Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cicha

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

cicha's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Kieeedyś bardzo dawno temu te ziemie należały do Polski, która się wtedy tak nie nazywała, póżniej były to ziemie Pruskie (Niemieckie), aż po drugiej wojnie znów powróciły do nas
  2. Folię na dach kładzie się pasami szerokimi np. na 3m i długimi odpowiednio do długości dachu i nie od góry do dołu tylko z lewa na prawo dachu, czyli mając jedną stronę dachu w kształcie prostokąta to folię rozwijasz od lewej strony najdłuższego boku tego prostokąta do boku prawego. Każdy pas folii mocujesz kontrłatami np. co metr w pionie i pół merta w poziomie pamiętając aby folia wyższej warstwy zachodziła na pasek folii położonej niżej na ok 4 cm (aby skraplająca się woda pod dachówką zsuwając się z tej folii nie zaciekała pod paseki niższych warstw - Ooo dokładnie tak jak się kładzie dachówkę, że jedna zachodzi na drugą). Po tych czynnościach dach będzie wyglądał jakby był pokryty kratą z desek, bo kontrłata to deski tzn. takie grube listwy. Jeśli to moje marne tłumaczenie ci pomoże to powodzenia, jeśli jednak nie to sorry
  3. Na pewno nie zabieraj się za to sam osobiście, pomimo że inni się przechwalają, że sami poradzili sobie z tym fantem (niech sie cieszą że nadal mają ręce). Ja miałam takich sytuacji trzy na mojej dzałce budowlanej. Też byłam zielona i nie wiedziałam gdzie dzwonić, dlatego pierwszy telefon wykonałam na policję. Kiedy przyjechali i ocenili sytuację sami powiadomili saperów z jednostki wojskowej, którzy przyjechali i zabrali bombkę . Nie widziałam ich aż do następnych dwóch razów (i też dzwoniłam najpierw na policję a oni załatwiali wszystko)
  4. Jeśli było by to tornado, tromba powietrzna i takie tam to może że i było by coś czuć - nie wiem, ale w naszej strefie klimatycznej gdzie wietrzyki mogą wiać co najwyżej 150 km/h jest nie możliwością, jedynie co, to jeśli są okna nieszczelne to wiatr bądzie ci gwizdał i gwizdał aż sam zaczniesz to robić. Ja mieszkałam na szóstym w wieżowcu 10 piętrowym i było spoko, (tylko te gwizdy, bo wiesz okna...) a co ciekawsze był to obszar wydobyć górniczych i co jakiś czas kopalnia fundowała miastu nieco adrenaliny , kiedy to np.: coś się w kopalni zawaliło no i wtenczas taki 10-cio piętrowiec wpadał w huśtanie (pamiętam że raz było takie tąpnięcia, że woda z akwarium wylewała mi się na wszystkie strony, a żyrandol obijał mi sufit, akurat stałam w drzwiach do pokoju i musiałam się złapać futryny żeby nie stracić równowagi - super przeżycie coś w rodzaju trzęsienia ziemi i nie trzeba było nigdzie wyjeżdzać za granicę dla tego efektu ). Jeśli masz zamiar zamieszkać w bloku to bez obaw, nic ci w nim nie grozi
  5. Ale mnie to chyba nikt nie przebije. No to zaczynam: - trzy bomby sprzed ostatnij wojny (oczywiści nie obeszło się bez wizyty saperów) - poniemiecka porcelana - kask żołnierza niemieckiego - podkowy, jedna szpada - masa naboi do jakiegoś kałacha - sosjerka ze srebra - lampka żołnierska albo z wyposażenia kuzni (bo mam teren budowlany na poniemieckim gospodarstwie - kupa gruzu (cegły) i kamieni (ale się przydadzą na ozdoby lub kwietniki) - złom
  6. Czy jest konieczne pozwolenie na zmianę położenia ścianek działowych w domku jednorodzinnym, czy przestrzeń mogę podzielić według swoich upodobań?, bo mam stary projekt budowlany w którym pomieszczenia mieszkalne są podzielone do bani na obecne wymogi funkcjonalnego mieszkania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...