Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

arthek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez arthek

  1. Witam, Mam możliwośc zakupu zmiękczacza Viessmana Aquastilla 25 i zastanawiam się czy to urządzenie warte jest zainteresowania. Nie mogę znaleźc informacji jaką głowicę tam zastosowaną i jakie jest złoże. Zastanawia również fakt że Viessman daje tylko 2 lata gwarancji. Czy to urządzenie jest warte ceny 2500 zł. W domu jest 5 osób , miesięczne zużycie wody 11-12m3 a twardość wody 27 dH ( stopni niemieckich)
  2. arthek

    Sterownik SPP

    Wyobraźmy sobie zatem taki stan: - piec stoi dłuższy czas w odstawieniu , np 2 "C powyżej zadanej i ma włączoną funkcję przepalania powiedzmy co 30 min., ma włączone tło i powiedzmy ustawione dokarmianie s - 15 ( w trybie "praca" jest to : czas pauzy x 15 podzielone na 60 - wtedy wiadomo co ile poda dawkę "dokarmiającą" ) Pytanie: Co ile w takim przypadku ( na postoju) poda dawkę "dokarmiającą" ?
  3. arthek

    Sterownik SPP

    Ja wczoraj z testowym SPP w tłoku o mocy 25 kW zszedłem do 5 kg / 24 h , właczone CO i CWU. Widać to na wykresach z SPP (wykresy rwane bo mam neta w AERO....niestety )
  4. arthek

    Sterownik SPP

    Ot i cała prawda. Dobrze jeśli w tej walce wygra klient, bo gorzej by było , gdyby kilku producentów się jednak skumało i sztucznie ustaliło zawyżone ceny na swoje stery ( zmowa cenowa)
  5. arthek

    Sterownik SPP

    Pisze to jako niezależny użytkownik TEcha ST-40 , niepowiązany z jakimkolwiek producentem czy osobami z forum. SPP to dobry i tani sterownik , który ekonomią i jakością spalania spokojnie przewyższa konkurencyjny sterownik ecoal kosztujący 3x tyle , nie już wspominając o sterownikach elektromizu. Naturalną więc siłą rzeczy musi to budzić niepokój konkurencji a także dotychczasowych zwykłych użytkowników ecoala czy pumy. Rozumiem doskonale ich frustrację , ponieważ wydali kupę kasy na sterownik któy nie spełnia do końca ich oczekiwań a tu dodatkowo nagle pojawia się sterownik za niecałe cztery stówy który działa o niebo lepiej. Apeluję aby w tym wątku wypowiadać się merytorycznie na temat SPP ( bo taki jest tytuł wątku) a wzajemne kłótnie i przepychanki nie wnoszące nic do tematu uskuteczniać na PW. Miałem SPP na testach 3 tygodnie i jestem pod wrażeniem jego pracy za tak niewielką kasę.
  6. arthek

    Sterownik SPP

    Też chętnie poczekam bo chyba będzie warto , pomęczę się jeszcze trochę z dwustanem.....oby tylko nie za długo.
  7. arthek

    Sterownik SPP

    Kiedy nastąpią te zmiany ( BET i karta SD) ? W roku pańskim 2014 ? OK , jako nośnik może być karta SD mnie upieram się przy pendraku , ważne aby SPP miał możliwość zapisania na niej wykresów by potem sobie odtworzyć to sobie na kompie.
  8. arthek

    Sterownik SPP

    To ja jeszcze kilka słów o "Zarazie" Ok, z tym "nietrzymaniem " pamięci to rzeczywiście wyraziłem się trochę nieprecyzyjnie za co przepraszam. O Ecoalu , Brulim , i wyrobach Elsteru i Elektromizu się nie wypowiadam bo nie mam w zwyczaju wypowiadać się na temat czegoś czego nie miałem okazji osobiście sprawdzić . Temat sterowników 'adaptacyjnych" do kotłów , śledzę praktycznie odkąd posiadam kocioł z podajnikiem czyli od min 4-5 lat. Powodem jest mało precyzyjne sterowanie dwustanowe , które powoduje problemy z kotłami, które sami znacie. Dzięki możliwości nieodpłatnego przetestowania steru SPP jaką daje jego producent ( jest to chyba nowa jakość na rynku branżowym) , mam możliwość przekonania się co do skuteczności jego działania, a i Twórca ma na bieżąco możliwość testowania i udoskonalania swojego produktu, ot taka obopólna korzyść. A właśnie skuteczność działania sterownika decyduje o tym czy ktoś będzie miał chęć wydać ciężko zarobione pieniądze czy nie.Nie wygląd sterownika, bajerancki "dezign" , full bajer z kolorowymi ekranami i "drapieżnymi" nazwami , tylko właśnie efekt jego pracy. Chyle czoła przed Twórcą algorytmu SPP , bo człek sobie po prostu na to zasłużył. I na zakończenie mojego przynudzania: Czy są przewidziane w tym roku kalendarzowym jakiekolwiek zmiany w SPP ( hardawe'rowe ) poza ewentualnymi dopieszczeniami softu ? Przyznam szczerze , że bramka BET jest dla mnie fajnym rozwiązaniem ale tylko i wyłącznie z jednego powodu - WYKRESY. Generalnie nie jest mi potrzebna możliwość sterowania sterownikiem poprzez ekotłownię, bo i po co ? parametrów sterownika i tak nie zmienię zdalnie bo żeby cokolwiek zmienić to trzeba widzieć efekt tych zmian na palniku , a takiej możliwosci SPP niestety nie daje Ale mówiąc poważnie - zależy mi w zasadzie tylko na wykresach pracy sterownika ( kapitalna sprawa) , dlatego chciałbym aby SPP miał możliwość zapisywania wykresów na włożonym w USB pendraku ( + ewentualna aktualizacja softu) - dlatego wcześniej poruszyłem kwestię USB w SPP. Czy jest jakakolwiek szansa na taką opcję ? Przyznam szczerze ze gdyby była taka możliwość to byłbym niezmiernie ukontentowany.
  9. arthek

    Sterownik SPP

    Poważny problem to brak podtrzymania pamięci algorytmu i gniazda na USB w SPP . Poza tym sterownik oceniam bardzo pozytywnie ( jako niezależny użytkownik) . Na tłoku zdecydowanie mniej sadzy , i zauważalnie mniejsze spalanie niż na sterowniku dwustanowym .Palę dwustanem 5 sezonów i mam go opanowanego i mimo to nie jestem w stanie zejśc ze spalaniem do poziomu SPP. Nie jest to jakaś przepaść ale widać ze w porównywalnych warunkach jest ono wyraźnie mniejsze. Cenowo ten sterownik również w/g mnie nie mam konkurencji obecnie na rynku. Naprawdę dobry produkt ale wymagający "dopieszczenia" ( USB, podtrzymanie pamięci)
  10. Ta zmodernizowana mała ekoenergia ( w/g ARDEO) jest teraz montowana w SKAM-P 12 KW i 17KW ? Lepsza jest od APPM-1 ?
  11. Można kupić gotową tak zmodernizowaną małą ekoenergię ?
  12. Witam, Jestem zainteresowany jego zakupem . W związku z tym , czy ktoś używa u siebie takiego kotła aby mógł się podzielić wrażeniami z jego eksploatacji ?
  13. Mickoz, W swoim Opalu masz juz zamontowane dysze powietrza wtórnego bezpośrednio do strefy spalania ? Modele chyba od 06.11.2009 mają już takie dysze w standardzie.
  14. Panowie , dobierając moc kotła należy równiez wziąść pod uwagę rodzaj stosowanego paliwa. Jeśli ktoś zakłada że bedzie używał mniej kalorycznego groszku lub miału (19, 22 do 24 Mj ) lub węgla brunatnego to również moc nominalna będzie mniejsza niż podawana przez producenta.Mój kocioł ma podanamoc maksymalną 25 Kw dla paliwa o kalorycznosci min 25-26Mj, takze paląc słabszym miałem moc maksymalna będzie odpowiednio mniejsza. Mimo wszystko jestem zwolennikiem dobierania mocy kotła bez przewymiarowania .Te zaledwie kilka dni w sezonie z graniczną temp. -20, -25 'c kocioł dobrany "na styk" sobie poradzi , tym bardziej w domu grzanym całodobowo. Na marginesie już całkeim niedługo będziemy mogli sprawdzić "wydolność' kW w swoich kotłach. Prognozowana temp.w kraju w okolicach 20 grudnia to nawet -15 'C, -20'C do -25'C w rejonach podgórskich. Trzymajmy się ciepło.
  15. Witam, Co prawda nie mam kotła AKM defro, ale mam tłokowca . Zasada ustawiania jest zawsze taka sama. NIedopalony węgiel i spieki to przede wszystkim za duża moc dmuchawy ( paradoksalnie) Przy duzym nadmuchu węgiel spieka się po wierzchu i nie jest w stanie dopalić się w środku.Zwiększanie mocy dmuchawy w celu dopalenia powiększa tylko ten problem. Węgiel powinien palić się spokojnie na ruszcie ( mała moc dmuchawy) , bez iskrzenia. Aby w tłokowcu pozbyć się spieków i mieć dopalony węgiel : Ustaw dmuchawę na 1 lub 2 ( mniej intensywny nadmuch) Otwórz przesłonę wentylatora na max - jeśłi jest. ( dużo powietrza) Jeśli nie będzie dopalało to zwiększaj czas przerwy pomiędzy podawaniem , a jeśli po pewnym czasie żar zacznie ci się cofać do tyłu to pomału skracaj ten czas, tak abyś żar miał na całej powierzchni palnika.To powinno pomóc. Ja dokładnie w ten sposób pozbyłem się spieków ( u mnie na wyższych prędkościach wentylatora było ich sporo mimo przymkniętej przysłony) Jeśli tworzą Ci się spieki na miale, to znaczy że za mocno dmuchasz dmuchawą ! Spróbuj bo warto, ewentualnie zawsze możesz wrócić do tych ustawień które masz. Należy pamiętać ! Ustawić niską moc nadmuchu i jej nie zmianiać a regulację dopalania ustawiac poprzez zmianę czasu przerwy podawania w cyklu pracy.
  16. Wystarczy poszukać. O kotle Protech Karo ( Firma " Protech" to producent) czyli Taurus gaur ( to ten sam kocioł sprzedawany w dwóch niezaleznych dystrybucjach) pisałem w wątku " " Kotły na miał z podajnikiem tłokowy ile zużywają miału ?" pozdrawiam
  17. Ibryndal, No to rewelka, biorąc nawet to niezamieszkałe pietro. Moja chata - to dom poźny Gierek z pustaka szlakowego ( sciana ~ 50 cm , podwójna) nieocieplony. 200 m 2 ogrzewanej powierzchni + CWU 140 L Instalacja tak jak u Ciebie na wymienniku płytowym danfoss 30kW. Nowa stolarka + styropian na stropie. Mój tłokowiec ( przez 200 dni ciągłego palenia ) 25kW spalił wszystkiego ( miał, gorszek , pellet, eko lignit, mix - trociny/miał ) 4,2 - 4,3 t. W wiekszości palone miałem 26Mj - 3,5 t , reszta to "ekspertymenty" z alternatywnym opałem. Temp. w domu 21-22'C Z wyliczenia wyszła mi średnia ~ 21 kg / 24 h Dla przykładu : w październiku średnia to 16 kg /24 h , styczniu 30 kg / 24h , a marzec 18 kg/24 h Ten sezon będzie dla mnie miarodajny, bo poznałem swój kocioł - mniej grzebania w ustawieniach i jeden rodzaj opału ( miał 24 Mj ) . Przezornie zakupiłem 5,5 t zobaczymy czy starczy. Zapytałem Cię o zużycie , bo chciałem rozeznać jak oszczędnie obchodzi się z opałem Ognik PID. Niebawem będę go u siebie montował.Nie liczę na oszczędnosci z tego tytułu, ale mam nadzieję że niespalę więcej jak na typowym sterowniku dwustanowym.Kupuję go z myślą , ze pomoże mi wyprowadzić się z kotłowni i zamieszkać jak człowiek w domu oraz pomoze zmiejszyć częstotliwosc czyszczenia kotła z sadzy ( wymiennik , komora spalania) do przynajmniej 4 razy w miesiącu ( obecnie minimum dwa razy w tygodniu) Nawet nie chcę liczyć czasu spędzonego w kotłowni w zeszłym sezonie. Tak na marginesie z sadpalem bym uważał, bo w zeszłym sezonie sypałem go do zasobnika mieszajac z miałem i w trakcie czyszczenia po sezoznie układu podajnika zauważyłem dośc mocne wżery (korozja) na powierzchni tłoka stykajacej się z opałem ( dosc solidny masywny element) . Zaznaczam , że opał miałem suchy ( kupowany w maju ) i nigdy mokrego węgla nie sypałem w zasobnik. W tym sezonie sadpal dozuję raz dziennie łyżeczką wprost na palnik. Pozdrawiam "tłokowców".
  18. Ibryndal, Możesz podać ile spala Ci obecnie na dobę OPAL ? ( wielkośc powierzchni użytkowej , temp pomieszczeń , nowy-stary budynek ) . Liczyłeś ile srednio spalał Ci na dobę w zeszłym seoznie, lub ile spalił ci opału w całym sezonie ? pozdrawiam.
  19. Zwracam się do użytkowników Protech Karo /Taurusa Gaura. Zacząłem palić w kotle jakiś tydzień temu i od tego czasu mam problem z zasypywaniem drobnym miałem komory dmuchawy. Jest to o tyle uciązliwe, że czyścić ją muszę raz na dobę !!! W przeciwnym razie zostaje zasypana tak , że dmuchawa nie może się przebić do paleniska i żar stopniowo maleje, a potem wygasa. W ubiegłym sezonie nie miałem z tym problemu , czyściłem ją profilaktycznie raz na trzy tygodnie i było w niej tylko trochę popiołu i drobin miału. W Protechu Karo jest to o tyle uciążliwe , że wyczyszczenie komory dmuchawy wymaga zdemontowania osłony napedu podajnika i zdemontowania wentylatora. Miał z Chwałowic 24 Mj , ładnie się pali ( dopóki nie zostanie ocięte powietrze z dmuchawy po zasypaniu komory przez drobiny miału), mała ilosć sadzy , popiół ładnie dopalony, ładnie dochodzi do temperatury, spalanie w normie Generalnie wszytsko hula tak jak trzeba. Napisałem maila do producenta do Gierałtowic i .....mnie olali.Zero odzewu. Czy ktoś u siebie miał taki problem ? Co ile musicie czyscić tą wyczystkę dmuchawy ?
  20. arthek

    kocioł Karo firmy Protech

    O jakich nieszczelnościach piszesz ? Które sruby były niedokrecone ? pozdr
  21. Pytanko do Maciejada: - Pisałeś , ze w zeszłym sezonie paliło się u Ciebie PRAWIE nonstop .Co się stało ? Wygasł ? Zawleczka ? - Jak to się stało, że nie zmieniałeś cały sezon paramterów sterownika ?!? Rzeczywiscie szczęściarz z Ciebie.Tylko dosypywanie opału i czyszczenie wymiennika...... Nie miałeś problemów z niedopalaniem lub z cofaniem sie żaru ? W szczególnosci w okresach przejsciowych ( jesień - zima i zima - wiosna ?) Nie zmieniałeś czasu przerwy podajnika w przypadku wiekszego mrozu lub nagłego ocieplenia ? - Widzę , że masz ustawioną dużą moc nadmuchu - 7 ( wywiewasz ciepło w komin - strata kominowa) Spróbuj zmniejszyć na np 3 lub 2 i odpowiednio wydłużyć parametr "czas przerwy podajnika" - w jakim stanie masz wkład szamotowy w kotle ? Moje problemy z ubiegłego sezonu: - zarastanie sadza kotła - 1/2 wiadra 10L po spaleniu zasobnika. - ciągłe korygowanie czasu przerwy podajnika , bo albo nie dopalało opału , albo cofał się żar w stronę zasobnika.Przynajmniej dwie korekty w ciągu tygodnia.Równiez zależało to od temp na zewnątrz.Nagła zmiana o kilka stopni w górę lub w dól powodowała koniecznosć korygowania paramateru przerwy. W zasadzie te dwie bolączki , poza tym kocioł jest git. Co do sadzy to sprawa sie chyba rozwiązała.W tym roku mam miał mniej kaloryczny ( 23-24 MJj) od tego zeszłorocznego ( 26 MJ) i automatycznie jest mniej sadzy....zdecydowanie mniej. pozdrawiam.
  22. Witam, Jestem uzytkownikiem PROTECH'a KARO 25kW od zeszłego roku - 15.09.08 Co do zalet: - Ładnie wykonany i dobrze spasowany kocioł. - łatwy dostęp do wymiennika, paleniska i popielnika. - łatwe i szybkie czyszczenie wymiennika – poziome kanały. - ruszt awaryjny na prowadnicach. Można go wsuwać i wysuwać z pod palnika bez konieczności wyjmowania go z kotła. - siłownik teleskopowy na pokrywie zasobnika – fajna sprawa przy załadunku. - duuuuży popielnik - ciekawie i solidnie wykonany mechanizm podajnika, na łożyskach i przegubach kulowych - solidne wykonanie palnika - deflektor nad palnikiem z żeliwa modyfikowanego ( płyty szamotowe rozpadły mi się po jednym sezonie) - stosunkowo niewielkie gabaryty - kształt zasobnika zapobiegający zawieszaniu się paliwa ( pod warunkiem że jest w miarę suche) wady. - dość głośny silnik podajnika. - utrudniony dostep do wyczystek podajnika i dmuchawy.( trzeba zdjąć dużą osłonę napędu podajnika i dodatkowo aby się dostać do wyczystki dmuchawy należy zdjąć dmuchawę. ) Klapa wyszystki podajnika otwiera się do góry (?) i aby wyczyścić komorę pod podajnikiem trzeba mieć jeszcze trzecią rękę do przytrzymywania tejże klapy. - dość szybie zarastanie kotła sadzą przy paleniu KALORYCZNYM miałem ( gruntowne czyszczenie kotła raz za 1 zasyp ) , trochę wolniejsze przy paleniu eko groszkiem, i jeszcze mniejsze przy miale niskokalorycznym. - Ładnie wyglądający ale dość prymitywny jeśli chodzi o funkcje sterownik TECH ST 40 ( biorąc pod uwagę innych producentów kotłów którzy w tym temacie poszli sporo dalej , włącznie z PID którego firma PROTECH nie przewiduje nawet w opcji) . Do pełni szczęścia przydałoby się: - większy ruszt awaryjny ze sterowaniem dodatkowym powietrzem w drzwiczkach popielnika - sterownik PID lub inny z precyzyjniejszym sterowniem - ciut większy zasobnik Dziś odpaliłem kocioł , tym samym zaczynając sezon gzrewczy. Ja mam obecnie : Co -55 ; cwu 47; przerwa podajnika 166 i dmuchawa - bieg 2 , przysłona wentylatora 2 cm. Pale obecnie miałem II 32.1 ( lekko spiekajacy ) z chwałowic 24mJ. Co zdążyłem zauważyć to są nieduże spieki i "czysto" sie spala ( niewielki dym z komina po podaniu dawki, poza tym w zasadzie bez dymu ) Dość kaloryczny - kocioł szybko dochodzi do zadanej ( na małej mocy dmuchawy) . Widzę , ze problemem może być to , że jest bardzo drobny. Jak sie trafi porcja na palniku bardzo miałka ( drobnica) to płomień słabnie i dmuchawa nie jest w stanie się prez to przebić.Tworzy się w tedy z tego skorupa żaru - spieku , która spychana z palnika kolejnymi dawkami, spada do popielnika. Zachęcam do dzielenia się spostrzeżeniami na temat ustawiania parametrów sterownika do nowego opału. Pozdr Arthhek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...