I jaką decyzją zakończyła się ta sprawa? Jestem studentką budownictwa i piszę właśnie referat na temat niezgodności różnego rodzaju inwestycji budowlanych z przepisami ochrony środowiska. Serdecznie współczuję Edycie całego tego horroru, który przechodzi od 5 lat i jestem bardzo ciekawa, na czym stanęło postępowanie.
czy mógłby mi ktoś powiedzieć w jakim stopniu procentowym powinien być zachowany stary dom żeby móc go przebudować bez zbędnych formalności jak zezwolenia itp?