Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jarmi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Jarmi's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. WITAM! Pozwolę się podzielić doświadczeniami z piecem Dor24. Piec jest w domu od co najmniej 10 lat. Generalnie jest bardzo wybredny jeśli chodzi o paliwo. Ja użytkuję go po przeróbce i dołożeniu dmuchawy - wywaliłem miarkownik na łańcuszku. Z perspektywy czasu stwierdzam, że kupno miarkownika "elektronicznego" byłoby lepsze ale puki działa dmuchawa (nie psuje się) to nie zmieniam. Plusem przeróbki jest możliwość lepszej regulacji temperatury, minusem jest częste "fukanie" pieca czyli więcej brudu w piwnicy. Przy stosowaniu dmuchawy i dobrego "wysokokalorycznego " węgla typu orzech czyszczenie pieca co najmniej raz w miesiącu konieczne i przynajmniej dwa razy w sezonie grzewczym "podziwianie okolicy z dachu" czyli czyszczenie komina. Dodatkowo ruchomy ruszt skośny ma tendencje do pękania, raz wymieniłem, a jak drugi też pękł to po prostu go nie ruszam. Ruszt ruchomy (za pomocą wajchy) po paru latach eksploatacji mam zablokowany jak próbowałem go czyścić, znaleźć przyczynę zablokowania to okazało się, że jest pokrzywiony więc aby usunąc popiół trzeba nieźle się namęczyć pogrzebaczem. Reasumując uwzględniając czas eksploatacji to chyba trzeba powiedzieć, że wykonany solidnie lecz ze względu na zasyp od góry i nieszczelności z tym związane jak ten eksploatowany się rozszczelni to drugim piecem na pewno nie będzie Dor.
  2. WITAM! Pozwolę sobie podzielić się paroma własnymi dośwadczeniami. Generalnie moga pracowac dwa piece gaz-wegiel, olej-węgiel w układzie zamkniętym. Wystarczy ustawić ciśnienie na poziomie 1 at i nie nagrzewać pieca węglowego powyżej 80 st.C. Jest to jednak sytuacja męcząca ponieważ piec węglowy-stary na pewno nie ma mozliwości pewnej regulacji temperatury, a nawet jeśli ma to w sytuacji braku prądu sterowanie siada, pompki obiegowe wyłaczają się i piec na pewno się rozbuja, cisnienie wzrośnie i jak są zawory bezpieczeństwa i zadziałają to wszystko OK, jak nie ma zaworów to jest problem. Sytuację opisaną powyżej przeżywałem osobiście z tym, że zawór bezpieczeństwa był ustawiony na 2,5 at i gdyby nie to, że po zadziałaniu nie zamknął się i zalałem sobie piwnicę to nie było by problemu. Układ zamknięty działał przez kilka lat. Aktualnie rozbudowywałem dom i układ ogrzewania powiększył się o podłogówkę i kilka nowych grzejników oraz przerobiłem kotłownię. Piece są podłączone w ten sposób, że węglowy na swój obieg otwarty, który poprzez wymiennik nagrzewa układ zamknięty do którego jest podłączony piec olejowy, który jest tak podłączony, że przy korzystaniu z pieca węglowego odcięty jest zaworami kulowymi Dzięki zastosowaniu wymiennika naczynie nadmiarowe z układu otwartego pieca węglowego jest umieszczone pod sufitem w piwnicy, a dom jest jednopiętrowy.
  3. WITAM! Ja mam podobny układ i nie ma żadnego problemu. Pierwsza wątpliwość to z tego co piszesz obieg otwarty masz podłączony odwrotnie, nie wiem czy jest to tak istotne jednak zanim zaczniesz szukać innych przyczyn to warto zmienić podłączenie i potwierdzić czy ustawienie wymiennika jest zgodne z instrukcją. Kolejną istotną sprawą jest "moc" wymiennika jaką ma twój wymiennik? Z tego co się orientowałem przed wykonaniem swojej instalacji konieczna jest zdecydowanie wyższa moc wymiennika niż ma piec. Ja zamontowałem do pieca węglowego 24 kW wymiennik o mocy 40 kW. Jeżeli masz niewielką różnicę między mocą pieca a wymiennikiem to według mnie to jest przyczyną twoich kłopotów. Ale to według mojej opinii - nie jestem fachowcem mającym doświadczenie w dziedzinie ciepłownictwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...