Mamahuhu

futuradom z Łodzi buduje domy z płyty Steico i jest przedstawicielem Holz&Raum w PL. Stawiam z nimi domek, za 15 dni montaż już doczekac się nie mogę

zostało juz tylko 17 dni do rozpoczęcia montażu domu!!!! a ja jestem w powijakach z przygotowaniami 4 dni temu wylewałam kolejny raz płytę fundamentową i zarazem gotową posadzkę. Kosztowało mnie to sporo nerwów, wylanych łez bezsilności i nieprzespaną noc. Utwierdzam się tylko w przekonaniu, że przy kolejnym domu wezmę Legalett albo MegaTherm albo inną firmę od płyt typu 2 w 1. jak policzyłam koszty budowy fundamentu + koszty poprawek + koszt grzejników kanałowych to jestem na poziomie wypasionej grzewczej płyty fundamentowej. zapraszam na montaż domu, to podobno jest niezłe widowisko

wiosna idzie wiec czas powrócić na budowę. Tak jak pisałam wcześniej pierwszy wykonawca, który miał zrobić tylko fundament koncertowo odstawił fuszerę i teraz muszę po tym partaczu poprawiać. Okazało się, że muszę nie tylko wylać nową posadzkę, jeszcze raz zrobić porządnie izolacje poziomą, ale także czeka mnie ponowne rozłożenie instalacji c.o. oraz wodnej (wcześniej zrobiona nadaje się tylko do wycięcia). Na domiar złego okazało się, że pan partacz nie zachował kątów prostych i mój fundament jest wielobokiem o niekoniecznie równoległych bokach i niekoniecznie prostych kątach  Na szczęście firma, która buduje mi dom (nazwijmy ją FD) wyprostuje co się da i będę mieć domek o kątach prostych Jutro wznawia pracę hydraulik i ekipa, która naprawia fundament. Mam nadzieje, że pogoda pozwoli na wylanie posadzki w ciągu tygodnia. Jak już będę miała płytę gotową czeka mnie ciąg dalszy prac ziemnych tj. izolacja pionowa ścian fundamentowych drenaż opaskowy i obsypanie fundamentu + wprowadzenie przyłączy do budynku. Nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym mieć już zakończony etap prac ziemnych. Teraz na budowie panuje spory nieład (na działce mam 12 wywrotek humusu do obsypania budynku) i to mnie drażni. Budując dom modułowy/prefabrykowany trzeba o wielu sprawach zdecydować jeszcze na etapie tzw. kreski, nim dom zostanie zbudowany w fabryce. Poza wyborem kolorystyki elewacji, okien, detali (to akurat najprzyjemniejsze) trzeba rozmieścić elektrykę, biały montaż, kocioł i inne urządzenia z dużą dokładnością. Im dokładniej to się zrobi i przewidzi wszelkie potrzebne przepusty instalacyjne w ścianach tym mniej przeróbek będzie później i tym łatwiej/szybciej przejdzie się przez etap wykończeniówki. Na szczęście bardzo lubię projektować i mam wyobraźnie przestrzenną. Kilka dni temu wypełniałam protokół wyposażenia domu, w którym decydowałam o milionie dupereli m.in. kolorze klamek w oknach, ilości kominów i szybów wentylacyjnych. Tematy instalacyjne zwaliłam na przemiłego pana z FD, który z nieziemską cierpliwością tłumaczył mi techniczne zagadnienia bym mogła podjąć decyzje co i jak ma być zrobione. O niektórych sprawach zdecydował za mnie, bo wierzcie mi, nie chce się znać na kotłach, solarach, mieszaczach i zaworach Nie mogę doczekać się połowy kwietnia kiedy będą montować mi domek.

opisuję swoją historię by dodać odwagi dziewczynom, kobietom, samotnym matkom, singielkom oraz wszystkim parom niezdecydowanym, tym którzy myślą że nie dadzą rady wybudować domu. Jestem samotną matką 3-letniej córeczki, pracującą od rana do nocy w korporacji, która niespełna rok temu podjęła najważniejsze decyzje w swoim życiu: 1. rozwód i podział majątku 2. zmiana pracy 3. budowa domu. :) Dla jasności dodam, że nie mam i nie miałam partnera, który by wsparł mnie w zmaganiach z budowlańcami etc. Większość znajomych uważała że oszalałam, ale mi kubicują :) Dlatego zdecydowałam sie na dom modułowy/prefabrykowany z kilku powodów: - po pierwsze szybkość i łatwość montażu - parametry cieplne i techniczne domu - żeby nie wydac fortuny na ogrzewanie, - brak konieczności pilnowania budowlańców (nie mam na to czasu ani kwalifikacji) Nim znalazłam TĘ firmę, która zbuduje mi dom przekopałam sieć w każda stronę. Wysłałam zapytanie do kilkunastu firm, porównałam ceny i parametry cieplne. Wiele firm odmówiło wykonania mojego domu ponieważ wybrałam projekt domu parterowego z płaskim dachem - modernistyczny. Projekt jest indywidualny, domek ma ok 120m2. Nie wybrałam najtańszego domu, ale taki którego eksploatacja będzie do zniesienia. Zaczęło się od niewinnego spotakania z wykonawcą domu modułowego i rysowaniu na serwetce wymarzonego domu. Okazało się, że projekt INDYWIDUALNY mam w cenie i to cenie przystępnej! najpierw projekt, potem umowa z wykonawcą, pozwolenie na budowę, potem budowanie. Wydawało mi się, że płyta fundamentowa z ogrzewaniem pewnej znanej firmy jest koszmarnie droga dlatego wzięłąm pana Zbyszka by zrobił mi płytę z ogrzewaniem podłogowym. Jaka byłam naiwna, jak on mnie oszukał, jak bardzo spieprzył robotę to trudno to opisać,. Teraz zamiast montować dom poprawiam fundament, poznaję klasy betonu i muszę zgłębić wiedzę o grzejnikach kanałowych i instalacjach c.o. Gdybym miała robić to jeszcze raz wzięłabym droższego ale dobrego wykonawcę kompleksowej płyty z ogrzewaniem (takie 3 w 1). Za miesiąc montują mi dom. Napiszę jak mi idzie.

tak koszt z materiałem (porotherm 30) dużo zbrojeń i stropy żelbetowe (za duża rozpiętość na terivę). dom 274m2 całkowitej, 2 kondygnacje bez piwnicy. Dach płaski "odwrócony" ze żwirem na wierzchu. architektura nowoczesna inspirowana modernizmem a 300-350 krzycza za surowy otwarty czyli bez ocieplenia czasem nawet bez warstw dachu i instalacji podposadzkowych (kanalizacja, napowietrzenie kominka) jak sprawdzamy ceny z mężem to nam sie odechciewa budowy za deweloperski pewnien wykonawca krzyknął nam 750 netto!! usiedliśmy z wrażenia, ale nie tracimy nadziei przecież tyle osób buduje domy.... może macie godnego polecenia i rozsądnego cenowo wykonawcę z okolic warszawki zachodniej??

ja zapłaciłam 19tyś za projekt indywidualny - dom nowoczesny inspirowany modernizmem 275m2. w cenę projektu wchodzi: architektura, wykonawczy konstrukcyjny z detalami (to ważne, bo wiele projektów gotowych jest zbyt ogólnikowych i ekipa budująca ma problem), instalacje sanitarne, elektryczna i rekuperacja, plan zagospodarowania terenu, plan przyłączy czyli wszystko co jest potrzebne do pozowlenia na budowę Wiem, że dużo zapłaciłam, ale na Archipelagu projekt gotowy w mniej więcej tym stylu kosztuje 15tyś i nie zawiera tylu elementów a poza tym mój architekt będzie czuwał nad budową

pytanie do osób, które własnie skończyły budowę lub są w trakcie - ile wysszedł Was m2 Waszego domu w stanie surowym i w stanie deweloperskim? czy mieliście 1 czy kilku(nastu) wykonawców???

kochani, czy Wam się nie pomyliły zera? Czytam o kwotach rzędu 30-50tyś a mi za stan surowy otwarty krzyczą 300-350tyś netto!!!!! owszem dużo zbrojenia, stropy żelbetowe (rozpiętość 9m i terriva nie może być) i "dach odwrócony" ale bez przesady

Mój geodeta zaspiewał sobie 800 za mapę do celów projektowych (5 egzemplarzy) oraz 2000 za wytyczenie działki i załatwienie niezbędnych formalności w geodezji. takie są niestety warszawskie realia (

a propos kupowania działki - przyłączam sie do przedmówców odradzających agencje, które z marszu naliczają sobie prowizje i de facto kupujący płaci podwójna prowizję - za siebie i za sprzedającego. Polecam trader.pl i gratka.pl gazetę oferta a dla zdecydowanych na konkretna lokalizację wizytę w gminie w wydziale architektury celem sprawdzenia przeznaczenia terenu w planie zagospodarowania lub konkretnego właściciela ziemi a następnie sklep lub od drzwi do drzwi... jeśli ktoś poszukuje działki budowlanej 1100m2 w Babicach to mam takową... i byłby moim sąsiadem bo na wiosnę ruszam z budową.

a propos kupowania działki - przyłączam sie do przedmówców odradzających agencje, które z marszu naliczają sobie prowizje i de facto kupujący płaci podwójna prowizję - za siebie i za sprzedającego. Polecam trader.pl i gratka.pl gazetę oferta a dla zdecydowanych na konkretna lokalizację wizytę w gminie w wydziale architektury celem sprawdzenia przeznaczenia terenu w planie zagospodarowania lub konkretnego właściciela ziemi a następnie sklep lub od drzwi do drzwi... jeśli ktoś poszukuje działki budowlanej 1100m2 w Babicach to mam takową... i byłby moim sąsiadem bo na wiosnę ruszam z budową.

witam wszystkich jestem nowicjuszka na forum, więc z góry dziek uje za wyrozumiałość przymierzam sie do budowy domu i rozważamy z mężem różne opcje ogrzewania i wentylacji. Dom ma być dość nowoczesny- płaski dach, w salonie duże przeszklenia- inspirowany modernizmem. Powierzchnia całk 270m2, użytkowa ok 200m2 Jesteśmy zdecydowani na wentylację mechaniczna z rekuperatorem i być może GWC, ale nasuwa sie nam pytanie - po jakim czasie taka inwestycja się by nam zwróciła? Czy oszczędzacie na ogrzewaniu dzięki rekuperatorowi i jesli tak to ile w %?? Przy okazji zadam jeszcze jedno pytanie - mąż uparł sie na ogrzewanie podłogowe na parterze, na piętrze tradycyjne grzejniki. A ja zastanawiam się czy nie lepiej byłoby kosztem podłogówki zainstalować GWC i dla świętego spokoju zamontowac kilka dekoracyjnych grzejników w salonie?