duduś Poczytaj opis mojego rozwiązania - instalator jak zobaczył projekt to stwierdził , że to nie będzie działać i chciał , żebym napisał mu oświadczenie , że instalacje robi zgodnie z moimi wytycznymi i nie ponosi odpowiedzialności za jej pracę. Drugi instalator zobaczył projekt i tyle go widziałem. Musiałem w końcu zrobić sam. Nie licz więc , że instalator pomyśli za Ciebie. Większość instalatorów z którymi rozmawiałem proponuje kocioł gazowy i regulację tamperatury w podłodze na zaworze trójdrożnym z siłownikiem lub kocioł niskotemperaturowy. Wg mnie takie rozwiązania mają niewielkie wady: Rozwiuązanie z kotłem wysokotemp. i zaworem trójdroznym ma trochę problemów z regulacją uzależnioną od pogody Rozwiązanie z kotłem niskotemp. jest poprostu drogie w wykonaniu. Wszytsko zależy od tego czy ogrzewanie podłogowe jest głównym żródłem ogrzewania domu czy tylko dodatkowym w postaci podgrzanej kamiennej podłogi w kuchni , łazience , korytarzu itp. Jeżeli jest dodatkowym "bajerem" to najłatwiej rozwiązać redukcję temperatury na termostatycznym zaworze trójdrożnym sterowanym recznie - ustalic temp na 30'C tak , żeby podłoga była ciepła i już. Regulację pogodową nalezy wtedy robic na grzejnikach . Trudniej jest gdy podłogówka jest głownym lub częściowym żródłem ciepła w domu - wtedy nalezy zastosować regulacje temp wody w podłodze uzależnioną od pogody, do tego dochodzi jeszcze bezwładność samej podłogi i poprawka na błędy obliczeniowe sterownika (gdy układ jest połączeniem grzejników i podłogówki). Zeby działał poprawnie taki system - grzejniki + podłogówka trzeba albo mieć dużo kasy na kocioł albo trochę pomysleć i opracować własny system regulacji.