Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grzegorz i Ola

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    54
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Grzegorz i Ola

  1. Czy ktoś się orientuje jakie są obecnie ceny za metr docieplenia, 12-14 styropian, farba, czyli na gotowo. 50zł za robociznę, bez materiału to mało czy dużo?
  2. Świetnie napisane. Ale co rozumieć pod stwierdzeniem dobre ocieplenie domu. Co mogę jeszcze w tej kwestii zrobić (prócz ocieplenia zewnętrznego ścian) styropianem. Mam umowę z wykonawcą pod stan deweloperski. W umowie nie ma mowy o ociepleniu, to chcę zrobić przez firmę krewnego. Mam już fundament, ławy są zewnątrz ocieplone styropianem, izolowane jakąś czarną mazią. Teraz jestem na etapie wylewania stropu (w piątek). Ściany są z gazobetonu. Na co teraz zwrócić uwagę?? Liczę na rady bardziej kumatych w temacie ode mnie. Wiem tyle, że z ociepleniem budynku styropianem lepiej poczekać do przyszłego roku. W grudniu mam mieć już dach, z oknami chyba też warto poczekać do wiosny. Zimą mają robić dach i wnętrza (ocieplenie dachu, instalacje, tynki itp.)
  3. Witam, Jestem na etapie budowy domu. Jeszcze nie wiem jakie ogrzewanie wybrać. Projekt OMEGA II, 120 m powierzchni użytkowej. Mam dostęp do sieci gazowej, wystąpiłem i otrzymałem warunki techniczne, jestem na etapie przygotowywania projektu przyłącza gazowego, ale coraz bardziej się zastanawiam. Zależy mi na tanim ogrzewaniu. Gaz chciałem połączyć z kominkiem z płaszczem. Ale coraz bardziej zastanawiam się nad instalacja pieca na ekogroszek. Proszę o rady!
  4. Witam! My mieliśmy geologa, z uwagi na to, że nasz dom powstaje na działce, na której znajdował się już wykop pod piwnicę. My budujemy bez piwnicy. Budowę zleciliśmy firmie budowlanej, która na początku zasypała i zagęściła dziurę piachem. Geolog wykonał dwa odwierty po 5m i stwierdził, że nawieziony żwir jest dobrze zagęszczony, ale jego struktura jest niewłaściwa. Tzn. za dużo gleby, resztek cegieł itd. Choć wyglądało na sam piach. Firma wybrała te kilkadziesiąt ton piachu, po czym nawiozła już dobrego piachu i na znacznie niższym poziomie (około metra od dna dziury) utwardziła nawieziony grunt. Geolog przyjechał i stwierdził znowu, że jest źle. Wkurzyłem się i po konsultacji z wykonawcą rozpoczęto przygotowanie gruntu pod ławy. Beton B20 zmieszany z zagęszczonym żwirem i budowa idzie. Rozumiem geologów. Jak napiszą, że jest źle, to w razie czego są OK. Ale z drugiej strony, jeśli miałbym go posłuchać, to trzeba by kopać jeszcze 2 metry pod grunt rodzimy. Dla mnie i wykonawcy było to już utopią. Nie stawiam zamku ani wieżowca, więc polegam na deklaracjach i gwarancjach wykonawcy. Jednym słowem musiałem już zapomnieć o tym, że coś się może dziać z gruntem bo inaczej bym zwariował...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...