Nie wiem, gdzie Pan lub Pani zakupiła bluszcze, ale to chyba nie w Gniewowie. Od kilku lat współpracuję z tą ( i innymi, ale w mniejszym zakresie) szkółką i nigdy do tej pory nie zdarzyło się, aby materiał był złej lub "gorszej jakości". Jeżeli faktycznie materiał pochodził z Gniewowa, to pewnie został zakupiony dużo wcześniej i pozostawiony samemu sobie nawet bez podlewania, że w końcu roślina padła Szkółka cieszy się dobra sławą, sama produkuje roślinki i dlatego korzystam z nich przy tworzeniu ogrodów. Do tej pory zaden z moich klientów nawet słowa złego nie powiedział o szkółce, bo wszystko rośnie, kwitnie, owocuje tak jak powinno. Sama mam dużo roślin z tej szkółki i wiem, co to za materiał i nie uwierzę w to, że sprzedano rośliny w stanie przez rispetto opisywanym. Jak Ci rispetto nie wstyd? Dlaczego nikt Twoich rewelacji o roślinkach z Gniewowa nie potwierdził???? Bo napisałes nieprawdę, albo masz układ z jakąś szkółką - może z ta , którą podałeś w jednym z następnych postów, a może po prostu ktoś nie może znieść, że ciężka praca właścicieli i wiedza jaką przekazują o roslinach klientom kogoś w oczy kole! Sama wybierając rośliny słyszę opinie innych klientów jak mówią, że takiej obsługi i wiedzy, a przy tym roślin, które po prostu rosna, a nie mdleją i gina, nie ma nigdzie więcej. Cenię tą szkółkę i dziwię się, że jej właściciele dopiero po namowach innych projektantów zaczynają działania prawne. Szkoda, że ten rispetto nawet nie pokusił się o podanie kilku linków do szkółek, tyko wskazał jedną - w Mierzeszynie.... Co to oznacza? ..... hmmm można się domyślec.