Witam wszystkich wielbicieli tych pięknych kszaczorów, przewertowałem te 13 stron posta, notowełem, kopiowałem, wklejałem itd, itp., i oto co zrobiłem, pod różaneczniki przygotowałem podniesioną o ok 50 cm rabatę (murki z pozostałości piaskowca z ogrodzenia), mam glinę ph 7,4 więc wyrzuciłem ok 80 cm. dałem włókninę, keramzyt z rurami drenażowymi połączonymi z drenażem działki - ok. 20 cm, włókninę i podłoże, tzn: 8 m3 kwaśnego torfu, 2 m3 igliwia sosnowego, 1,5 m3 piachu, 1 m3 macierzystej ziemi, 2 m3 kory. to wszystko na ok 20 m2. chcę na tym poletku wsadzić magnolię, 3-4 azalie i 10 - 15 rh (z perspektywą późniejszego przesadzenia) dajcie znać jak to wkleję fotki. a teraz pytania: 1) czy jeszcze sadzić, czy poczekać do wiosny - ciśnienia nie mam, ale.... 2) gdzie obecnie szukać dobrych sadzonek w umiarkowamnej cenie ( najchętniej woj. lubelskie + Siedlce, Łosice, Płd-wsch Wawa, Radom, Rzeszów pozdrawiam T.O.m[/url]