wenderko
-
Liczba zawartości
129 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez wenderko
-
Cudności! Mnie szarości już jakiś czas chodzą po głowie. Przeprowadzamy się, więc będzie duże pole do popisu. Dzięku Waszym zdjęciom mogę przekonać małża, że szare nie oznacza nudnego czy nijakiego. Dziekuję Wam wszystkim za inspiracje! Ze swej strony obiecuje dokumentowac moje poczynania, choć jeszcze chwilkę rzeba poczekać. -
No że sama sobie namieszała
-
Dzięki Chloe, a pamiętasz może, albo masz jeszcze pokwitowanie, żeby sprawdzić jak się firma nazywała? Możnaby zapytać przed zamówieniem.
-
A czy ktoś z was kupował w gdańskiej Ikei meble do kuchni z montażem? Interesuje mnie czy gdańska ekipa jest OK? I też jestem ciekawa jaka to będzie akcja kuchenna, bo tymczasem tylko o jakimś prezencie do każdej kuchni piszą.
-
Ja też dołączę swoją opinię - zdecydowanie nie lubię odkurzaczy bezworkowych. Filtr zdecydowanie za szybko się zapycha i samo wytrzepywanie nie pomaga. Trzeba taki filtr wypłukać porządnie. A to z kolei oznacza, że trzeba poczekać aż filtr wyschnie, zanim się go ponownie użyje. A różnie bywa. Moja jedyna nadzieja w tym, że się właśnie przeprowadzamy i może uda mi się nasz odkurzacz "załatwić na amen" kurzem, pyłem i takimi tam przy remoncienowego lokum. Kolejny odkurzacz będzie workowy - absolutnie!
-
Bez stałych dochodów i to nie najniższych (osławiona zdolność kredytowa) raczej trudno myśleć o tym, że jakiś bank udzieli kradytu na zaakup nieruchomości czyli nie paru a kilkuset tysięcy (no moze stu kilkudziesięciu ). Co do sprzedaży na raty to tak jak mixmon pisze, nikt raczej na to nie pójdzie, bo skoro może z najmu wyciągnąc od lokatora miesięcznie parę ładnych stów i ciągle pozostawać właścicielem nieruchomości, to jaki sens dostawać taką samą kasę i na koniec nie mieć już rzeczonej nieruchomości (no chyba, że na człowieka z misją trafisz, powodzenia ) Sama brałam kredyt z zabezpieczeniem hipotecznym i to nie duży bo na remont a nie zakup i wiem jaka to katorga i czego może wymagać bank. Chcę też sprzedać mieszkanie i wiem, że gdybym mogła obyć się bez kasy za nie to po prostu bym je wynajęła. Resumując, przykro mi, ale twój pomysł raczej nie wypali.
-
My mamy wszytskie drzwi jednakowe, bez szybek. Tylko łazienkowe mają cztery tuleje u dołu. Początkowo miałam obawy, czy to zda egzamin, czy nie będzie np za ciemno. Jest super. Jestem zadowolona z tego rozwiązania.
-
Od dwóch lat użytkujemy panel prysznicowy z deszczownicą. Uwielbiam go. Niedługo zmieniamy mieszkanie i zdecydowanie też będzie tam deszczownica, z oddzielną słuchawką koniecznie. Nie wiem jeszcze czy zdecydujemy się na baterię podtynkową (choć bardzo mi się takie rozwiązanie podoba).
-
A my kupiliśmy tupai, na kwadratowej rozecie, inox. Używamy od roku, żadnych skarg.
-
Zdecydwoannie 60-tka. My mamy 45-kę i gdybym miała miejsce w kuchni to wymieniłabym na większą. Koniecznie przeczytaj wątek załączony przez Paulkę. Tam też większość była za 60.
-
krzesła Philippe Starck - Louis/ Victoria Ghost
wenderko odpowiedział aniaitomek → na topic → Wnętrza
Potwierdzam, rysują się jak każdy plastik, na czarnych tragicznie kurz widać (mobilizują do odkurzania). Ale i tak są piękne. -
Jeśli mam być biała, to zdecydowanie polecam epoksydową nic w nią nie wsiąka. Mam w prysznicu, uzytkowanym od 9 miesięcy. Niebo a ziemia w porównaniu do zwykłej fugi, nawet impregnowanej. W kuchni mam kremową, impregnowałam dwukrotnie atlasem, a nad kuchenką i tak jest ciemniejsza, paskudztwo . I nie magę tego nijak doczyścić.
-
W przedpokoju mamy od czerwca gres polerowany 30X60. Klejony na Atlas progres mega biały. Fuga sopro 2 mm. Ogrzewanie podłogowe el też jest. Jak do tej pory (odpukać) wszsystko w najlepszym porządku. W sklepie jak kupowaliśmy fugę mówili, że na ogrzewanie 3 mm to minimum, ale chciałam jak najwęższą fugę. Ale 8 mm to masakra, chyba, że rustykalnie ma być, albo ktoś lubi szerokie fugi .
-
Jeżeli jesteście zadowoleni to chyba przyzwoita cena.
-
3. Między Rumią, a Redą - w kierunku na Wejherowo po lewej stronie - nie pamiętam dokładnie - duży sklep z łazienkami, ceramiką, mają obok taki baraczek, a w nim końcówki serii; Ten sklep to Wema, mają parę punktów w całym Trójmieście. Ale w Rumi jest chyba centrala.
-
Zgadzam, sie, że 1000 PLN/m2 to absolutne minimum. Latem robiliśmy remont, do zrobienia było wydzielenie pokoju dla syna przez podział kuchni, nowe kafle w łazience, nowa podłoga w przedpokoju, remont salonu, wymiana drzwi wewnętrznych, położenie ogrzewania podłogowego, el w łazience i przedpokoju. Standard średni - czyli nie najtaniej, ale gdzie można było zaoszczędzić to cieliśmy koszty. Poszło troche ponad 30k. Dobrze, że ojca masz kumatego bo elektryka lepiej mieć dobrego (innych fachowców też wink: ). Poważnie się zastanówcie, co możecie zrobić sami i ile czasu możecie temu poświęcić (może warto wziąć trochę urlopu). Postarajcie sie zrobić jak najdokładniejszy kosztorys i dodajcie jeszcze trochę, pytajcie wszędzie o rabaty. Zawsze jakieś dodatkowe koszty dojdą na nieprzewidziane rzeczy. I do póki nie będzie podstawowych rzeczy nie szalejcie z calą resztą, potem zobaczycie na co jeszcze możecie sobie pozwolić. Życzę powodzenia.
-
Bogusia, śliczne meble. Ja ostatnio zachorowałam na orzech, bardzo mi się podoba odcień tego drewna i wyraźne słoje. Jednak zgadzam się z przedmówczyniami, że boazeria powinna zniknąć. Przy tak małej powierzchni to niemalże mus. Gładkie, jasne ściany (i sufit !) powiększyłyby optycznie pomieszczenie. Jednak wiem, że pewnie pod boazerią kryją się niezbyt równe ściany i trzebaby to wycekolować, więc trochę zachodu jendak by z tym było, ale sądzę, że warto. Piszesz, że to meble BRW - a jak u nich z jakością wykonania? Mamy ich meble w slaonie i jakościa mnie nie zachwyciły. Ale może przy produkcji kuchni bardziej się przykładają? Besta - twoja kuchnia też śliczna. Cudne fronty. Oj, chciałabym móc zmienić meble w kuchni, ale już widzę jak sie mężul w czoło puka.
-
Jeśli białe płytki, to fuga też biała, no może jasno szara. Bardzo nie lubię kratek jakie powstaja w przypadku jasnych płytek i fug w innym kolorze. Ale wiadomo jak jasna fuga na podłodze się sprawuje... W takim przypadku polecam epoksydową. Mamy białe płytki w prysznicu i takąż fugę. Żadne brudy się w nią nie wżerają. W przedpokoju tez wymienimy na epoksydową (jasny beż). A orzy okazji pytanie - czy epoksydową fugę można dać na ogrzewanie podłogowe? Chyba tak, ale wolę się upewnić. A co do impregnatów, to też nie wierzę w ich skuteczność. U mnie nie zadziałały
-
W poprzednim mieszkaniu mieliśmy aneks (oddzielony barkiem), w obecnym też kuchnia była otwarta ale nie jako aneks. Później, także z powodu potrzeby wydzielenia dodatkowego pokoju kuchnia została zamknięta. Szkoda mi troche przestrzeni, ale zdecydowanie nie chciałabym mieć juz otwartej kuchni. Hałasy i przede wszystkim zapachy kuchenne nie rozchodzą się teraz po całym mieszkaniu (chyba najlepszy wyciąg nie jest w stanie całkowiecie uwolnić od tego problemu). Ale jeśli nie masz innego sposobu na uzyskanie dodatkowego pokoju, to też nie jest to koniec świata. Kwestia priorytetów i wytłumaczenia samemu sobie, że innego wyjścia nie ma (choć czasem przekonanie samego siebie zabiera dużo czasu )
-
Od pół roku mamy Grohe. Najmniejszych problemów (odpukać ). I przycisk taki jak ma Monah, śliczny. Sądzę, że obie firmy G sa dobre. Też się zastanawialiśmy, ale przycisk przeważył.
-
Oj trochę różu nie zaszkodzi Na twojej wizualizaji nie ma go zbyt wiele. Za pare lat córeczka sama zweryfikuje ilość różowości. Chyba większość dziewczynek przechodzi "różową" fazę (niektórym zostaje na dłużej ) Musisz pamiętać, że to ma być pokój twojego dziecka, a nie twój i czasem trzeba pójść na pewne ustępstwa.
-
Ja też zdecydowanie polecałabym więcej miejsca na środku pokoju. Za parę lat łatwo możesz zmienić ustawienie, odświeżyć ściany (pewnie i tak będzie to potrzebne ). Wtedy mozna dorobić wnęki. Mała będzie zachwycona zmianami w jej królestwie. A stolik i tak pewnie wyląduje pod ścianą, ale z tym nie ma większego problemu, mozna sobie przestawiać na ile miejsce pozwoli. I absolutnie nie rezygnuj z różu.
-
Niedawno okleiłam drzwi naszej szafy tapetą. Szafa normalna, drzwi suwane, z płyty. Tapeta winlyowa, zwykły klej do tapet winylowych. Schło trochę długo, bo ze trzy dni ale efekt jest super.
-
Madzia, możesz zawsze sprawdzić na stronie www dostępność. A najlepiej zanim pojedziesz zadzwoń, żeby się upewnić, że mają.
-
Madzia, zmartwię cię, bo tego konkretnie wzoru materiału nie było u nas w Gdańsku. Było masę innych "tekstyliów" ale chyba nic w twoich kolorach. Ale u nas teraz rozbudowują, więc mało miejsca. Może po świętach się obluzuje.
