIGH LEVEL - ma byc bezpiecznie Nie ma czegos takiego jak w Polsce że przykładowo firma bierze za punkt 70zł a jakaś podrzędna 30zł...wszyscy biora tą samą kase - konkuruja jakością,szybkością itp. - trzymaja się razem... Jeżeli wszyscy będa robili dobrą robote za ta samoą kase to Inwestor bedzie miał tylko jeszcze jedną opcje - ,,pan Kowalski'' co zrobi to za połowe ceny i urządzenia gdzies tez tanio załatwi... Tutaj do elektryków/elektromonterów itp. zacznimy cos robic zeby naszą prace szanowano!!! nie wypisujmy ze robimy domek 150m2 za 1500zł !!! Książke można o tym wszystki napisać..Etyka w Elektrotechnice... w Elektrotechnice...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...