Wisienka na torcie

kupowałam na http://www.lazienki24.pl i też jestem super zadowolona Różnica cez pomiędzy Bartycką, a łazienkami24 to dobrze ponad 28 zł na metrze... Zamówiłam dostawę do domu, wszystko przyszło jak należy

A ja jestem gdzieś pomiędzy, powiem szczerze... niby nie wierzę całkowicie, i wszystkiego nie uzależniam od nauk Feng Shui, ale pewne części wystroju zrobiłam zgodnie... Np. mam lustro w drzwiach od toalety, które są na przeciwko drzwi... Bo tak ponoć pieniądze uciekają z domu, a jak się wstawi lustro, to nie... Moim zdaniem Feng Shui może działać trochę na zasadzie samospełniającej się obietnicy... Ustawiasz sobie lustro gdzie trzeba, wstawiasz fontannę i wierzysz, że teraz w twoim życiu nareszcie wszystko się ułoży... i się układa, bo w to wierzysz... Takie jest moje zdanie...

Aż mi łezka z oka poleciała jak oglądałam te filmiki Chciałam jednak zauważyć, że nie na wszystkich częściach filmu widać, że prowadzi babka To tak w naszej obronie

Ech... Trzymamy kciuki za wszystkich starających się, żeby się udało!

Leję ze śmiechu!!!! Ale takie historyjki o kaszankach, bananach, kijach od szczotki to już słyszałam Biedne dziewczynki, mają niezłe pranie mózgu w tym całym bravo!

Niee! To nie przejdzie... Jolka R w Miami się z jakimś amerykańcem hajtnęła!

Otóż to... jak czytałam tego posta, to się zastanawiałam, czy dziewczyna ma przynajmniej 18 lat... Nie zwróciłam uwagi na nick... Dziewczynko! Gdzie byli Twoi rodzice jak to się wszystko działo? Gdzie miałaś głowę? Raz poronić i później po 2 miesiącach znajomości być z kimś w ciąży??!! Dla mnie to jakiś kosmos... Tak, jak przedmówczyni, mam nadzieję, że to prowokacja, bo się załamię...

Jak z ryżem to tylko pomidorowa! Ach, aż mi ślinka pociekła na samą myśl...

Ciekawa jestem... bo tu ciągle o psach i kotach... Z moim chłopakiem kupiliśmy sobie niedawno pająka, ptasznika białokolanowego... Chętnie wymienimy się doświadczeniami z posiadaczami ośmionogów Jeśli oczywiście tacy w tym zacnym gronie się pojawią Jest ktoś, kto ma pająka?

malka, nieźle, nieźle... przy Twoich sąsiadach, moi są super ekstra czad!!

No tak... Dobrze sobie chłopak poradził!

Skarpetkę pożarła pralka, a komórka chciała zadzwonić na policję i wyszła z pokoju, żeby Cię nie obudzić...

http://www.donda.sklepy24h.pl/?page=produkt_lista&kategoria_id=12740 Tutaj jest taki w kształcie zamku Fajna sprawa! Jak ja byłam gówniarzem, to takich cudów nie było...

http://www.telix.pl/images/galeria/1/ciaza.jpg

To jest właśnie wzrok wybiórczy Mężczyźni mają także słuch wybiórczy... Co chcą, to słyszą, czego nie, to nie słyszą... Czasem nawet nie ze złej woli... My, kobiety wszystko słyszymy i wszystko widzimy!! O zgrozooooo

Piękne... Aż się cieplej na sercu zrobiło...

Szpiegostwo to duże słowo... Po prostu sprawdzanie... "Kocham, więc sprawdzam"

http://img100.imageshack.us/img100/5050/analizawierszapr7.jpg[/img]

Wiadooomo, że gesty są super ważne Mój chłopak też okazuje mi, że mnie kocha... Ale ja mimo wszystko muszę to czasem usłyszeć... Może taki masz egzemplarz

Jak widać, każda kobieta potrzebuje czegoś innego... Na forum chyba nie znajdziecie odpowiedzi na swoje pytania... Czasem może warto porozmawiać ze swoją kobietą i zapytać o swoje wątpliwości...

Tak naprawdę wszystko zależy od partnerki... Jak jest ciemiężycielką, to gość ma przesrane... Mój chłop na mnie nie narzeka :) Mamy znajomego, którego żona kiedyś po prostu nie wpuściła do domu... Albo nie odzywa się już prawie miesiąc... To jest ciemiężycielka!! A ja jestem wyrozumiałą, wspaniałą kobietą Warto, kochane, warto!

Ile? Mi wystarcza kilka razy dziennie Masochizm. W pewnym stopniu na pewno... Faceci z reguły nie lubią problemów i od nich uciekają, a babki właśnie na odwrót, lubią się czasem pomęczyć jakimś problemem... A myślicie, że skąd te wieczne "Myślisz, że przytyłam?", "Myślisz, że mam zmarszczki?", "Tamta, co idzie, podoba Ci się bardziej niż ja?"

1. Potrzebujemy "Kocham Cię" słyszeć często, bo dla nas mowa jest głównym środkiem wyrazu, dlatego to, co się mówi, wydaje się dla nas najpewniejsze, bo same dużo mówimy i wyrażamy swoje uczucia... 2. Hmmm... Myślę, że powodem jest to, że my, kobiety lubimy mieć czasem jakiś problem, coś do rozmyślania... Czasem same sobie go stwarzamy, a czasem go poszukujemy... Lubimy sobie po prostu ponarzekać... Tego nie rozumiem, choć sama czasem tak robię... Może jakaś inna pani będzie umiała to wytłumaczyć

A wiecie, że teraz w grze Monopoly już są karty kredytowe?

jeżeli avatar to Ty to dam się wydoić gratis, no chyba żeś chlop, (tfu!) To byłam ja 40 lat temu... Teraz mam zmarszczki i cycki do pasa Właśnie, napiszcie co tam dokładnie z tymi przywilejami... Co do jednorazowego oddawania krwi, to dostajemy dzień wolny i kilka czekolad