Kultura wymaga, co bym ustosunkował się do Pańskiego posta. Po pierwsze, proszę czytać ze zrozumieniem. NIe podałem Panu ceny za robociznę. Tylko rząd wielkości, wraz z materiałem za całą łazienkę, jaki może wyniknąć, przy pełnej modernizacji, obejmującej wymianę instalacji wodnej, kanalizacyjnej i elektrycznej, (gaz liczony jest osobno). Po drugie, są kwestie czy powierzchnie wymagają specjalnego przygotowania, czy nie (np prostowania ścian, czy podłóg). Po trzecie, stan budynku. Akurat chowałem właśnie instalację wodkan w scianach z żelbetu, zupełnie inna robota niż w cegle, a za tem inna cena. Po czwarte, do pełnej wyceny potrzebny jest uzgodniony projekt wykonawcy ze zlecajacym. I dopiero na tej bazie ja mogę panu cokolwiek wycenić. Pan wybaczy, ale z doswiadczenia wiem, że to co miało być prostym remontem, w rzeczywistości zmienia się w budowanie kaplicy sykstyńskiej. A potem są nieporozumienia i anse do wykonawcy. Pozdrawiam Czesław