Abstrahując od tego czy wkład powinien być żaroodporny czy kwasoodporny, to zależy mi głównie na tym żeby obniżyć temperaturę ściany kominowej. Wydaje mi się, że im mniejsze wahania temperatur tym mniejsze ryzyko występowania pęknięć na suficie. Czytałem gdzieś, że perlit czy keramzyt są dobrymi izolatorami i obsypanie wkładu takim materiałem da właśnie efekt w postaci obniżenia temperatury ściany kominowej. Zastanawiam się teraz czy montaż samego wkładu stalowego, bez stosowania dodatkowego izolatora wystarczająco obniży temperaturę komina.
I jeszcze jedno pytanie: czy wkład można zamontować w miarę bezinwazyjnie, tzn. bez rozkuwania komina, bo domyślam się że na montaż bez rozbiórki obudowy kominka nie ma szans