też buduje AD55 tydzien temu go zamknelam ,dzisiaj wszedl hydraulik i elektryk.domek nawet niezly.choc troche stracil na wygladzie poniewaz mąż dzwignął poddasze o dwa pustaki,aby zyskac na powiezchni uzytkowej.na powiezchni zyskalismy ,ale bryła domu zmieniła się nie powiem,żebym byla tym zachwycona.ale ogolnie jest niezły.mały ale własny.napiszcie prosze na jakim etapie jestescie .jakie wnioski???