Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

joola

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6 950
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez joola

  1. Po ponad pięciu latach nadal jestem bardzo zadowolona z tych mebli.
  2. joola

    Dowcipy

    W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa długa. Facet czyta gazetę, a kobieta - to się na siedzeniu powierci, a to oczami pomruga, a to westchnie...Facet- siedzi jak skała. W końcu, po godzinie, babka nie wytrzymuje: - Panie, pan jesteś mężczyzna, czy nie? Już godzinę pana kokietuję, a pan na mnie uwagi nie zwraca! Powiem wprost: zajmijmy się seksem! - Zawsze mówiłem - odparł facet odkładając spokojnie gazetęna bok - że lepiej godzinę przeczekać niż trzy godziny namawiać.
  3. joola

    Dowcipy

    -A w ogóle, to co chłopacy lubią w dziewczynach? -Chłopacy w dziewczynach lubią być! Tu seks telefon, spełnię twoje najskrytsze pragnienia! -Genia? To ja! Kup chleb do domu... -Co się potem działo na wczorajszej imprezie? Pamiętam, że wypiłem 8 browców? -Noo potem dobiłeś do 12 -A potem? -Wróciłeś do 8...
  4. joola

    Kawiarnia klubowa

    O! Kawa! Dzięki Ewciu. Moja trawa już w zeszłym roku zeżarta przez chsząszcze majowe, znaczy się larwy:mad: odechciało mi się pracy w ogrodzie...,
  5. Raszponko mam identyczną tapetę i zmieniam sobie dodatki. U mnie też nie jest ona do samej ziemi, ale też nie od samej góry i boki też mam "puste". Co do koloru ściany, to jasny mi jakoś nie pasował i przemalowałam sypialnię na ciemną kawę z mlekiem. Zdjęcia przekłamują kolory( turkus nie jest taki jaskrawy) Lampki kupiłam w Ikei i zmieniam sobie klosze . Sypialnia niestety cały czas jest nieskończona (brak szafek, stare łóżko...) http://images49.fotosik.pl/668/0d2b11807bd62baam.jpg http://images46.fotosik.pl/631/c2231028d866a08fm.jpg http://images38.fotosik.pl/661/c6ffb34f12e806c7m.jpg
  6. joola

    KOMINKI nasze !!!

    Nicol21, ja mam taką strukturę na ścianie w salonie i robiłam ją z .. kleju do kafelków Ściana została potem pomalowana farbą Fluggera i od pięciu lat jest bez zmian a czyszczę ją odkurzaczem i zwykłą gąbką. Mimo to nie polecam jej przy kominku. Nie rozumiem dlaczego kamień miałby być gorszy w utrzymaniu czystości, mam kominek z marmurowym wykończeniem i jest super.
  7. joola

    Kawiarnia klubowa

    Wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek! http://swiat-obrazkow.pl/obrazy/3/294/mikolajowa_z_prezentami_dla_duzych_chlopcow.jpg http://img.interia.pl/CityGuide/nimg/4/d/Mikolajki_doroslych_3004937.jpg
  8. Ale po kiego czorta znowu coś zmieniać ????? I po co mamy pisać, skoro i tak Szanowna Redakcja nas nie słucha...Już wcześniej większość forumowiczów była przeciw zmianom-nie zmianom jako takim, ale tym, które są zmianami na gorsze, utrudniające "życie" na forum. Ech...szkoda słów... Tak jak pisze Megana my swoje majster swoje...
  9. joola

    Kawiarnia klubowa

    Matko elektryczna co tu się dzieje???????????? Po "kiego grzyba" oni coś tu ciągle zmieniają?:mad:
  10. joola

    Kawiarnia klubowa

    Najnowsze doniesienia z lasu są takie, że grzybów jest cała masa, moje się zbierają a część, to się nawet suszy :) W życiu trzeba umieć się ustawić nie? Także zapraszam;)
  11. joola

    Kawiarnia klubowa

    Witam słonecznie:) W ogrodzie nic nie robię...wyrzuty sumienia zabijam wytłumaczeniem, że PAJĄKI som na krzakach:cool:. Ja tak jak Tola też mogę prasować a gotować, to tylko dla gości w duuuużych ilościach codzienne obiadki są nuuuuudne.... Miłego dnia:) ps. jeśli chcecie grzybów, to zapraszam w lasy Kościerskie na Pomorze:) http://www.tuchow.pl/wp-content/uploads/2008/09/grzyby.jpg http://lex_vip.ovh.org/torcik.jpg
  12. joola

    Kawiarnia klubowa

    U mnie na przemian słońce i deszcz. Zimno, zatem sezon kominkowy uważam za otwarty. Stawiam winko na rozgrzewkę. http://kulinarne-przepisy.com/wp-content/uploads/2008/09/grzane-wino.jpg
  13. joola

    Dowcipy

    Mówi babka do dziadka: - Idź sklerotyku do sklepu i kup dwie rzeczy, pamiętaj, dwie rzeczy: masło i chleb. Dziadek pokiwał głową i przychodzi wieczorem z puszką białej farby. Babka się złości: - Przecież ci mówiłam: dwie rzeczy! Gdzie masz pędzel? Wspominając 40 lat małżeństwa, żona przegląda szafę i założyła szlafrok, który miała na sobie w noc poślubną. Założyła go ponownie i przyszła do męża. -Kochany, pamiętasz to? Mąż oderwał wzrok od gazety i mówi: -Tak, miałaś to na sobie w naszą noc poślubną. -Pamiętasz, co wtedy do mnie mówiłeś? -Pamiętam, pamiętam - mężczyzna nie był w nastroju, ale zaczyna wspominać. - Mówiłem: ,,Och, kochanie, rozpalam się na twój widok, wezmę twoje piersi i będę ssał z nich życie, aż z rozkoszy mózg ci poskręca". -Dokładnie tak powiedziałeś, kochany! - kobieta poczuła przypływ namiętności. - A dziś, po 40 latach , mam ten sam szlafrok na sobie! Co chcesz mi dziś powiedzieć? Mąż: - Misja zakończona powodzeniem.
  14. joola

    Dowcipy

    Mówi babka do dziadka: - Idź sklerotyku do sklepu i kup dwie rzeczy, pamiętaj, dwie rzeczy: masło i chleb. Dziadek pokiwał głową i przychodzi wieczorem z puszką białej farby. Babka się złości: - Przecież ci mówiłam: dwie rzeczy! Gdzie masz pędzel? Wspominając 40 lat małżeństwa, żona przegląda szafę i założyła szlafrok, który miała na sobie w noc poślubną. Założyła go ponownie i przyszła do męża. -Kochany, pamiętasz to? Mąż oderwał wzrok od gazety i mówi: -Tak, miałaś to na sobie w naszą noc poślubną. -Pamiętasz, co wtedy do mnie mówiłeś? -Pamiętam, pamiętam - mężczyzna nie był w nastroju, ale zaczyna wspominać. - Mówiłem: ,,Och, kochanie, rozpalam się na twój widok, wezmę twoje piersi i będę ssał z nich życie, aż z rozkoszy mózg ci poskręca". -Dokładnie tak powiedziałeś, kochany! - kobieta poczuła przypływ namiętności. - A dziś, po 40 latach , mam ten sam szlafrok na sobie! Co chcesz mi dziś powiedzieć? Mąż: - Misja zakończona powodzeniem.
  15. joola

    Dowcipy

    W aptece młody chłopak kupuje prezerwatywy. - Poproszę truskawkowe. Albo nie, może malinowe. Nie, bananowe... Na to dziadek stojący w kolejce: - Synku, będziesz pier****ł, czy kompot gotował...?
  16. joola

    Dowcipy

    W aptece młody chłopak kupuje prezerwatywy. - Poproszę truskawkowe. Albo nie, może malinowe. Nie, bananowe... Na to dziadek stojący w kolejce: - Synku, będziesz pier****ł, czy kompot gotował...?
  17. joola

    Dowcipy

    Starszy pan dzwoni z Phoenix do swojego syna w NY i mówi: - John, przykro mi jeśli zepsuję Ci dzień, ale muszę Ci coś powiedzieć. Twoja matka i ja postanowiliśmy się rozwieść. Doszliśmy wspólnie do wniosku, że 45 lat to wystarczająca ilość czasu i nie ma co się więcej ze sobą męczyć. - Ale tato! Co Ty opowiadasz!? - No niestety, ale już nawet patrzeć na siebie nie możemy, a zresztą nie chce mi się nawet o tym gadać, więc może Ty zadzwoń do swojej siostry do Chicago i jej o tym powiedz - Stwierdził ojciec i odłożył słuchawkę. Syn cały przejęty dzwoni szybko do siostry i woła: - Mary, nasi starzy chcą się rozwieść! - Co? O nie, nie pozwolę na to! Dzwonię do nich. Odkłada słuchawkę i dzwoni do Phoenix. Odbiera jej ojciec, ale Mary nie dopuszcza go do głosu tylko wola: - Tato! Nie możecie się rozwieść! Nie róbcie nic dopóki mnie tam nie ma. Zaraz dzwonię do Johna i jutro u was jesteśmy. Wszystko wspólnie sobie wyjaśnimy i na pewno będzie dobrze. TYLKO NIC NIE RÓBCIE BEZ NAS! - po czym się rozłącza. Ojciec odkłada słuchawkę po czym odwraca się do swojej żony i mówi: - Zrobione, będą na Wigilii, tylko co my wymyślimy na Wielkanoc?
  18. joola

    Dowcipy

    Starszy pan dzwoni z Phoenix do swojego syna w NY i mówi: - John, przykro mi jeśli zepsuję Ci dzień, ale muszę Ci coś powiedzieć. Twoja matka i ja postanowiliśmy się rozwieść. Doszliśmy wspólnie do wniosku, że 45 lat to wystarczająca ilość czasu i nie ma co się więcej ze sobą męczyć. - Ale tato! Co Ty opowiadasz!? - No niestety, ale już nawet patrzeć na siebie nie możemy, a zresztą nie chce mi się nawet o tym gadać, więc może Ty zadzwoń do swojej siostry do Chicago i jej o tym powiedz - Stwierdził ojciec i odłożył słuchawkę. Syn cały przejęty dzwoni szybko do siostry i woła: - Mary, nasi starzy chcą się rozwieść! - Co? O nie, nie pozwolę na to! Dzwonię do nich. Odkłada słuchawkę i dzwoni do Phoenix. Odbiera jej ojciec, ale Mary nie dopuszcza go do głosu tylko wola: - Tato! Nie możecie się rozwieść! Nie róbcie nic dopóki mnie tam nie ma. Zaraz dzwonię do Johna i jutro u was jesteśmy. Wszystko wspólnie sobie wyjaśnimy i na pewno będzie dobrze. TYLKO NIC NIE RÓBCIE BEZ NAS! - po czym się rozłącza. Ojciec odkłada słuchawkę po czym odwraca się do swojej żony i mówi: - Zrobione, będą na Wigilii, tylko co my wymyślimy na Wielkanoc?
  19. joola

    Dowcipy

    Zamiana sekretarek W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę. Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja. Jak zabawić autostopowicza? 1. Zatrzymaj się i zapytaj, która godzina a następnie natychmiast odjedź. 2. Kiedy wsiądzie spytaj go po cichu - czy się boi. 3. Pochyl się nisko nad kierownica i z nieprzytomnym wzrokiem powiedz: "Dostanę was wszystkich". 4. Przy prędkości 130 km/h symuluj atak padaczki. 5. W trakcie jazdy przynajmniej trzy razy głośno się obliż. 6. Na komórce wybierz dowolny numer. I tajemniczo powiedz do telefonu "Tu Krzyżak, mam jedna Muchę". 7. Bezpośrednio przed wejściem w ostry zakręt zakrzycz: "O Boże, nie dam rady". 8. Kiedy zatrzyma was drogówka powiedz policjantowi z kamienną twarzą: "Panie Inspektorze - to On". 9. Pożegnaj autostopowicza słowami: "Wiem gdzie mieszkasz"
  20. joola

    Dowcipy

    Zamiana sekretarek W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę. Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja. Jak zabawić autostopowicza? 1. Zatrzymaj się i zapytaj, która godzina a następnie natychmiast odjedź. 2. Kiedy wsiądzie spytaj go po cichu - czy się boi. 3. Pochyl się nisko nad kierownica i z nieprzytomnym wzrokiem powiedz: "Dostanę was wszystkich". 4. Przy prędkości 130 km/h symuluj atak padaczki. 5. W trakcie jazdy przynajmniej trzy razy głośno się obliż. 6. Na komórce wybierz dowolny numer. I tajemniczo powiedz do telefonu "Tu Krzyżak, mam jedna Muchę". 7. Bezpośrednio przed wejściem w ostry zakręt zakrzycz: "O Boże, nie dam rady". 8. Kiedy zatrzyma was drogówka powiedz policjantowi z kamienną twarzą: "Panie Inspektorze - to On". 9. Pożegnaj autostopowicza słowami: "Wiem gdzie mieszkasz"
  21. joola

    Kawiarnia klubowa

    Bry:) U mnie dzisiaj termometr w samochodzie pokazywał 37 stopni! Dacie wiarę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...