Ja zrobiłem wszystkie pokoje w mieszkaniu Gipsarem. W pierwszej kolejności zgruntowałem ściany uni-gruntem, a na pęknięcia i w narożnikach nakleiłem siateczkę, którą się daje na spoiny przy płytach gipsowych(oczywiście bezpośrednio na płytę - bez żadnych tynków). Położyłem połozyłem 2 wartswy gładzi. Potem przycierka, odkurzanie. Gruntowanie i malowanie farbą. Jak na razie minęło 5 lat i nic się nie dzieje - pomimo, że sąsiedzi non stop się remontują, a i blok był docieplany z zewnątrz.