evee

Kurcze, a to wlasnie polecane na tym forum biuro chce taka zaliczke.

Hello, przymierzam sie do rozbudowy domu. Na razie otrzymalam wstepna analize kosztu projektu - 5,5 tys. zl. Kilka stron wczesniej czytalam, ze ceny w Szczecinie, Stargardzie i okolicach sa generalnie zblizone. Szczerze mowiac nie wiem, czy potrzebuje osobistych spotkan z architektem, czy moge tez skladac zapytania dot. ceny projektu w innych czesciach kraju? Inne pytanie - ile trwa papierologia w Dobrej Szczecinskiej? Bo nie wiem, czy wyrobilabym sie z uzyskaniem pozwolenia przed lipcem? I jeszcze pytanie: czy ogolnie przyjeta jest 50% zaliczka dla architekta przed rozpoczeciem pracy? Pozdrawiam.

a moj samochod stal ostatnio okragle 3 dni w blocie, 100 m od domu prawie sie poplakalam ze zlosci kazdy sasiad dba o swoj dojazd, przy okazji zastawiajac czym sie da drogi przez niezabudowane dzialki, wracajac wieczorem z pracy mam ochote przebiec sie z karabinem po okolicy w ten sposob dzien rozpoczynam od wznoszenia modlitw o brak opadow atmosferycznych

mamy plytki o takim samym wzorze w calym domu (oprocz lazienek) plytki maja za zadanie imitowac parkiet drewniany do tego wszystkie drzwi i parapety sa w korespondujacym kolorze (buk), ogrzewania podlogowego nie mamy, bo u nas nie ma odwaznych do chodzenia na boso (mamy krnabrne pieski ktore energie zyciowa poswiecaja na chowaniu po katach swoich przysmakow, a skoro male pieski to i male kosteczki, a jak ktos na to nadepnie.... ) dywany z poprzedniego mieszkania karnie leza pozwijane, bo ja sobie po prostu nie wyobrazam zebym musiala znowu sie meczyc z naszym okropnym odkurzaczem

juz mi jedzie

mam myszy na stryszku, ide dzis po jakas supertrutke, najpierw jednak wpuszcze mojego bojowego ratlerka na tereny lowne, zobaczymy czy sprawdza sie te legendy o jego szczurolapnosci no a pozniej trutka mam tylko nadzieje, ze moj piesek nie znajdzie gdzies zmumifikowanych myszek [bo sie jeszcze bidulek zatruje zwloczkami...]

z telewizji zrezygnowalam - z POLSKIEJ telewizji!!!! tego nie da sie ogladac!!!!

20 km z bloku 18 km z domu samochodem ok 20 min. (szybciej niz z bloku, bo to nie jest tzw glowny trakt komunikacyjny) za to pks-em...... no fakt, malo pieniedzy na uzywki teraz przeznaczam (hm, moze jednak glowny trakt nie byl taki zly...)

witam od pol roku mieszkam w nowym domu na zachodnich rubiezach powiatu polickiego, w zasadzie ze wzgledu na prace domu nie widuje za dnia jestem chyba troche zmeczona budowa [trwa zagospodarowywanie "terenow zielonych i miejsc parkingowych"] niestety zdarza mi sie tesknic za 107 i komunikacja nocna... na szczescie mamy internet jednak brak komunikacji miejskiej to dla mnie duza uciazliwosc pzdr

cos okolo 7 czerwca 2003 zostala wykopana pierwsza dziura od polowy maja br mieszkam na wsi najwieksze opznienie mielismy chyba z przewiezieniem mebli psychika nam chyba troche siadla

dach - sliwkowo-brazowy elewacja- ....rozowa??? wrzosowa??? w kazdym razie troche nam szczeny opadly jak zobaczylismy efekt na budynku... pocieszalismy sie ze zawsze mozna przemalowac... ale teraz zaczynamy doceniac nasza oryginalnosc, bo jak ktos ma do nas przyjechac to mowimy "taki rozowy domek" i wszystko jasne poza tym bryla domu nie jest specjalnie nowatorska (cos w stylu "wies tanczy i spiewa"), wiec niekonwencjonalna kolorystyka ratuje domek przed popadnieciem w przecietnosc:)

juz niedlugo Dobra Szczecinska!!!!