Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wachd

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wachd

  1. NIe sadze - grunt to solidne fundamenty, a tekie one teraz sa w rzeczywistosci. Pare złoty wiecej a swiety spokój mam. Grunt był bardzo paskudny. Ławy lalismy w błocie po kolana (wysokie wody gruntowe), bagno i glina. Sciany + płyta = pewnosc. Po osuszeniu terenu teraz drenami opaskowymi mam budynek posadowiony solidnie i nie boję sie nawet małego trzęsienia ziemi Pozdrawiam przezornych
  2. Jestem wykonawca i sam w nowo budowanym domku zdecydowalem sie na takie rozwiazanie kierując sie zasada, że nie zaszkodzi a da pewność. Mialem grunt bardzo niestabilny glina. Cieżko sie zageszcza a i tak wiadomo ze po jakims czasie siadzie. Lanie jednego zazbrojonego (siatka 10x10 pret fi6 ) chudziaka B20 daje mi pewnosc, że posadzka mi nie sidzie o kilka centymentrow po paru latach mieszkania jak to mielo miejsce u niektórych pechowych inwestorów z pasadzkami "pływającymi". Mamy dwa w jednym stabilnosc fundamentu i pewnosc płyty fundamentowej . Dla pewnosci zaizolowałęm przeciwwilgociowo całą płytę papą termozgrzewalną i po problemie z wilgocią. Generalnie nie widzę minusow tego rozwiazania. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...