Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

john7126

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

john7126's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Przepraszam panowie,że się wtrące ,ja dowiedziałem się niedawno ,że najważniejszą sprawą jest umiejętne nazwanie operatu...budowa stawu na cele hodowli ,czy rekreacyjno hodowlany...a przy tym niech żaden z panów nie rezygnuje ze słowa hodowla,jeśli ma zamiar sprzedawać rybki ze swojego stawu albo też odławiać je siecią ,bo pojawiają sie póżniej kłopoty typu ,nie wolno handlować rybką jeżeli sie nie posiada operatu "na hodowlę" i posiadać sieci...
  2. Czy Ktoś, komu byłbym wdzięczny do końca życia; miałby swój operat wodnoprawny na staw hodowlany, który można byłoby skserować i przesłać mi,żebym na jego podstawie mógł napisać swój, albo może ktoś wie, gdzieś w internecie istnieją jakieś gotowce, czy wzory do zrobienia takich... Pomóżcie bardzo prosze .
  3. Pobór wody w cieku jest drenami z okolicznych pól ,a odprowadzana ze zbiornika do rzeki Regi...
  4. Z tego co mi wiadomo Spółdzielnia budując ten zbiornik przed 17 laty powinna posiadać operat na taką budowę,ale czasy były inne i podejrzewam wtedy nikt nie przywiązywał wagi do takich...
  5. Ciężko to nazwać , jest to rowek o szerokości metra i jesienią oraz wiosną biegnie nim woda uzupełniając zbiornik...natomiast w sezonie wody opuszczają sie w stawie do 20 cm ,no i jest wybudowany przez (byłego właściciela)Spółdzielnię Ogrodniczo Pszczelarską mnich spustowy do regulacji poziomu wody...Zbiornik miał kiedyś służyć jako retencyjny do nawadniania działek ,ale te wodociągi to niewypał i hydrofor pobliski stoi pusty,nieczynny...
  6. Remont stawu ziemnego /przecież ten staw już tam jest!!!!!/ nie podlega decyzji o warunkach zabudowy a tym bardziej pozwoleniu na budowę. Czy to znaczy,że mnich piętrzący tam wodę trzeba nazwać urządzeniem wodnym i należy dodać decyzje o warunkach zabudowy...? Areq prosze napisz mi ,jaka jest różnica między, tak jak sugerujesz operatem wodnoprawnym na"Remont lub budowę stawu ziemnego w celu uregulowania stosunków wodnych" a operatem wp na szczególne korzystanie z wody; piętrzenie ,magazynowanie i odprowadzenie wody wykorzystanej ze stawu do ekstensywnej hodowli ryb karpiowatych... Czy pomiędzy tymi dwoma może być różnica w cenie ich wykonania...czy w prostocie wykonania któregoś? Dziękuje wam za czas poświęcony mojej sprawie...
  7. Operat wodnoprawny należy nazwać na przykład: "Remont /lub budowa/ stawu ziemnego z możliwością hodowli ryb oraz w celu uregulowania stosunków wodnych"...te hodowle ryb w nazwie możesz sobie podarować ale dopisek o uregulowaniu stosunków wodnych jest konieczny.Jak już będiesz miał pozwolenie to mozesz sobie łowić czym chcesz byle nie granatem i prądem.Bodajże na sprzedaż chyba też nie możesz łowić,ale na swoje potrzeby jak najbardziej... Po wykonaniu takowego operatu będzie to zgodne z prawem wodnym i urzędasy będą ci mogli skoczyć na wałek. Parę dni temu miałem podobny temat do opracowania w poznańskiem.Kolega-Urzędnik w WOŚ poradził mi już z pół roku temu,ze w przypadku takiego nazwania operatu nie będzie problemu z pozwoleniem Tak tylko czy takie pozwolenie wyda mi WOŚ w moim mieście ,czy będę musiał robić rysunki graficzne i czekać na takie pozwolenie nie wiadomo ile czasu...Dziękuje areq za pomoc...
  8. To w takim razie w naszym polskim prawie jest tak,że jeżeli rolnik w tym roku sadzi buraki to kombajn powinna przejąć policja bo może sąsiadowi ukraść zboże...tak ,jak to narzędzie gwałtu... Mimo wszystko bardzo wam dziękuje panowie...
  9. Nie wiem tylko czy istnieje coś takiego w polskim prawie, jak sieci na amatorskie połowy ryb na swojej wodzie...gdyby coś takiego istniało to sprawę widze za rozwiązaną...
  10. Na początek dziękuje panowie za pomoc. W wodzie jest niewiele karpi ,ale nie ma innej możliwości jak odłowić je sieciami bo woda jest powierzchniowo spora.Powiedziano mi ,że jeśli nie posiadam operatu więc niema hodowli i tym samym nie wolno mi posiadać sieci ,nic nie wiedziałem o możliwości amatorskich połowów na swojej wodzie ,dla tego żle się pewnie broniłem ,sprawa tak jak pisaliście może być złośliwa ,bo nieopodal są stawy hodowlane gdzie giną ryby,tak jak u mnie ,ale ja odkryłem dla czego,wszędzie w trawie są ścieżeczki wydeptane i leżą łuski po rybach...może być złośliwe to grzebanie policji za tymi zezwoleniami...
  11. Panowie mam problem; mam staw o powierzchni 1ha i szykowałem sie przed świętami na odłów karpików dla siebie i rodziny,jakiś życzliwy mnie podsumował i policja odebrała mi sieci do odłowów z powodu,że nie posiadam operatu wodnoprawnego na szczególne wykorzystanie wody to także nie powinienem posiadać sieci do odłowów,czy któryś z Panów orientuje sie czy na własności potrzebny jest operat żeby wychodować kilka rybek na własne potrzeby...?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...