Witam! Nie dawno firma X przeprowadziła montaż okien w moim domu. Od razu po montażu zauważyłem, że we wszystkich oknach dwuskrzydłowych klamka na prawym skrzydle jest zamocowana o 3mm niżej, co bardzo rzuca się w oczy. Po wstępnym wypoziomowaniu obu skrzydeł okna i pomiarach od ramy okna do nawierceń na klamkę nadal było przesunięcie (klamka w prawym skrzydle niżej). Firma X stwierdziła, że przyjdzie ponownie na regulację - regulowali okna w kilku płaszczyznach tak, aby osiągnąć poziom w obu klamkach, no ale wg mnie kosztem czegoś. Generalnie przykładając poziomice okna mieszczą się w granicach pionu i poziomu, ale nie jest to idealnie. Każde prawe skrzydło, gdzie klamka była niżej jest jakby podniesione na linii klamki do góry. Wiadomo firma X ratuje swój tyłek, po tej regulacji okna są w miarę do przyjęcia, ale obawiam się tego, że po jakimś czasie skrzydła się opuszczą lub od tej regulacji/naprężeń pokrzywią a regulacji już wtedy może zabraknąć. Myślałem zaakceptować aktualną wersję i w ramach ugody zażądać od firmy X dodatkowego rabatu, tylko ile? Okna są na profilach VEKA, proszę o rady? Pzdr. MRCZ