Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dembin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

dembin's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Czyli osadnik skierowany zawsze ku dołowi tak? Pokarzę mu to teraz w sobotę . . .
  2. No dokładnie. Ręce mi opadły. Wszystko w domu wykończone - podłogi, ściany itp. Nie jestem wstanie nic kuć i zmieniać. Po prostu porażka .
  3. Przepływy na instalacji po włączeniu kaloryferów nie ulegają zmianie. Jedynie spada temperatura na tej dolnej belce o około 4st.C w momencie załączenia kaloryferów i już nie dojdzie do takiej samej jak przed włączeniem. No a ma to związek z tym, że dowiedziałem się kolejnej informacji od mojego hydraulika niestety . . . Grzejniki są powpinane w rury od podłogówki. No i przez to te problemy. Przy odkręceniu grzejników spada efektywność podłogówki. Hydraulik ma przyjechać i wszystko jeszcze raz wyregulować. Powiedział, że m.in. kryzowanie grzejników zrobi bo może za duży przepływa wody na grzejnikach jest. Sondę od zaworu przy rozdzielaczach che przenieść na belkę powrotu. I jeszcze jakieś inne rzeczy. Stwierdził, że taki mały domek to musi wszystko chodzić. Nie ma innej opcji. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale cudów się nie spodziewam. Masakra. Do wglądu jeszcze zdjęcie połączeń do pieca.
  4. A i jeszcze jedna bardzo ważna informacja z firmy Gorgiel. Propozycja zastosowania sprzęgła hydraulicznego pomiędzy podłogówką a grzejnikami
  5. Witam ponownie. Przepraszam, że tak długo się nie odzywałem ale próbowałem różne ustawienia. I podsumowując to wygląda tak. Temperatura zadana na piecu 45st.C. Na zaworze na górnej belce 40st.C. W takim ustawieniu grzeje pięknie podłoga jak są zamknięte grzejniki. Po otwarciu grzejników na piętrze, podłoga nagrzewa się bardzo bardzo długo i bardzo mało efektywnie to działa. Pytanie teraz brzmi co w takiej sytuacji zrobić? Czy np. wystarczy podnieść ręcznie temperaturę na piecu czy może jakieś ustawienia serwisowe trzeba będzie pozmieniać? Czy całkowicie coś innego jeszcze pokombinować? Z firmy Gorgiel otrzymałem informację, że mój układ z rozdzielaczami przystosowany jest minimalnej temperatury zasilania z pieca 55st. C. Więc chyba tutaj leży głównie przyczyna problemu. Co Wy na to?
  6. Ok sprawdze tak i dam znać. A by-pass w moim przypadku zamknięty czy otwarty?
  7. Czyli wg Was musi on być otwarty maksymalnie tak?
  8. Liczyłem, że Wy wiecie lepiej i coś konkretnego podpowiecie
  9. A wg Ciebie jak powinien być ustawiony ten zawór? Przedstawiciel z Gorgiela mówił, że nie może być otwarty na maxa. Niepotrzebnie niby idzie za dużo wody z powrotem do pieca zamiast na podłogę
  10. Kolego tylko ten zawór jest ustawiony na wejściu ale jak widzisz na załączonej fotce jest pomiar z dolnej belki. Nawet jak podałem 40st. to max na dolnej belce było 30-32st.C.
  11. W tej chwili ustawione na piecu 45st.C Temperatura na zewnątrz około 5st.C. Grzejniki odpalone na maxa to są gorące. Chodzi o to jak najlepiej zgrać podłogówkę z kominkiem. Przy moim systemie, żeby mieć temperaturę w domu około 23st chodzi mi podłogówka. Załóżmy, że chodzi na niskich parametrach cały czas. Odpalam kominek , temperatura wzrasta do 25st. Piec się rozłącza. Zanim ponownie mi się będzie miał załączyć minie ponad 24 godziny. Czyli temperatura wody w rurkach spadnie. Żeby ponownie temperatura wzrosła na parterze minie sporo czasu. Chodzi mi tylko gdzie znaleźć kompromis pomiędzy tym wszystkim?
  12. Czyli na piecu ustawić 55st.C. A na zaworze na wejściu na podłogówke max czyli 50st. ? Jedynie obawiam się czy nie pójdzie za wysoka temperatura na podłogówkę?
  13. No po roku użytkowania też tak mi się wydaje. Tylko hydraulik powinien doradzić co powinno być lepsze w danym przypadku. Ja wcale nie musiałem się na tym znać. Prawda jest taka, że mam co mam i chcę to teraz w miarę możliwości ustawić odpowiednio pod siebie.
  14. Jak ustawię 55 na piecu to i tak na podłogę pójdzie max 50 (zawór na wejściu podłogówki max 50st.) Mam piec kondensacyjny czyli stworzony do tego, żeby chodził na niskich parametrach. Czyli mój Pan hydraulik i tak dał du..y bo zastosował nie taki układ pod mój piec. Cały czas musiałby iść na wyższych parametrach czyli potrzebowałby więcej gazu. Czyli cała filozofia z piecem kondensacyjnym i jego główną zaletą upadła. Zgadzasz się ze mną?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...