Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zwola

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

Zwola's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Murłaty nie są żadnym problemem dla rolet. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Okno w garażu? Nie mam i ... bardzo mi go brakuje. Może niekoniecznie okna otwieranego, ale dostępu do światła słonecznego (luksfery, czy okno nie otwierane).
  2. W salonie zastosowaliśmy dwa grzejniki kanałowe Brugman Interra każdy o mocy 500W. Poza tym w jadalni mamy dwa duże grzejniki każdy o mocy 1000W. Jesteśmy zadowoleni choć dało odczuć się różnicę temperatury (o prawie 2*C) między okolicą wejścia do wiatrołapu i kuchni, a miejscem przy oknach tarasowych. Mówię tu o bardzo zimnych dniach z poprzedniej zimy (temperatury około -15*C). Być może była to też wina usytuowania naszego domu, który od strony tarasu nie jest niczym osłonięty i zimny wiatr może rozpędzić się na ogromnym terenie Pozdrawiam budujących
  3. Zawsze łaty mocuje się do muru. Inaczej nie można Różnica między wstrzeliwaniem kołków, a wcześniejszym montażem "marków" jest niewielka. Mostki termiczne powstają zawsze - albo poprzez dziurę jaka zrobił wstrzelony kołek, albo poprzez dziurę zrobioną przez "marki". Wielkości tych mostków są jednak pomijalne. Nie wiem jak stabilne będzie łączenie za pomoc wstrzeliwanych kołków. Jeśli ekipa bierze za to odpowiedzialność to muszą być tego pewni. Ja zrobiłem to za pomocą marków i jestem zadowolony. Nie oznacza to jednak, że to jedyna dobra metoda.
  4. Wydaje mi się, że już o tym było pisane w tym wątku. Przy ociepleniu 20cm warstwą wełny mineralnej, w miejscu gdzie będą wstawki drewniane należy położyć wełnę o grubości 15cm. Bardzo ważne, by przed ociepleniem umieścić w murze "marki" czyli metalowe elementy do których będzie można przykręcić pionową łatę do której później mocowana będzie boazeria czy deski elewacyjne. Grubość łaty i desek powinna być tak dobrana, aby licowała z 20centymetrowym ociepleniem i tynkiem. Ja zastosowałem zwykłą sosnową deskę boazeryjną pomalowaną 3-krotnie Sadolinem w odpowiednim do gustu kolorze. Pozdrawiam
  5. Gdzieś na forum była już o tym mowa Ja murowałem filar w narożniku okna. Dlaczego? Bo miałem wrażenie, że takie narożne okno będzie mało sztywne. To pewnie moje lęki, ale jak znam siebie nie mógłbym spać z tym wrażeniem Czy jest to funkcjonalne? Trudno powiedzieć, bo u nas w domu to miejsce zagospodarowane przez dość duży kwiat i nie służy komunikacji. Dodatkowo wisi tam firanka i zasłania skutecznie to miejsce. A poniżej jak to wygląda w naturze. <script src=http://img839.imageshack.us/img839/7091/img6477ws.jpg' alt='img6477ws.jpg'>[/img]
  6. My mamy 24cm. Loggię spokojnie można zmniejszyć - rok już mieszkam, a używam ją sporadycznie (jakoś nie chce się przebywać na balkonie od strony ulicy). Pozdrawiam
  7. Witam Czytam, oglądam i ... jakbym cofnął się o 2 lata wstecz Trzymam kciuki. W Kasjopei mieszka się bardzo dobrze, a pomieszczenia na piętrze nie są za małe. Pozdrawiam
  8. Witam 1. Sprawa wełny. Ociepliłem strop drewniany 20cm warstwą wełny MegaRock. Czy to zdało egzamin? Nie wiem. Rachunki za gaz w zimie były znośne (gdzieś wcześniej na forum podawałem konkretne kwoty). Pewnie dając jeszcze 5cm krzyżowo będzie jeszcze lepiej, ale ja pamiętam zdanie mojego murarza, że gdzieś jest granica tego ocieplenia i dokładanie go w nieskończoność przestaje się potem zwracać. Dodam tylko, że ja mam dodatkowo ocieplone skosy dachu 20cm wełny. Strychu nie ogrzewam oczywiście. 2. Sprawa schodów. Nie wiem czy moje schody są co do centymetra zgodne z projektem, ale wiem, że są równe w wysokości, jest ich równa ilość w każdym biegu oraz, że spocznik jest jak w projekcie. Nie przyjmuję więc do wiadomości "wynalazków" jakie czytałem na tym forum o dodatkowym stopniu w połowie spocznika. Ważne i kluczowe jest to, by pierwszy stopień wychodził poza obrys klatki schodowej (zaczyna się w korytarzu). 3. Sprawa ekip budowlanych. Pisałem to wielokrotnie na forum. Należy bezwzględnie brać sprawdzone ekipy. Jeśli ktoś ma renomę na lokalnym rynku na pewno nie zapomni o krokwiach czy nie doprowadzi do usuwania go z budowy siłą. Oczywiście sprawdzone ekipy są w wycenie swoich prac droższe, ale jak widać to złudne poczucie, bo po doliczeniu kosztów pozostałych po partaczach wychodzi, że taniej brać sprawdzonych i solidnych. 4. Sprawa wkładu Schiedla. Mimo tego, że jest on w projekcie nie stosowałem tego wynalazku. Zaoszczędziłem kilka tysięcy złotych (podziękowania dla mojego murarza za zwrócenie na to uwagi) murując kominy z kształtek lub w sposób tradycyjny. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...