Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MarzannaPG

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 774
  • Rejestracja

MarzannaPG's Achievements

ELITA FORUM (min. 1000)

ELITA FORUM (min. 1000) (6/9)

10

Reputacja

  1. MarzannaPG

    Zwrot VAT

    Witam. Ostatni wniosek o zwrot vat złożyłam w 2011 (z nr 05), przy czym nie za budowę, ale remont (budowa z 2006, w międzyczasie odbiór więc rozliczenie za remont). Tym samym skończył się pięcioletni okres rozliczenia. Z przepisów wynika, że zaczynam kolejny 5-letni okres. I tu zagwozdka: - wypełniam VZM-1 i co wpisuję w rubryce 5 "Kolejny numer składanego wniosku" - 01 czy 06 (poprzedni był numerowany 05, ale przypominam, że skończył się 5-letni okres). - w rubryce D.1 "Data złożenia pierwszego wniosku w pięcioletnim okresie" - mam wpisać datę złożenia obecnego wniosku? Niby wszystko jasne, ale druk VZM-1 to "Wniosek o .... PONIESIONYCH OD DNIA 1.05.2004r" i czy ja mam gdzieś zaznaczyć, że składałam poprzednie wnioski w pierwszym pięcioletnim okresie (2006-1011)?
  2. Niestety, pozwolę sobie nie zgodzić się, że za podobną kwotę kupiłabym podobnej jakości drzwi. Pisałam przecież, że wcześniej kupiłam (i taniej, nie dużo, ale jednak) drzwi Wołomin (model Avanti), które są o niebo lepiej zrobione (i lepiej wyglądają, choć to ten sam styl) niż drzwi Porta. Gdybym mogła to bym je tu poleciła, ale nie mogę skoro firma już nie istnieje. Porty z całą pewnością nie mogę jednak polecić.
  3. Przykro mi, ale temat drzwi już za mną i nie interesuję się ostatnimi ofertami, tak więc nic nie polecę, bo po prostu nie wiem co jest w tej chwili warte swojej ceny. Mogłam tylko wypowiedzieć się w kwestii, którą przerobiłam na sobie. Jeżeli kiedyś będę wymieniać drzwi (a mam nadzieję, że nie ze względu na koszta) na pewno nie kupię Porty (mowa o drzwiach laminowanych, nie wiem jakie są jakościowo fornirowane tej firmy). To jest moje zdanie. Jak widać nie tylko ja natrafiłam na wadliwą partię drzwi Porta, sądząc z postu yardis. Przy czym moje nie odklejają się, nic się z nimi nie dzieje, jedynie zrobione są strasznie 'badziewnie' jak na tak renomowaną firmę za niemałe pieniądze.
  4. Witam. Też odradzam drzwi Porta. Zaznaczę, że wypowiadam się o drzwiach okleinowanych. Wyglądają ładnie, ale tylko w katalogu, ew. te na wystawkach u sprzedawców. W rzeczywistości nie są to lepszej jakości drzwi od tych produkowanych przez 'garażowców'. Płaci się tutaj za 'firmę' co z jakością nie ma nic wspólnego. Mam 5 takich drzwi, więc wiem co mówię. Musiałam je kupić, bo jako jedyne przypominały wzorem drzwi na dole, których producent (firma Wołomin) w międzyczasie zbankrutował i nie mógł zrealizować dalszego zamówienia. Zanaczę jeszcze raz, że obydwa rodzaje to drzwi okleinowane i dla niektórych to może bez różnicy, bo i tak nie drewniane :cool:czyli do niczego, ale każdy, kto obejrzał te dwa rodzaje, zobaczył jak może różnić się jedno wykonanie od drugiego. Są to może szczegóły, ale w Wołominie nawet laminat przy dotyku nie sprawia wrażenia 'plastiku', nie mówiąc już że rewelacyjnie oddaje kolor drewna jasny buk (niektórzy byli przekonani, że posiadam drzwi drewniane). Są też istotne różnice w wykonaniu styku laminatu, osadzeniu szyby i wreszcie samej szyby (ta z Porty jest też matowa, ale wiecznie wygląda jak pomazana, choćby nie wiem, czym ją czyścić). Po co więc przepłacać skoro za niższą cenę można mieć produkt taki sam jakościowo? Co do obsługi żadnej z firm, również Porty, nie mam zastrzeżeń.
  5. Wydaje mi się, że wszystko trzeba najpierw sprawdzić w urzędzie. To, co mówi właścicielka to jedno, a prawda to drugie. Wydaje mi się, że przepis mówi, że jeżeli miejscowość jest skanalizowana to trzeba się przyłączyć od sieci (pod groźbą kary) chyba że ma się przydomową oczyszczalnie (a nie szambo), ale też dokładnie należałoby spytać w gminie. Tak samo jeśli chodzi o własność przyłączy, być może nadal należą do budujących (i wtedy to ich sprawa, ile zażądają) a może zdali je na rzecz gminy .
  6. MarzannaPG

    Zwrot VAT

    Witam! Co odliczenie to mam problem... . Jeżeli ostatnio składałam wniosek o zwrot VAT 25 marca 2011 roku a potem troszkę sobie odpuściłam i 'przypomniałam' sobie teraz, to czy mogę rozliczać faktury od 26 marca 2011 do momentu złożenia kolejnego wniosku czyli za 2013 też? Niby piszą, że składamy wniosek nie częściej niż raz w roku, ale czy poślizg dwuletni ma znaczenie (nie złożyłam wniosku w 2012)?
  7. MarzannaPG

    Lniane zasłony

    Czy karnisz też jest z Ikea? Jak się prasują owe Merete? Dodam, że jestem z tych antyprasowaczek, mogę się ewentualnie ciut poświęcić dla tak pięknych zasłon, ale tylko ciut
  8. A ja mam pytanie odnośnie jodły koreańskiej: mam ją już 4 rok, ładna jest i zdrowa, ale dotąd nie wydała fioletowych szyszek, ze względu na które ją kupiłam. Myślałam, że musi troszkę podrosnąć, więc jakie było moje zdziwienie, gdy zakupiona w tamtym roku acrocorona (świerk chyba) już w tym roku ma ozdobne czerwone szyszki. Co może być przyczyną braku szyszek na koreance? Może rośnie w nieodpowiednim miejscu: wprawdzie od południa, ale ma półcień od brzózek, które ostatnio wybujały (wcześniej koreanka rosła bardziej 'na patelni", ale też się nie kwapiła do wydania szyszek). Może brak jakiś minerałów? Jest jakiś specjalny preparat? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.
  9. Przycięłam hakuro jeszcze przed rozwojem liści i teraz nie widzę tych ładnych różowych końcówek na liściach. Czy zrobiłam źle?
  10. Rzeczywiście przepiękna kompozycja do cienia. Od dziś to i moja inspiracja. Potrzebuję jednak wsparcia w rozpoznawaniu roślin. To na środku to jakaś ozdobna trawka (ale jaka?), po bokach dwie paprocie (jakieś dziwne odmiany?), na pierwszym planie to błyszczące i ciemnozielone to kopytnik a te dwie żółtawe kępki to żurawka (czy ona nie będzie potem za duża i zasłaniać rabaty?), z tyłu dwie funkie (nie wiem jakie, ale wystarczy wybrać podobne ubarwienie), natomiast za trawką i funkiami coś ciemnozielonego, zadarniającego - czy to aby nie barwinek? Po prawej coś przerasta paproć - co? No i z tyłu chyba jakiś krzaczor, całkiem ładny, ale też nie wiem jaki? Prosze o pomoc...
  11. A ja w temacie powiem tak: może nie ma co przesadzać i owo znaczenie terenu nie musi być wcale oznaką choroby. Moje dwa kocury kastrowane były jeszcze kiedy mieszkałam w bloku. W tym jeden nabawił się syndromu urologicznego i mimo odpowiedniej karmy wiecznie z nim były problemy. Kocury załatwiały się do kuwety, tzn. 'z przykucu". Po przeprowadzce do domku koty zaczęły wychodzić do ogrodu i... podnosiły ogon i siusiały jak koty znaczące teren, w tym 8 letni wtedy kocur, który przez 8 lat załatwiał się tylko do kuwety! W przypadku tego z syndromem problemy znikły! Tzn. sam syndrom nie, ale teraz wystarczy tylko specjalistyczna karma, żadnych dodatkowych leków przeciwzapalnych, specjalnych past itp. Mało tego, kolejny kocur, który już się pojawił po przeprowadzce, został wykastrowany za wcześnie, weterynarz 'wróżył' syndrom urologiczny na bank. I mija już 5lat i nic, zero problemów. Kocio sika na stojąco w ogrodzie, w domu do kuwety, ale i tak woli na zewnątrz. Rozumiem, że w domu to może być problem, ale i tak mocz kastrata nie cuchnie tak jak to czym kocur znaczy. Kto miał możliwość wejść do mieszkania 'znaczoneg' (ja!) ten wie, że różnica jest powalająca. Nie twierdzę, że nie należy kota przebadać, ale nie zawsze należy wpadać od razu w panikę.
  12. A propos rybek , które się nie poskarżą ... Rybki w akwarium to jedno, ale często widuję rybki w kieliszku czy jakimś tego typu pojemniku. "Pięknie" to wygląda jak stoi rząd takich kieliszków a w każdym po jednej rybce. Rybka też stoi i w miejscu rusza płetwami. Bo nie ma jak pływać Ludzie chodzą i podziwiają, bo da się takiego 'bezruchowca' obejrzeć a welonka np. pięknie w miejscu 'zamiata' płetwami. Jak kiedyś zapytałam sprzedawców dlaczego te ryby tak stoją, odpowiedzieli że nie mieli czasu umieścić je w akwarium. Tyle że następnego dnia też stały. Na moje kolejne pytanie, powiedzieli, że to INNE rybki. Na pewno nie, ale jak to udowodnić? Nie da się nic zrobić z okrucieństwem wobec zwierząt w sklepach zoologicznych? Tym bardziej że takie 'okrucieństwo' widziane na codzień znieczula...
  13. Dziękuję bardzo! Poszukam takiej czujki. Jeśli ktoś ma inne sugestie, to nadal zapraszam do tematu!
  14. Poroszę o typ czujki Kidde, którą masz. To dobrze, że jest wskaźnik poziomu baterii. Przeglądając ofertę Kidde nie zauważyłam, żeby w opisach pojawiała się właśnie ta cecha, co nie znaczy że jej nie ma. Dobrze wiedzieć, że jest, ale może nie w każdej czujce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...