Witam Zastanawia mnie taka kwestia: Mieszkam w budynku należącym do tbs od 2 lat, mieszkanie dostaliśmy nowe, zaraz po oddaniu budynku. Łazienka ma ok 2mx2m czyli logiczne że stawiamy przysznic.(tym bardziej że tbs nawet dawał brodzik i zamontował dopływ wody do prysznica - trzeba było tylko dokupić te 2 ścianki ze szkła) Znajomy wykafelkował nam całą łazienkę od podłogi do 1cm poniżej sufitu. W rogu stanął prysznic. i po 2 latach wyskakuje problem. Sąsiadowi mieszkającemu obok odpada farba na na scianie sąsiadującej z prysznicem na wysokości ok 20 cm (mniejwięcej do pierwszej fugi kafelek po naszej stronie) Czy za winnego uznać kafelkarza który czegoś nie zaizolowal dobrze przed kafelkowaniem czy raczej budujących którzy zrobili coś źle ? Skontrolować ma przyjść to kierownik budowy z tbs który raczej powie że wina jest po naszej stronie bo pewnie on kontrolował także tą budowę, chciałbym mieć jakeiś argumenty jeśli wina jest po jego stronie