robertsoul

Nie ma żadnego kotła jest ten sam stary piec węglowy, firma sądziła iż nie będę się tym interesował.

Czy istnieje lista biegłych zajmujących się ekspertyzami związanymi z prawidłowym podłączeniem instalacji gazowej? Stałem się ofiarą firmy która zmieniła mi dwuletnią prawidłową instalację otwartą w starym piecu węglowym na zamkniętą niedozwoloną polskim prawem. Firma ta straszy mnie sądem jeśli nie zapłacę jej za wykonaną usługę.

Zalogowałem się tutaj, ze Środy na Czwartek o 1 w nocy, bo serce mi waliło jak młot, Muratora kupiłem dzisiaj w Piątek o godzinie 15.00 o czym informowałem wcześniej, moją wiedzę zaspokoił juz w Czwartek o 2 z minutami w nocy, za co jestem mu wielce zobowiązany Pan Bigbeat może Pan przeczytać wcześniej. Ten list jest moim ostatnim listem w tym temacie. Temat jest ciekawy zapraszam do polemiki jeżeli ktokolwiek ma na to ochote, ale juz bez mojego udziału. Dziękuję jeszcze raz wszystkim za przychylność i pomoc!

Jeżeli ktokolwiek z Państwa chciałby polemizować z tym Panem to zapraszam. Choć uważam ... a co tam decyzję pozostawiam Państwu. Po moich ostatnich przejściach ja na to ochoty nie mam. A Pana przepraszam najmocniej w przepisywanie bawiłem się w przeczkolu. Serdecznie pozdrawiam wszystkich.

Nie mam zamiaru udzielać lekcji, odsyłam do specjalnego dodatku MURATORA pt. OGRZEWANIE, jestem przekonany iż zrozumie Pan wszystko co tam jest napisane. Proszę nie pisać do mnie więcej.

Technologiczną! Gdyby było inaczej nadal byśmy jeżdzili maluchami, a co złe były?

Przy starym piecu węglowym wątpię aby jakikolwiek niemiec zgodził się na układ zamknięty, praw fizyki się nie zmieni, a jeżeli wystepuje coś takiego to w nowoczesnych typach, odsyłam dzisiaj kupiłem dodatek specjalny do MURATORA pt. OGRZEWANIE.

Naturalnie właściciel zatrudnia kilka osób, mam strasznego pecha iż trafiłem na tych ludzi, poginęły przedmioty które zostały zdemontowane, wymiennik ciepła zbiornik wyrównawczy, pompa po wielkich awanturach udało mi sie odzyskać te przedmioty choć nie wszystkie. Chciałbym już zapomnieć o tym, bo nie były to najszczęśliwsze chwile mojego życia. Oby nikt więcej nie musiał być na moim miejscu. I oby żaden ''fachowiec'' nie przedkładał pieniędzy nad troską o drugiego człowieka, tym bardziej przy takiej odpowiedzialności.

Zbiornik wyrównawczy miał zostać umieszczony w innym miejscu, jest to związane z remontem strychu jego adaptacją. W tej chwili jest dla niego miejsce powstały specjalne drzwiczki na strychu, do których będzie swobodny dostęp inna ekipa odwróci wszystko tak jak być powinno czyli ponownie na obieg otwarty. Ubolewam iz stary wykonawca który zmienił mi poprawnie działający obieg otwarty na zamknięty, nie konsultował ze mną podczas swoich karkołomnych prac tego co czyni. Jest to człowiek który pomimo paragrafów i ewidentnych dowodów jego winy nadal nic nie rozumie i idzie w zaparte iż wszystko jest ok. Boje się iż ta sytuacja niczego go nie nauczyła, oby nikt w przyszłości nie ucierpiał z tego powodu. Nie wiem na jakich zasadach przyznawane są uprawnienia raz na 5 lat, czy z powodu układów i znajomości czy faktycznej wiedzy. Tym bardziej iz odpowiedzialność ''fachowca'' nastąpi dopiero wtedy kiedy powstanie szkoda do tej pory tego typu ludzie są bezkarni. Takie jest nasze prawo. Dziękuję wszystkim za pomoc i przychylność.

''Fachowiec'' powiedział że są dwa zawory bezpieczeństwa które włączą się przy 3 Bar ale stary piec węglowy jak przeczytałem 0.15 bez naczynia, wymiennika ciepła woda może się zagotować, nie posiadam fachowej wiedzy ale bardzo się boję, dlaczego ludzie tak nie myślą i narażają cudze życie na niebezpieczeństwo.

Jakie polskie przepisy nie dopuszczają podłączenia kotłów na paliwo stałe do instalacji zamkniętych? Jestem bardzo zdenerwowany. Chodzi o moje życie i mojej rodziny. Pytam dlatego iz ''fachowiec'' z uprawnieniami który zepsuł dobrą instalację będzie mówił iż on ma rację. Dziękuję za pomoc! Bardzo dziękuję!

Witam i proszę o poradę. Posiadam stary dom w którym znajdują się dwa piece jeden gazowy i drugi stary węglowy, gazowy podłączony był w obiegu zamkniętym, stary węglowy w obiegu otwartym. Problem powstał kiedy chciałem usunąć zbiornik wyrównawczy do pieca węglowego, który spoczywał na strychu. Przyjechał fachowiec z uprawnieniami i zmienił mi obieg otwarty w obieg zamknięty w starym piecu węglowym, usunął mi ze strychu zbiornik wyrównawczy, potem wymiennik ciepła i pompę uznając iż są to zbędne przedmioty. I teraz oba piece chodzą w układzie zamkniętym. Po pewnym czasie stwierdziłem iż facet chce mnie wysadzić w powietrze, on uspokajał iż teraz tak się robi i mam spać spokojnie, chciałem Państwa zapytać czy mogę spać spokojnie? Proszę o pomoc.