JoShi, Depi, dzięki za pouczającą dla mnie dyskusję.
Dla ścisłości, faktycznie jestem kobietą, mamą rocznego synka, z którym od sierpnia mieszkam w nowym domku (tato też jest , ale dużo pracuje i pojawia się w domu dopiero na kąpiel synka ). Tak więc mam za sobą zarówno upalne dni, w które nie ukrywam smażyliśmy się z naszym saloniku (koło 30 st.) jak i te zimne, które już się nam dały we znaki, choć zdaję sobie sprawę, że najgorsze dopiero przed nami (nieśmiało liczę na efekt cieplarniany i brak zimy w tym roku )
Chciałabym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, wybrać coś co spowoduje, że będzie cieplej w zimie oraz chłodniej w lecie (przy możliwie minimalnym ograniczeniu światła w jednym i drugim przypadku). Może faktycznie rolety zewnętrzne to jest to (zasłaniane na noc w całości i częściowo na dzień).
Co do podłogówki, też mieliśmy podejrzenia, że coś jest nie tak, ale fachowcy byli, sprawdzili i stwierdzili, że jest OK. Problemem może być u nas bardzo wysokie pomieszczenie i dodatkowe okna dachowe (właśnie pod nimi wydaje mi się, że jest najzimniej, czuje się chłód).
Oby, tak jak pisze Joshi był to efekt pierwszego sezonu grzewczego, tymczasem zamierzam dogrzewać salon kominkiem.