art9

Ja dodam swoje 3 grosze, bo widzę na razie są same negatywne opinie. Nie lubie TPSA ale muszę przyznać że przy przeniesieniu linii zaskoczyli mnie pozytywnie. Mieszkam w woj śląskim. Przenosiłem linię w tej samej miejscowości z zachowaniem numeru. Odległość od jednego miejsca do drugiego ok 17km. Zgłosiłem w błękitnej linii jeden raz i chciałem żeby przeniśli linię po ok miesiącu. Byłem w trakcie przeprowadzki i potrzebowałem jeszcze telefon na starym miejscu. Po ok 2 tygodniach zadzwonili do mnie na komórkę że za kilka dni przyjdzie ekipa, musiałem podać kiedy, żeby ktoś był w domu. Poszło szbciej niż chciałem i bez jakichś kłopotów. Chyba zorientowali się że ze starego miejsca nikt już nie dzwoni, i będzie dla nich mały zysk z rozmów. Gdybym przy całej budowie miał tylko takie problemy jak z TPSA to byłbym szczęśliwy.

Do anny_d. Z twoich wypowiedzi wynika że jesteś wygodna. Chcesz aby inni zrobili wycenę za ciebie. Może najpierw Ty napisz : Po przeanalizowaniu cen w hurtowniach w moim regionie szacuję cene na ..........PLN. Włoż sama trochę wysiłku w dokonanie wyceny. Na razie widzę że gonisz innych, a sama nie zrobiłaś wiele w tym temacie. Skoro się nie mylę i faktycznie jesteś wygodna to ciebie budowa Twojego domu będzie kosztowała dużo, ja szacuję na ok 600 000 PLN.

Jedna uwaga dotycząca UPSa. Nie za bardzo można prowadzić długie instalacje w ścianach listwach itp napięcia 230V zza UPSa. W normalnej pracy nia ma problemu, ale przy zaniku napięcia gdy UPS pracuje z baterii, to przewody napięcia za UPSem wytwarzają zakłócenia "sieją". Jeżeli są one długie i jeżeli żyła fazowa jest oddalona od neutralnej to zakłócenia będą ogromne.Przemyślcie to. Najlepiej gdy UPS jest blisko komputera i jest połączony krótkim kablem.

Nie jestem żadnym nowicjuszem. Po prostu wypowiadam się wtedy kiedy mam coś do powiedzenia. Jeżeli ktoś ma na koncie 600 postów to jeszcze wcale nie znaczy że w tych 600 przypadkach miał cos do powiedzenia. Wyjaśniam moją odpowiedź. ZE daje przydział mocy o jakiejś wartośc. Wiąże sie to z ustaleniem jakiej wielkości mają być bezpieczniki zabezpieczenia głównego. U mnie jest np 3-fazy 13kW przy zabezpieczeniu głównym 20A. Gdy chcemy pobrać większy prąd a zatem większą moc to bezpiecznik "wyleci". Przy jednej fazie P=U (fazowe 230V) x I x cos fi 230Vx20A=4600W (przy obciążeniu rezystancyjnym cos fi=1) Przy obciążeniu nierezystancyjnym cos fi<1 można pobrać jeszcze mniej mocy. Dlatego w takim przypadku nigdy nie da się z jednej fazy wziąć 13kW. Dla układów 3-fazowych moc wynosi P=U(międzyfazowe czyli 400V) x I x pierwiastek z 3 x cos fi. I dlatego przy małym prądzie można pobrać dużo większą moc.

Bzdury wypisuje kol REX RoD. Przy odbiorniku 1 fazowym o mocy 15kW dla uproszczenia rezystancyjnym 230V prąd wynosi ok 65A. Jeżeli masz przyłącze 3-fazowe o mocy 15kW to bezpieczniki główne będą ok 25A. I co ty na to?

Teraz będzie wykład techniczny nie wiem na ile zrozumiały. 200m tobardzo duża odległość. Założmy że twoje urządzenia będą pobierały max prąd 10A. Lepiej abyś betoniarkę miał 3-fazową, wtedy przy tej samej mocy pobór prądu na każdą fazę jest mały i będą stosunkowo małe spadki napięcia. Przy dużych spadkach napięcia silnik w betoniarce może w ogóle nie ruszyć tzn utknąć. Od strony sąsiada musisz dać zabezpiecznie 3 fazowe C10, mniejsze może często niepotrzebnie wybijać. Przy takim zabezpieczeniu aby spełnić warunki ochrony przeciwporażeniowej musi być odpowiednio mała impedancja pętli zwarcia, czyli musi być odpowiednio duży przekrój żył w kablu. Przekrój 4mm2 raczej tego nie zapewni. W grę wchodzi więc 6mm2 lub 10mm2. Kabel YKYżo 5x6 kosztuje ok 14,5 zł/m, kabel YKYżo 5x10 19,5zł/m. Możesz zastosować wersję superoszczędnościową dać te 4mm2 i tylko 4 żyły w kablu czyli YKYżo 4x4 9,12zł/m nie jest to zbyt poprawne, ale będzie działało. Tylko że takiego kabla potem nigdzie nie sprzedasz. Natomiast YKYżo 5x10 sprzedasz spokojnie bo jest on najczęściej stosowany do zasilnia domów jednorodzinnych. Teraz koszty policz sobie sam.

Podaj co chcesz zasilać tym kablem. Jakie urządzenia ? Trójfazowe czy jednofazowe, jakiej mocy? Czy ten kabel to ma być prowizorka, która potem będzie zdemontowana? Czy wiesz co potem zrobisz z tym kablem. To może być koszt rzędu 3..4 tys PLN.

W twoim przypadku bateria wannowa za 600zł to czysty snobizm. Do Yogi66. Może mnie źle zrozumiałeś. Nie mam nic przeciwko ludziom bogatym. Ludzi bogatych i mądrych darzę dużym szacunkiem. Właśnie tacy są w naszym kraju potrzebni. Snobem nie jest ten kto kupuje drogie rzeczy, tylko ten kto się z tym obnosi i chwali się tym dokoła i uważa że wszystko tańsze to dziadostwo. Ja ludzi bogatych nie nazywam od razu snobami. To ty się tak sam nazwałeś. Zauważyłem że na tym forum są dwie grupy ludzi. Jedni bardzo bogaci dla których budowa domu to żaden problemem. I drudzy, ludzie nie tak zamożni, których marzeniem czasami nieosiągalnym jest zbudować własny dom. Oni wkładają w to ogromny wysiłek. Jedni dadzą rade zbudować inni nie. Wydaje mi się że autor tego postu AxLe raczej należy do tych drugich. Więc rady kol Yogi66 nie wiele pomogą takim ludziom.

Ja przedstawie mój punkt widzenia. W zasadzie zrobiłem już 99%. Od pół roku już mieszkam. Policzyłem sobie już wszystkie koszty. I teraz najważniejsze. Gdybym te same pieniądze od razu miał na starcie budowy to nie ma szans za to bym nie zbudował. W trakcie budowy występuje przważnie brak pieniędzy i trzeba pomyśleć skąd wziąć , pożyczyć, a może zmiejszyć jakieś koszty. Np baterię wannową można kupić za 80zł, a można też za 400zł. Ta tania wcale nie jest taka zła, nie rozleci sie za miesiąc. Tylko snob kupi baterię za 400zł i oczywiście będzie się chwalił na forum że tylko ta jest dobra, a reszta to dziadostwo. Na każdym etapie budowy człowiek jest zmuszony do myślenia i naprawdę dobrymi pomysłami można wiele taniej coś zrobić. Nie jestem żadnym bogaczem, za takiego się nie uważam. np dach pokryłem onduliną, kabinę przysznicową kupiłem za 200zł itp. To mi wystarczy. Ale mieszkam. Jeżeli ktoś jest bogaty lub za takiego się uważa to nie będzie kupował tanich materiałów "bo nie wypada". W efekcie cała budowa będzie go kosztowała dużo więcej. Nowe technologie, super dobre materiały za parę lat już nie będą nowe i będą tańsze i będzie to to samo co materiały uważane dziś na tradycyjne. Bardzo ważne jest przy tak dużej inwestycji jak budowa domu, aby mieć w kimś wsparcie nie tylko finansowe. Jeżeli budujesz dom sam, wszystkim na przekór to jest to bardzo trudne. Może braknąć sił fizycznych i psychicznych.

Mam w domu i okna dachowe i jedną lukarnę. I to i to ma swój urok, kwestia odpowiedniego skomponowania wnętrza. Okno dachowe wygląda ładnie jeśli od wewnątrz ściana nad oknem jest maksymalnie pozioma, a ściana pod pod oknem pionowa. Ściany boczne prostopadłe do okna. Mam takie dwa okna koło siebie i wygląda to naprawdę ładnie. Natomiast lukarna jest w innym pokoju. W projekcie jej nie było ale daliśmy po uzgonieniu z architektem. Faktycznie bez lukarny pokój byłby mało praktyczny, większość to skos dachu i prawie wszędzie trzeba byłoby się schylać, a tak jest to normalny funkcjonalny pokój. Konstrukcja lukarny jest drweniana z kantówek 10x10cm. Cieśle wzięli za nią dodatkowo 500zł, to nie tak dużo. Całe wykończenie od wewnątrz robiłem sam. Roboty było mnóstwo, ale było warto. Na ściany boczne i górne dałem boazerię drewnianą, celowo dlatego że konstrukcja lukarny nie jest tak sztywna jak zwykłych ścian i płyty gipsowe mogłyby pękać. Dodatkowo dzięki tej lukarnie dom zyskał też na wyglądzie zewnętrznym.

To może pociągnąć też jeden odcinek kabla TV/SAT do budy.

Ja bym dodał jeszcze: 1. kabel do kontroli poziomu wody w spłuczce łazienkowej 2. jeżeli masz garaż kabel 12V do ładowania akumulatora bez wymowania z samochodu 3. jeżeli masz szambo kabel do kontroli poziomu .... w szambie 4. pętlę kablową wokół budynku do odpromieniania złych pól 5. jeżeli masz psa kabel do ogrzewania budy 6. Dodatkowy extra kabel tzw przedlicznikowy

Cieszę się że jest tyle miłośników psów i kotów, ale przypominam wam że człowiek jest ważniejszy. Mam w "głębokim poważaniu" takiego miłośnika, ktory kotka będzie ubierał we wstążeczki, a nie zauważy sąsiada któremu dzieje się źle. Pamiętacie z fimu "Titanic" jak zamożna pani musiała do łodzi wziąć pieska, a obok topili się ludzie.

A ja musiałem mój programator sam zawieszać na ścianie.

Asekuranctwo i przesada to nasza cecha narodowa. Ja proponuję tak 2 różnicówki 1 1-faz obw łazienek , 2 3-faz na pozostałe 1 S.... gnizada na parterze 1 S.... gniazda w kuchni 1 S.... gniazdo pralki 1 S.... gniazda na piętrze 1 S.... oświetlenie na parterze 1 S.... oświetlenie na piętrze 1 S.... do łazienek wspólny gniazda i oświetlenie Razem 7 esów i dwie różnicówki. Róznicówki trzeba sprawdzać co miesiąc przyciskiem TEST, wtedy na chwilę nie ma napięcia. Ciekawi mnie czy przesadzacze którzy mają po 5 i więcej różnicówek faktycznie sprawdzają je co miesiąc. Z punktu bezpieczeństwa i niezawoności sprawdzanie różnicówek jest to o wiele ważniejsze niż rozbudowywanie układów do przesady co tak na prawdę nie poprawia niezawodności.

A wg mnie 2.8 to przesada. To zależy czy jesteś zamożny i budowa domu to dla ciebie pryszcz, czy budujesz na granicy swojej wydalności finsnsowej jeszcze z dużym kredytem. Potem ogrzanie pomieszczeń o takiej wysokości będzie sporo droższe niż np 2.5m. Często ludzie którzy kupili stary dom do remontu celowo obniżają sufit i dają tam ocieplenie, aby obniżyć koszty ogrzewania. Ja mam w swoim domu 2.5m i dla mnie to nie jest wcale za mało. Ci, którzy licytują się w górę 2.8 , 3, 3.5 są chyba bardzo bogaci, albo takich udają.

Regulatory Vailanta do nowych kotłów mają podłączenie 3 żyłami. Dwie to zasilanie 24V DC a trzecia to sygnał sterujący. W regulatorze nie ma żadnego przekaźnika, tą rolę pełni elektronika ale nie jest ona przystosowana do napięcia 230V AC. Nie jest to regulacja dwupołożeniowa typu załącz/wyłącz tylko ciągła. Z tego powodu wg mnie ten regulator nie nadaje się do kotłów starego typu. Natomiast do nowych kotłów Vailanta można podłącyć dwoma żyłami regulator Euroster 2000 do zupełnie innych zacisków niż orginalny regulator, ale regulacja nie będzie tak dobra jak jak w przypadku reg. Vailanta tzn nie ma regulacji ciągłej.

Więcej S-ek to więcej przewodów w ścianach, a więcej s-ek i przewodów to więcej pieniędzy za robotę dla elektryka. Wg mnie stanowczo za dużo, za to dziwi mnie że ani jednej różnicówki. Może elektryk szykuje sobie materiały na inną budowę.

Ze mną było tak. Kupiliśmy działkę, ale wcale nie z myślą o budowie, no może w bliżej nie określonej przyszłości. Póki co żeby było miło zbudowałem na tej działce małą altankę - otwartą taki dach na słupkach. Jest piękna zwłaszcza gdy kwitną powojniki, a dookoła tuje i zielona trawka, trochę kwiatków. Kiedyś siedząc w tej altance wpadliśmy z żoną na pomysł aby wybudować dom. Wcale nie było za wiele pieniędzy, ale stało się, dom już stoi po 2,5 roku i dość dużym wysiłku, nie tylko finansowym. Ta altanka ma dziwną moc, kto ze znajomych przyjedzie, posiedzi, porozgląda się wokół, to potem się okazuje że buduje lub kupuje dom. Niektórzy całkowice z kredytu, inni częściowo z kredytu , w zabudowie szeregowej, jeszcze inni się rozbudowywują itd. Już chyba 3 albo 4 para znajomych. Ciekawe jak przydzie wiosna i przyjadą następni, czy też nagle zachcą mieć własny domek. Jest to na tzw - śląsku, ale przyjeżdżają nawet znajomi z Warszawy, oni mają domek , ale za to chcą budować altankę. Dostali nawet od mnie szczególowy projekt. Ciekawe co by było gdyby twój mąż posiedział w tej altance?

To brzmi dość niebezpiecznie

A to jest jasny pokój, z dużym oknem od poludnia.

Czy ktoś wie czym górale pokrywają drewno. Byłem ostatnio w Zakopanym i na Krópówkach w knajpkach mają stoliki i ławy z bardzo jasnego drewna, wygląda to tak jakby w ogóle nie było pomalowane, ale przecież jest czymś zabezpieczone. Czy jest tu na forum jakiś prawdziwy góral?

Muszę pomalować bo mam zdolne dzieci i jak one pomalują kredkami, albo pisakami to będzie za poźno.

Mam położoną bozerię świerkową. Chcę ją pomalować, ale nie chcę żeby zrobiła się ciemniejsza. Czy są jakieś środki aby drewno z czasem nie robiło się coraz bardziej żółte?

Ja mam grzejniki REGULUSA i jestem zadowolony. Zdecydowłem się dlatego bo są miedziane. Rurki mam miedziane i żeby nie było zjawisk termoelektrycznych to najlepiej kaloryfery też miedziane. Miedź jest bardzo trwała, z czasem pokrywa się patyną (kolor zielony) ale to jest dla niej naturalna warstwa ochronna. Co innego aluminium, z czasem przy podwyższonej temperaturze występuje w nim zjawisko tzw korozji wewnętrznej. Na zewnątz nic nie widać, a materał robi się coraz bardziej kruchy. Nie sądzę aby kaloryfery aluminiowe wytrzymały np 30 lat, a miedziane bez problemu. Następna sprawa, aby ograniczyć zjawiska termoelektryczne w CO przy rurkach miedzianych a kaloryferach aluminiowych do wody dodaje się specjalny środek tzw inchibitor. Ja mam kocioł Vailanta, a oni nie uznają reklamacji jeżeli wykryją wykryją że w wodzie grzewczej były jakieś dodatki. Grzejniki REGULUS są typu konwektorowego. Więcej o nich jest na stronie http://www.regulus.com.pl Jest też tam program do obliczania doboru grzejników. Właśnie przy pomocy tego programu dobrałem sobie w domu wszystkie grzejniki i jest OK.